Trener Islama Makhacheva, aktualnego mistrza kategorii lekkiej UFC, Javier Mendez, uważa, że Arman Tsarukyan nie będzie następnym rywalem jego podopiecznego. Według Mendeza, Makhachev zawalczy z Charlesem Oliveirą lub Justinem Gaethje.

Podczas gali UFC w Austin w zeszły weekend, młody Arman Tsarukyan znokautował Beneila Dariusha i nawoływał o walkę o pas mistrzowski kategorii lekkiej UFC. Obecnym mistrzem dywizji do 70 kilogramów jest Islam Makhachev, który wierzy, że nikt nie pokona go w oktagonie UFC. Na temat kolejnej obrony tytułu mistrzowskiego Makhacheva wypowiedział się na swoim kanale na YouTube jego trener, Javier Mendez. Ten wierzy, iż mimo imponującej wygranej Tsarukyana z Dariushem to nie otrzyma on teraz szansy na walkę o pas mistrzowski.

To było bardzo imponujące. Mają oni wspólną historię, ich walka była ciężka dla Islama, a UFC jako marketingowa maszyna chce takich intrygujących zestawień. Szczerze jednak myślę, że są zawodnicy, którzy są przed nim w kolejce. Myślę, że Justin Gaethje oraz Charles Oliveira są przed nim i walka z Tsarukyanem może odbyć się w późniejszym terminie.

Szczerze mówiąc, myślimy o walkach z Charlesem i Justinem. Arman to przyszły rywal, ale będzie musiał pewnie raz jeszcze zawalczyć przed starciem o pas mistrzowski. Nie chodzi o to, że nie zasłużył na walkę o tytuł, ale będzie musiał po prostu czekać i nie będzie chciał siedzieć bez walki. Wiem, że Islam nie wybiera rywali. Wszystko zależy od UFC, co zaoferuje, z kim się dogada. Nie chodzi tu o wybór Islama – kogo wybierze UFC, z tym zawalczy.

32-letni Makhachev (25-1 MMA) w ostatnich dwóch walkach pokonał aktualnego mistrza kategorii piórkowej UFC, Alexandra Volkanovskiego. Podopieczny Khabiba Nurmagomedova na swoim koncie ma wygrane z m.in. Charlesem Oliveirą czy Bobbym Greenem. 16 z 25 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Makhachev zapowiada, że chce być aktywny w 2024 roku i wystąpić co najmniej 3 razy w oktagonie UFC. Wciąż jednak nie wiadomo kto będzie jego następnym rywalem. Najbardziej prawdopodobną opcją jest rewanż z Charlesem Oliveirą. Makhachev wygrał z Brazylijczykiem w przeszłości, kiedy to poddał go na UFC 280 w październiku 2022 roku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PLMMA
Heavyweight

6,219 komentarzy 13,453 polubień

Jak dla mnie spoko. Jak Tsarukyan chce walki o pas to niech walczy i pokona Poiriera, a nie daje dziwne teksty, że on jest po porażce(Daras też był).

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Dijaz
Dijaz

Bellator
Middleweight

4,520 komentarzy 10,330 polubień

Jeśli przed nim jest Justin i Bronx na pewno będzie musiał jeszcze zawalczyć. Rewanż z Gmaerem miałby wtedy sens żeby jeden odpadł z wyścigu o pas. Problemem jest ze Gamer będzie walczył pewnie w marcu, więc z Armanem się nie zgra.

Odpowiedz polub

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

WSOF
Welterweight

3,253 komentarzy 10,550 polubień

Jak dla mnie spoko. Jak Tsarukyan chce walki o pas to niech walczy i pokona Poiriera, a nie daje dziwne teksty, że on jest po porażce(Daras też był).

Tylko, że Poirer pewnie powie, że taki rywal go "nie ekscytuje".
Jak Gejczi dostanie titleshota to Arman może zawalczyć z Oliveirą a jak titleshota dostanie Oliveira to z Gejczim.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PLMMA
Heavyweight

6,219 komentarzy 13,453 polubień

Tylko, że Poirer pewnie powie, że taki rywal go "nie ekscytuje".
Jak Gejczi dostanie titleshota to Arman może zawalczyć z Oliveirą a jak titleshota dostanie Oliveira to z Gejczim.

Pełna zgoda.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of ketraab
ketraab

KSW
Featherweight

5,035 komentarzy 21,863 polubień

9 marca Mateusz pokonuje RDA, i potem w lato rewanż z Tsarukyanem o pretendenta.

Odpowiedz polub