W walce wieczoru gali Invicta FC 23, która odbyła się dziś w nocy w Kansas, Agnieszka Niedźwiedź jednogłośną decyzją sędziów zwyciężyła z Vanessą Porto.  Tym samym nasza trzecia najlepsza zawodnika wciąż zostaje niepokonana w zawodowym MMA.

Już w pierwszych sekundach walki dziewczyny zaczęły wymieniać kopnięcia, jednocześnie dość ostrożnie zaczynając ten pojedynek. W połowie rundy walka przeniosła się do parteru, gdzie inicjatywę przejęła Agnieszka. Na minutę przed końcem wróciła ona jednak do stójki, gdzie dość ostrożnie i bez większych akcji rozgrywała się kilkadziesiąt sekund. Na pół minuty przed końcem „Kuma” obaliła Brazylijkę zadając jej kilka mocnych ciosów i próbując skończenia duszeniem. Zabrakło jednak skuteczności i czasu. Runda się skończyła.

Druga runda znowu zaczęła się dość ostrożnie, co zakończyło się po minucie przeniesieniem walki pod siatkę przez Agnieszkę. W trzeciej minucie to Vanessa starała się dobrać do szyi Niedźwiedź, co zakończyło się nadzianiem na trójkąt nogami. Nieskutecznie dopięty nie pozwolił zakończyć starcia przed czasem, ale w tej pozycji pojedynek dotrwał do końca rundy.

Trzecia, ostatnia runda zaczęła się tak samo jak poprzednie, bez fajerwerków. W połowie Agnieszka dwukrotnie spróbowała obalić Brazylijkę, bezskutecznie. Udało się to dopiero na 1,5 minuty przed końcem walki. Nie trwało to jednak długo jak wróciło to starcie do stójki. Tam, na niecałą minutę do końca Porto przeniosła walkę pod siatkę starając się ubić Agnieszkę jednak pojedynek zakończył się po gongu sędziego.

Po pełnych 15 minutach sędziowie zwyciężczynią tego starcia wybrali jednogłośnie Agnieszkę Niedźwiedź.

4 KOMENTARZE

  1. Bez kitu, co jest z tymi brazylijkami. To juz niemki sa sto razy bardziej koniece. Znam beazylijki i sa zajebistymi duperkami, a to? Wsadzisz huja, to ci tam jeszcze cos go ugryzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.