(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Raquel Pennington w ostatniej walce zrewanżowała się Jessice Andrade za przegraną w 2014 roku. Teraz zawodniczka ta zapowiedziała, że pragnie pomścić w ten sposób wszystkie porażki, łącznie tę, którą zaliczyła z obecną mistrzynią Holly Holm. W rozmowie z MMAJunkie przyznała:
Chcę walczyć z każdą zawodniczką z którą przegrałam. Jest na tej liście Leslie Smith, Cat Zingano oraz Holly Holm. Gdy to już zostało powiedziane, wezmę każdą walkę z każdą dziewczyną znajdującą się w TOP 10. Mam obecnie bilans 6-5 i pomimo że walczyłam z najlepszymi zawodniczkami na świecie, nie chcę mieć rekordu 6-5. Pragnę wyjść do oktagonu, poprawić bilans i udowodnić, że jestem lepszą zawodniczką od tych, z którymi przegrywałam.
Raquel dostała szansę rewanżu z Andrade i tym razem to ona była górą. Przy okazji zdobyła bonus “występu wieczoru”. Pennington wierzy, że pas jest w jej zasięgu. Musi tylko poprawić bilans i wygrać kilka ważnych walk.
Każda walka przybliża do pasa. Moim ostatecznym celem jest zostanie pewnego dnia mistrzynią świata. Dlatego pragnę tych rewanżów. Wierzę, że jestem dziś lepsza od tych zawodniczek, z którymi przegrałam. Walczyłam z mnóstwem rywalek ze światowego TOP 10 i nigdy nie wzięłam łatwej dla mnie walki. Po tym jak zrewanżowałam się Andrade – a w szczególności w stylu w jakim to zrobiłam – powiedziałam sobie, że już nigdy nie dopuszczę do tego by walka dotrwała do decyzji sędziowskiej.