Holly Holm będzie musiała ubiegać się o rewanż z Germaine de Randamie jeśli chce zostać mistrzynią kategorii piórkowej.
Komisja sportowa w Nowym Jorku po uważnym, powtórnym obejrzeniu materiału wideo stwierdziła, że sędzia tego pojedynku, Todd Anderson, nie popełnił wyraźnych błędów podczas walki przez co wynik tego starcia nie może być zmieniony.
Oczywiście kontrowersje dotyczyły uderzeń zadanych przez de Randamie po gongu. Zarówno w drugiej, jak i trzeciej rundzie, Holenderka zdołała zaatakować Holm mocnymi ciosami, na co sędzia nie reagował – dał zawodniczce jedynie ostrzeżenie, kiedy to praktycznie wszyscy obserwatorzy domagali się odebrania punktu.
Menadżer Amerykanki wyznał, że oczekują oni teraz rewanżu z Germaine. Nie będą oni już próbowali zmienić werdyktu pierwszej walki.
A to niespodzianka!