Holly Holm pokazała nowe sztuczki w walce z Megan Anderson na UFC 225. Była mistrzyni kategorii koguciej pokonała młodszą rywalkę, używając swoich umiejętności zapaśniczych oraz parterowych. Australijka była dużo większa od swojej przeciwniczki, lecz właśnie obaleniami Holm zniwelowała różnicę warunków fizycznych.

Holm cały czas wyczekiwała na ataki ze strony Anderson, aby wykorzystać je do przeniesienia walki do parteru. Amerykanka była cierpliwa w swoich poczynaniach, spokojnie wyczekując na swoje szanse. Po obaleniach Holly szukała skończenia przez poddanie, lecz Megan dobrze się broniła. Holm kontrolowała walkę z góry, atakując ciosami oraz łokciami.

Obie panie prezentowały dobre tempo, wchodząc w wymiany. Holm cały czas starała się wywierać presję. W ostatniej rundzie również udało jej się przenieść walkę do parteru, gdzie znowu obijała przeciwniczkę. Ostatecznie była mistrzyni zwyciężyła przez jednogłośną decyzję sędziowską (30-27, 30-26, 30-26).

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.