high league 5 janikowski don diego

Damian Janikowski zwyciężył przez jednogłośną decyzję na dzisiejszej gali HIGH League 5 w Łodzi. Medalista olimpijski zdominował Mateusza “Don Diego” Kubiszyna w parterze na przestrzeni wszystkich trzech rund. Dla Damiana był to pierwszy występ we freakowej organizacji.

Jako pierwszy zaatakował Kubiszyn, który wyprowadził kombinację bokserską i trafił niskim kopnięciem. Po chwili Janikowski przeszedł do zwarcia, a następnie popisał się efektownym rzutem. Mateusz wylądował na plecach, a Damian zajął pozycję boczną. Medalista olimpijski w zapasach atakował ciosami z góry, pewnie kontrolując swojego przeciwnika na macie. W końcówce rundy Janikowski zapiął duszenie północ-południe, lecz „Don Diego” dotrwał do gongu.

„Don Diego” wyprowadził serię kopnięć po rozpoczęciu drugiej odsłony. Mateusz przeszedł do ofensywy, zaatakował obrotówką z wyskoku, na co Janikowski odpowiedział kolejnym skutecznym obaleniem. Kubiszyn znalazł się w pozycji żółwia, a później przeniósł się na plecy. Damian ponownie wylądował w pozycji bocznej, skąd rozbijał Kubiszyna, jednocześnie szukając dojścia do techniki kończącej. Janikowski utrzymał inicjatywę do końca rundy, która minęła w pełni pod jego dyktando.

Kubiszyn ruszył do ataku w trzeciej rundzie, nieskutecznie starał się zaskoczyć rywala widowiskowymi kopnięciami. Damian błyskawicznie zdecydował się na przeniesienie akcji do parteru. W tej płaszczyźnie całkowicie dominował Mateusza. „Don Diego” nie potrafił znaleźć odpowiedzi na zapasy i kontrolę na ziemi w wykonaniu Janikowskiego. Po trzech rundach boju w górę powędrowała ręka Damiana Janikowskiego, który zwyciężył przez jednogłośną decyzję.

Damian Janikowski pok. Mateusza „Don Diego” Kubiszyna przez jednogłośną decyzję

Pełne wyniki gali HIGH League 5

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

32 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Rododendron
Rododendron

UFC
Middleweight

11,703 komentarzy 39,834 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 30 polubień

G
Guest

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd

Odpowiedz 26 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

10,955 komentarzy 26,784 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd

Odpowiedz 27 polubień

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

12,046 komentarzy 48,573 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 26 polubień

Avatar of steel
steel

Shark Fights
Heavyweight

1,379 komentarzy 1,405 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 25 polubień

Avatar of Roshi
Roshi

Roshi

35,157 komentarzy 120,140 polubień

Damiano w kicku chce sie z Don Diego sprobowac... jutro rewanz :roberteyeblinking:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Jeff
Jeff

PRIDE FC
Middleweight

6,830 komentarzy 26,635 polubień

Dokładnie zero desek u Damiana, śmierdziało progresem po raz kolejny. Werdykt bez znaczenia. Zgnilizna, aż przykro patrzeć.

Odpowiedz 24 polubień

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,380 komentarzy 29,676 polubień
Avatar of Misanthropist
Misanthropist

ONE FC
Super Heavyweight

2,641 komentarzy 3,038 polubień

Szkoda, lubię patrzec jak ten łysy dzban przegrywa

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of xaro
xaro

Jungle Fight
Welterweight

309 komentarzy 849 polubień

Fajna walka, liczę na rewanż tylko w parterze.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Cloud
Cloud

UFC
Light Heavyweight

15,225 komentarzy 28,533 polubień

Ja nie kumam. Janikowski miał ogromną szansę. Nie każdy dostaje taki bilet, który upoważnia do zarobienia dużej kasy. Damian nie walczy dla widowni czysto sportowej. To jest widownia, która najbardziej się jara gdy jest akcja, gdy jest widowisko. Taktyka na przeleżenie kompletnie tu nie trafi w nikogo, a poskutkuje tylko tym, że nigdy już szansy Damian nie dostanie. Naprawdę nie potrafię zrozumieć po co Damian Janikowski poszedł do freaków. Są oczywiście tylko dwie opcje gdy ktoś idzie do takiej organizacji:

a) chce się pokazać
b) dla kasy

Pierwsza opcja odpada (bo walka wyglądała jak wyglądała), a druga w takim razie to co? Nie chciał więcej zarabiać? Nie chciał mieć innych walk za dużą kasę we freakach? Jednorazowa wypłata? Jak idziesz we freaki to walczysz jak freak a nie sportowiec i nie bronisz zielonego kwadracika na Sherdogu (zwłaszcza, że bilans Damiana i tak jest w kratkę). No chyba, że serio była tu groźba wywalenia z KSW po potencjalnej przegranej i poszedł tam tylko po tę jednorazową wypłatę. Jednak tutaj to czy też nie powinna być nauczka dla tych organizacji by nie brać nikogo już nigdy z KSW? Bo każdy zawodnik z KSW będzie tylko asekuracyjnie walczył, bojąc się o przyszłość w prawdziwych sportach walki.

Odpowiedz 21 polubień

click to expand...
Avatar of Lucu
Lucu

Oplot Challenge
Heavyweight

173 komentarzy 291 polubień

Szkoda, lubię patrzec jak ten łysy dzban przegrywa

Pierwszy raz coś mądrego napisałeś, zgadzam się że mógł przejebac.

Musi isc do Pudziana, pokaże mu jak się gotuje kamień, wezmą dwóch chlopa po 95 kg i będą dociskać.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

12,215 komentarzy 22,324 polubień

Ja nie kumam. Janikowski miał ogromną szansę. Nie każdy dostaje taki bilet, który upoważnia do zarobienia dużej kasy. Damian nie walczy dla widowni czysto sportowej. To jest widownia, która najbardziej się jara gdy jest akcja, gdy jest widowisko. Taktyka na przeleżenie kompletnie tu nie trafi w nikogo, a poskutkuje tylko tym, że nigdy już szansy Damian nie dostanie. Naprawdę nie potrafię zrozumieć po co Damian Janikowski poszedł do freaków. Są oczywiście tylko dwie opcje gdy ktoś idzie do takiej organizacji:

a) chce się pokazać
b) dla kasy

Pierwsza opcja odpada (bo walka wyglądała jak wyglądała), a druga w takim razie to co? Nie chciał więcej zarabiać? Nie chciał mieć innych walk za dużą kasę we freakach? Jednorazowa wypłata? Jak idziesz we freaki to walczysz jak freak a nie sportowiec i nie bronisz zielonego kwadracika na Sherdogu (zwłaszcza, że bilans Damiana i tak jest w kratkę). No chyba, że serio była tu groźba wywalenia z KSW po potencjalnej przegranej i poszedł tam tylko po tę jednorazową wypłatę. Jednak tutaj to czy też nie powinna być nauczka dla tych organizacji by nie brać nikogo już nigdy z KSW? Bo każdy zawodnik z KSW będzie tylko asekuracyjnie walczył, bojąc się o przyszłość w prawdziwych sportach walki.

nie zapominaj że olimpijczyk to debil do kwadratu

Odpowiedz 9 polubień

click to expand...
D
Dreamcatcher

Oplot Challenge
Featherweight

18 komentarzy 73 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,109 polubień

Ciężko ocenić progres u Damiana. Gdyby nie walczył z amatorem werdykt byłby naciągany. Śmierdziałoby deskami. No ale surowizna i tak aż wstyd.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of MaloHombre
MaloHombre

PRIDE FC
Welterweight

6,579 komentarzy 23,639 polubień

Szkoda.

Dzbaniano teraz znowu będzie mówił o zostaniu drugim Romero.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of bokserek
bokserek

Maximum FC
Light Heavyweight

1,665 komentarzy 3,745 polubień

I tak cię kurwa nikt nie lubi

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Roshi
Roshi

Roshi

35,157 komentarzy 120,140 polubień

Ja nie kumam. Janikowski miał ogromną szansę. Nie każdy dostaje taki bilet, który upoważnia do zarobienia dużej kasy. Damian nie walczy dla widowni czysto sportowej. To jest widownia, która najbardziej się jara gdy jest akcja, gdy jest widowisko. Taktyka na przeleżenie kompletnie tu nie trafi w nikogo, a poskutkuje tylko tym, że nigdy już szansy Damian nie dostanie. Naprawdę nie potrafię zrozumieć po co Damian Janikowski poszedł do freaków. Są oczywiście tylko dwie opcje gdy ktoś idzie do takiej organizacji:

a) chce się pokazać
b) dla kasy

Pierwsza opcja odpada (bo walka wyglądała jak wyglądała), a druga w takim razie to co? Nie chciał więcej zarabiać? Nie chciał mieć innych walk za dużą kasę we freakach? Jednorazowa wypłata? Jak idziesz we freaki to walczysz jak freak a nie sportowiec i nie bronisz zielonego kwadracika na Sherdogu (zwłaszcza, że bilans Damiana i tak jest w kratkę). No chyba, że serio była tu groźba wywalenia z KSW po potencjalnej przegranej i poszedł tam tylko po tę jednorazową wypłatę. Jednak tutaj to czy też nie powinna być nauczka dla tych organizacji by nie brać nikogo już nigdy z KSW? Bo każdy zawodnik z KSW będzie tylko asekuracyjnie walczył, bojąc się o przyszłość w prawdziwych sportach walki.

'The War' czeka :beczka:

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
Avatar of Halny
Halny

KSW
Heavyweight

6,021 komentarzy 3,199 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of The KIng
The KIng

Shark Fights
Middleweight

1,263 komentarzy 2,277 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 5 polubień

Średniej wielkości znawca

Legacy FC
Light Heavyweight

2,123 komentarzy 6,825 polubień
Avatar of Placek
Placek

Legacy FC
Middleweight

2,058 komentarzy 5,004 polubień

Ja nie kumam. Janikowski miał ogromną szansę. Nie każdy dostaje taki bilet, który upoważnia do zarobienia dużej kasy. Damian nie walczy dla widowni czysto sportowej. To jest widownia, która najbardziej się jara gdy jest akcja, gdy jest widowisko. Taktyka na przeleżenie kompletnie tu nie trafi w nikogo, a poskutkuje tylko tym, że nigdy już szansy Damian nie dostanie. Naprawdę nie potrafię zrozumieć po co Damian Janikowski poszedł do freaków. Są oczywiście tylko dwie opcje gdy ktoś idzie do takiej organizacji:

a) chce się pokazać
b) dla kasy

Pierwsza opcja odpada (bo walka wyglądała jak wyglądała), a druga w takim razie to co? Nie chciał więcej zarabiać? Nie chciał mieć innych walk za dużą kasę we freakach? Jednorazowa wypłata? Jak idziesz we freaki to walczysz jak freak a nie sportowiec i nie bronisz zielonego kwadracika na Sherdogu (zwłaszcza, że bilans Damiana i tak jest w kratkę). No chyba, że serio była tu groźba wywalenia z KSW po potencjalnej przegranej i poszedł tam tylko po tę jednorazową wypłatę. Jednak tutaj to czy też nie powinna być nauczka dla tych organizacji by nie brać nikogo już nigdy z KSW? Bo każdy zawodnik z KSW będzie tylko asekuracyjnie walczył, bojąc się o przyszłość w prawdziwych sportach walki.

Bo Damian miał w bani, że faktycznie może to przegrać, a wtedy już chyba totalnie by mu psycha siadła. Dlatego zawalczył na maksa bezpiecznie.

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
k
karian

Jungle Fight
Featherweight

243 komentarzy 772 polubień

Żenujące widowisko. Po takiej walce już na pewno żadna frikowa organizacja go nie zatrudni. Chyba, że w kB żeby znowu nie mógł przeleżeć

Odpowiedz 1 Like

Avatar of JaPA
JaPA

ONE FC
Welterweight

2,408 komentarzy 3,530 polubień

Tak jak podchodziłem neutralnie do Janikowskiego, tak dziś mnie wkurwił. Diego trenuje parter 3 tygodnie, a ten nie potrafi nic mu zrobić na ziemi. Najgorsze jednak jest to pierdolenie, że mógłby zawalczyć z Diego w k1, bo uważa, że i tam by wygrał. Chyba kurwa nie zauważył, że w stójce nawet ciosu nie wyprowadził, bo był tak zesrany.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of w4ar
w4ar

Bellator
Middleweight

4,526 komentarzy 5,548 polubień

Ja nie kumam. Janikowski miał ogromną szansę. Nie każdy dostaje taki bilet, który upoważnia do zarobienia dużej kasy. Damian nie walczy dla widowni czysto sportowej. To jest widownia, która najbardziej się jara gdy jest akcja, gdy jest widowisko. Taktyka na przeleżenie kompletnie tu nie trafi w nikogo, a poskutkuje tylko tym, że nigdy już szansy Damian nie dostanie. Naprawdę nie potrafię zrozumieć po co Damian Janikowski poszedł do freaków. Są oczywiście tylko dwie opcje gdy ktoś idzie do takiej organizacji:

a) chce się pokazać
b) dla kasy

Pierwsza opcja odpada (bo walka wyglądała jak wyglądała), a druga w takim razie to co? Nie chciał więcej zarabiać? Nie chciał mieć innych walk za dużą kasę we freakach? Jednorazowa wypłata? Jak idziesz we freaki to walczysz jak freak a nie sportowiec i nie bronisz zielonego kwadracika na Sherdogu (zwłaszcza, że bilans Damiana i tak jest w kratkę). No chyba, że serio była tu groźba wywalenia z KSW po potencjalnej przegranej i poszedł tam tylko po tę jednorazową wypłatę. Jednak tutaj to czy też nie powinna być nauczka dla tych organizacji by nie brać nikogo już nigdy z KSW? Bo każdy zawodnik z KSW będzie tylko asekuracyjnie walczył, bojąc się o przyszłość w prawdziwych sportach walki.

Podpisuje się w 100%. Druga sprawa, że jest to naprawdę dla mnie niewyobrażalne, że typ z takim zapleczem zapaśniczym i dużo większym doświadczeniem w MMA nie jest w stanie zakończyć pojedynku przed czasem. Zombi jak to Zombi, jego decyzja nie dziwi, ale co by nie mówić wychodzi, żeby się bić bo wie, że przeciwnicy są gorsi i często idzie na wymiany z tego powodu. W tym wypadku Damian zawalczył asekuracyjnie z zawodnikiem bez parteru. Ta walka powinna wyglądać tak:

Koledzy wyżej dobrze podsumowali i tyle. "Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd."

Odpowiedz 5 polubień

click to expand...
Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

10,955 komentarzy 26,784 polubień

Ja nie kumam. Janikowski miał ogromną szansę. [...]

Nie analizujmy już Janikowskiego. Warsztatu MMA nie poprawi, mądrzejszy też nie będzie. Rzekłbym, że w obu aspektach jest post-prime. :jjsmile:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of alww
alww

PRIDE FC
Heavyweight

7,182 komentarzy 37,239 polubień

Szkoda ze Diego połasił sie na hajs i zgodzil sie na warunki bardziej rozpoznawalnego "zawodnika". Wystarczyloby sprawiedliwie jedna runda mma, jedna boks jedna k1 i olimpijczyk z piździchowa by mial nawpierdalane sęków tyle ze moze by w koncu przestal gadać farmazony.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Myshon
Myshon

ONE FC
Middleweight

2,491 komentarzy 12,121 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of J.K
J.K

KSW
Welterweight

5,412 komentarzy 19,911 polubień

Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd.

Odpowiedz 5 polubień