Na wczorajszej gali w Moskwie, jeden z najlepszych sędziów MMA na świecie popisał się fatalnym w skutkach brakiem interwencji podczas walki C.B. Dollawaya z Khalidem Murtazalievem. Herb Dean – bo o nim tu mowa – nie przerwał pojedynku kiedy były ku temu wyraźne powody i pozwolił na niepotrzebne, dodatkowe obrażenia jakie Khalid zadawał Amerykaninowi. Komentatorzy krzyczeli ze swoich stanowisk by Herb przerwał pojedynek, C.B. nie robił niczego prócz zasłaniania twarzy za podwójną gardą, a Dean po prostu patrzył na to wszystko i zachęcał Dollawaya do aktywności. Gdy jakimś cudem C.B. dotrwał do przerwy, był tak obity, że nie mógł wstać i dopiero wtedy Herb przerwał bój, przyznając zwycięstwo Murtazalievowi. Poniżej nagranie ze zdarzenia:
https://twitter.com/McDuckMMA/status/1041025281316667393
Ja jebe i to nie ze dwa sęki za dużo tylko jebany z 30sekund urwał. Dean przypuerdolił jakiegos towcu od ruskich tam czy co
CB Dolloway zepsuł kupon Herbowi dlatego na taką rzeźnię zezwolił….japierdolekurwa…