Po gali w Chicago, Henry Cejudo, podwójny mistrz największej organizacji MMA na świecie, domaga się podwyżki od swojego aktualnego pracodawcy, UFC. Mistrz olimpijski po wygranej z Marlonem Moraesem dość jasno nawoływał do prezydenta organizacji, że chce zarabiać więcej niż przewiduje obecnie jego kontrakt.

Muszę spotkać się z Daną White. Potrzebuję takiego spotkania, bo chcę zarabiać pieniądze z kategorii ciężkiej!

Czuję, że jestem teraz twarzą UFC i chcę zarabiać właśnie takie pieniądze. Dana White jest wobec mnie bardzo w porządku. Naprawdę dobrze mnie traktuje i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Chcę jednak zarabiać więcej, ciężkie pieniądze. Chcę zmienić całą tę grę.

Ostatnie oficjalne informacje na temat zarobków Cejudo były podawane przy okazji UFC 227, kiedy to zdetronizował on dominatora kategorii muszej, Demetriousa Johnsona. Wtedy Cejudo zarobił 100 tysięcy dolarów. Nie wiadomo jaką wypłatę otrzymał za starcie  TJ Dillashawem, którego znokautował w kilkadziesiąt sekund.

3 KOMENTARZE

  1. Na to Dana :Ok przymasuj jeszcze z 70 kg to wtedy możemy gadać o hajsie wagi ciężkiej.

  2. Niestety brakuje pare cm, żeby załapać się na większe siano.  Tak to już jest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.