Grzegorz Siwy (13-4) udanie powrócił po grudniowej przegranej z Makhmudem Muradovem. „Fizol” na gali Megdan Odabranih w Serbii już w pierwszej rundzie rozbił Milanko Puranovica (3-6), wygrywając przez techniczny nokaut. Tym samym Polak został mistrzem organizacji w kategorii średniej.

Pierwotnie Siwy miał skrzyżować rękawice z Aleksandarem Iliciem, ten jednak zrezygnował z występu w Serbii i podpisał kontrakt z organizacją KSW, gdzie zadebiutuje już 23 marca w starciu z Damianem Janikowskim.

W ostatnich dwóch latach Siwy stoczył siedem pojedynków na zmianę wygrywał i przegrywał. Po pokonaniu Piotra Wawrzyniaka, „Fizol” zadebiutował pod szyldem Fight Nights Global, gdzie przegrał z Khalidem Murtazalievem. W kolejnym starciu Siwy pokonał Marinicę Bejenaru, jednak nieco ponad miesiąć później przegrał z Grigoriym Sirenką. Po trzech miesiącach Polak wrócił do klatki wygrywając decyzją sędziów z Samuelem Kristoficem, jednak pod koniec 2018 roku na 10 sekund przed końcem starcia został znokautowany przez Makhmuda Muradova.

1 KOMENTARZ

  1. Pamiętam go z walki z Bryczkiem, myślałem że jego kariera lepiej się rozwinie

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.