Mariusz Grabowski podczas rozmowy z dziennikarzem Michałem Tuszyńskim, wypowiedział się na temat zagranicznych zawodników, których widujemy na galach GROMDA. Według właściciela organizacji, chętnych jest dużo, ale nie każdy dostaje szansę, by zmierzyć się z polskimi bijokami.
zawodnik z kategorii ciężkiej to widać, że on się nawet kłóci w komentarzach, z zawodnikami i z ludźmi, że on pokaże na co go stać.
Mariuszowi Grabowskiemu chodzi o “HeavyHearta”, którego GROMDA opisuje w następujący sposób:
Afrykański niszczyciel z niemiecką precyzją. HEAVYHEART wchodzi do gry!
Nokautujący drapieżnik, agresywny koczownik oraz żołnierz Allaha idący na wyniszczenie bez strachu. Waleczne serducho, twardy charakter oraz ciężkie łapy. Czarna bestia gotowa na polskich blokersów.
To jest naprawdę niezły zawodnik (…) nie tak jak pokroju, że byli ci niektórzy mistrzowie KOTS-u, że był tam niepokonany a przyjeżdżał i się przewracał. Ten zawodnik (“HeavyHeart”) jest naprawdę niezły. Opalenizna duża, odróżnia się od wszystkich, dlatego myślę, że to zestawienie tego zawodnika z naszym zawodnikiem, zrobi dużą różnicę i wtedy się przekonamy czy miał rację w tych komentarzach.
Właściciel GROMDY wspomniał też, że tak naprawdę chętnych na walkę w GROMDZIE jest wielu i dotyczy to również tych, którzy mieszkają poza granicami Polski. Dodał jednak, że jest spora selekcja takich zawodników:
Mamy dużo zgłoszeń zawodników z zagranicy, że oni chcą walczyć, ale też nie do końca my chcemy tych zawodników brać.
7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Light Heavyweight
Jungle Fight Lightweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78497/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>