Przed nadchodzącą galą Gromda 9 Łukasz „Goat” Parobiec zapowiada, że jest gotów na wielominutowy bój na gołe pięści.

– Wydolność mam coraz lepszą i mogę walczyć dłużej niż 23 minuty! – mówi Łukasz „Goat” Parobiec, który już 10 czerwca na GROMDA 9 zmierzy się z Mariuszem „Mario” Kruczkiem o nagrodę główną w wysokości 100 tysięcy złotych.

Ostatnia walka Łukasza “GOAT” Parobca, która była najdłuższa w historii walk na gołe pięści:

Do historii sportów walki przejdzie półfinałowy, niesamowity i krwawy pojedynek Łukasza Parobca z Adamem Ziomkiem. Piąta, nielimitowana runda, trwała 22 minuty 36 sekund. Obaj zasłużyli na miano bohaterów, ale zwycięzca był tylko jeden – Łukasz Parobiec, który później jeszcze pokonał Daniela „Huntera” Więcławskiego.

– Zawsze jestem gotowy na bardzo długie walki. Z wiekiem moja wydolność rośnie i z Mario możemy się napieprzać jeszcze dłużej. W GROMDZIE nie ma miękkiej gry, więc napierdzielamy. A ja za każdym razem pokażę swój charakter i będę bił się do końca. Pamiętajcie, nigdy nie odpuszczę. 22 minuty? 23 minuty? Mogę dłużej, aż rywal nie wytrzyma – powiedział znakomity zawodnik.

Łukasz „Goat” Parobiec nie ukrywa, że zostawił w ringu mnóstwo zdrowia, a kontuzje jeszcze długo będą się za nim ciągnąć. – W trakcie walk pojawiała się kontuzja za kontuzjami, ale… nie było czasu ich leczyć. Kiedy dowiedziałem się o czerwcowej walce na GROMDA 9 z Mario, od razu wróciłem w wir treningów, a o urazach zapomniałem! Jechałem na trening, mimo że bolało to i tamto… Powtarzam, nie ma miękkiej gry – walczymy do upadłego!

Poznaj Łukasza i jego historię:

Pochodzący ze Stargardu Łukasz Parobiec, wraz z rodziną – żoną i synami – od 16 lat mieszka w Anglii. Walczył w kickboxingu i MMA (m.in. w Indiach), a od kilka lat bije się na gołe pięści. Sportową karierę łączy z pracą w fabryce produkującej papier toaletowy w Newcastle.

– Przykładowo, wczoraj miałem nocną zmianę 12-godziną i dziś będzie tak samo. Później w niedzielę i poniedziałek dniówki też po 12 godzin. Wtorek mam wolny po to, by móc przyjechać do Polaki na walkę z Mariuszem Kruczkiem. Dla mnie wszystkie pojedynki są tak samo ważne i bardzo poważnie podchodzę do starcia ze wszystkimi rywalami. Znów będę walczył najlepiej jak potrafię, a aspekt finansowy jest ciekawy, ale nie mam też żadnej presji związanej z nagrodą finansową. A co do pracy zawodowej, jestem zatrudniony w firmie o światowym zasięgu. Zajmuję się badaniami jakości wody, którą używamy przy produkcji papieru – dodał „Goat” Parobiec.

Na galach GROMDY świetnie spisują się starsi fighterzy jak 42-letni Łukasz Parobiec i 44-letni Dawid Maximus Żółtaszek, też mieszkający w Anglii, ale są również inni GROMDZIARZE. – Nie brakuje super młodzieży, na czele z Glebą (Patryk Tołkaczewski) i Balboą (Bartłomiej Domalik), ale my, starsi, dajemy radę. To też kwestia charakteru, no i wieku. Serce i charakter kształtują się z wiekiem m.in. przez szacunek, wychowanie – stwierdził „Goat”, prywatnie kibic koszykówki, kiedyś szczególnie Spójni Stargard oraz ligi NBA.

Łukasz Parobiec nie jest specjalnie zwolenników rewanżów, choć nie wyklucza trzeciej już walki z Bartłomiejem Bielasem. – W pierwszej przegrałem bardziej sam ze sobą, zaś w drugiej to Kruszyna doznał kontuzji, ale to stało się z powodu mojego stylu walki. Generalnie nie mam jednak wielkich ambicji, aby się odgrywać w rewanżach. Za każdym razem szefowie GROMDY mogą mieć dla mnie kogoś nowego. Teraz skupiam się na zwycięzcy GROMDA 7, Mariuszu „Mario” Kruczku – podsumował.

Wielkim wydarzeniem GROMDA 9 będzie także m.in. starcie Bartka” Balboy” Domalika z Anglikiem Markiem Godbeerem o pas mistrzowskiej najlepszej federacji w krwawym sporcie „GROMDA”.

Czym jest GROMDA?

Wydarzenie wyróżnia się szczególnie zasadami. Z pewnością pierwszym aspektem, który na rynku spowodował zaciekawienie kibica, był mały ring 4×4. Dobrym punktem były także cztery rundy po dwie minuty i piąta runda do końca. W pierwszych czterech odsłonach zawodnik może odpocząć, a jego ciosy po wznowieniu znowu są dynamiczne i tym samym zwiększa się możliwość nokautu. Oczywiście, jeżeli w ciągu 8 minut nie dojdzie do rozstrzygnięcia, piąta runda zdecyduje o końcu i pojedynek zakończy się zapewne wycieńczeniem przeciwnika, który nie będzie w stanie przyjmować ciosów. Do wszystkiego dochodzi brak kategorii wagowych.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of majkelo89
majkelo89

UFC
Middleweight

13,545 komentarzy 50,172 polubień

22 minuty? 23 minuty? Mogę dłużej

I żona zadowolona. Pan Łukasz to jest fachowiec.

Odpowiedz 23 polubień

Avatar of ermine
ermine

Maximum FC
Lightweight

1,536 komentarzy 5,458 polubień
Avatar of Mario123
Mario123

Shark Fights
Featherweight

1,110 komentarzy 2,941 polubień

Bez kitu, pan Łukasz zajebisty gość. POWODZENIA!

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Siwy25_1
Siwy25_1

UFC
Light Heavyweight

14,059 komentarzy 74,523 polubień

Juras rurooooooo!

Parobiec GOAT!!! :cmgkeepgoing:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of PIR
PIR

UFC
Strawweight

7,357 komentarzy 21,292 polubień
Avatar of roki900
roki900

ONE FC
Heavyweight

2,555 komentarzy 6,684 polubień
Avatar of Jebuch
Jebuch

Shark Fights
Featherweight

1,122 komentarzy 4,316 polubień

Kto?! Podniebny odrzutowiec!!!!
Kto?!Ciosu Bombowiec!!!
Kto, no powiedz?!!!
ŁU-KAAASZ PAROOO-BIEC!!!!

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of pyrazgr
pyrazgr

Bellator
Featherweight

4,109 komentarzy 22,978 polubień

Wiemy królu!! :bleed:
Nie musisz już nic udowadniać :conorsalute:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

11,207 komentarzy 27,664 polubień

Ja bym Pana Parobca zobaczył w KSW na gościnnych występach. Może nawet w K1, za porządne pieniądze. Ale to by była rzeźnia. :antonio:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Mario123
Mario123

Shark Fights
Featherweight

1,110 komentarzy 2,941 polubień

Ja bym Pana Parobca zobaczył w KSW na gościnnych występach. Może nawet w K1, za porządne pieniądze. Ale to by była rzeźnia. :antonio:

Mister GOAT have you ever been to Poland? :conorsalute:

Z Rurzalem!!!

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Jebuch
Jebuch

Shark Fights
Featherweight

1,122 komentarzy 4,316 polubień

Mister GOAT have you ever been to Poland? :conorsalute:

Z Rurzalem!!!

Zginąć z rąk GOATA- na taką śmierć czeka rurzal.

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Welterweight

6,644 komentarzy 26,844 polubień

Zginąć z rąk GOATA- na taką śmierć czeka rurzal.

Pan Łukasz musiałby obiecać Różalowi - podobnie jak Filipek Pudzilli, tylko w kwestii obaleń - że nie będzie bił w oko, żeby Płocki Barbarzyńca przyjął taką śmierć z rąk GOATa :beczka:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of prime
prime

BAMMA
Heavyweight

1,071 komentarzy 1,018 polubień

Tego wariata nie da się nie lubieć.

Odpowiedz 5 polubień

m
miszaa

WSOF
Lightweight

3,213 komentarzy 6,788 polubień

To było pewne, ze pan GOAT może dłużej niż 23 minuty, nie każdy tak daje radę, zwłaszcza ci młodzi.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PRIDE FC
Lightweight

6,267 komentarzy 13,662 polubień

:conorsalute::conorsalute::conorsalute:

Odpowiedz polub