Mateusz Kubiszyn, niekwestionowany mistrz starć na gołe pięści, został zwycięzcą walki wieczoru gali GROMDA 20. W pojedynku dwóch niepokonanych zawodników „DON DIEGO” wygrał z Jakubem “SŁOMKĄ” Słomką. Kubiszyn zaprezentował znakomitą dyspozycję i po blisko dwudziestu minutach potyczki obronił pas mistrzowski GROMDA. Wydarzenie odbyło się 7 marca w Pionkach.

Kubiszyn skrócił dystans i trafił ciosem z lewej ręki. Słomka dysponował znaczną przewagą warunków fizycznych w tym zestawieniu. „DON DIEGO” skutecznie atakował krótkimi zrywami do przodu, zaskakując rywala swoją szybkością. Słomka spokojnie toczył pojedynek, nie chciał podejmować zbędnego ryzyka i tracić zbyt wielu sił na samym początku starcia.

Przebieg drugiej odsłony przypominał poprzednią odsłonę. Zawodnicy czuli respekt do umiejętności rywala. Kubiszyn w końcu znakomicie skrócił dystans i posłał rywala na deski. Słomka wstał przed końcem liczenia i kontynuował potyczkę. Pod lewym okiem Mateusza pojawiło się rozcięcie. Kubiszyn podkręcił tempo, zaznaczając przewagę w wymianach.

Mateusz zajął centralną część ringu, zmuszając Jakuba do poruszania się wokół niego. Słomka był mało aktywny, nie oglądaliśmy wielu skutecznych akcji w jego wykonaniu. „DON DIEGO” częściej inicjował ataki, pomimo wyraźnie mniejszych gabarytów od Słomki.

Kubiszyn robił świetny użytek ze swojej lewej ręki, regularnie trafiając z tej strony w szczękę Słomki. Jakub nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na taktykę swojego przeciwnika. Czwarta runda dobiegła końca, a to oznaczało, że zawodnicy dotarli do ostatniej, nielimitowanej czasowo odsłony.

Jakub walczył cierpliwie, jednak jak do tej pory czas nie działał na jego korzyść. Obaj zawodnicy prezentowali się dobrze pod kątem kondycyjnym. Kubiszyn kontynuował swój plan na pojedynek. „DON DIEGO” ruszył do przodu i zadał kilka celnych ciosów. Mateusz miał jednak niezwykle ciężkie zadanie, aby przełamać szczękę swojego przeciwnika. Jakub przegrywał wymiany, lecz nie był porozbijany i nie znajdował się jeszcze w poważniejszych tarapatach.

W końcu Słomkę zaczął zawodzić refleks, góral zdradzał już oznaki zmęczenia. Kubiszyn skrupulatnie rozbijał rywala kolejnymi uderzeniami. Minęło już sześć minut piątej rundy, a „DON DIEGO” coraz mocniej przybliżał się do zwycięstwa. Jakub skupiał się już wyłącznie na defensywie, nie był w stanie zagrozić Kubiszynowi w większym stopniu. „DON DIEGO” był o wiele szybszy od Słomki. Mistrz walk na gołe pięści osłabiał przeciwnika ciosami na korpus. Słomka nie radził sobie z tymi akcjami, co tylko zachęcało Mateusza do kolejnych ataków na tułów.

W odpowiednim momencie Kubiszyn zaskakiwał Słomkę kombinacjami uderzeń na głowę. Jakub ciężko oddychał, walczył pasywnie i o wiele wolniej od Kubiszyna. „SŁOMKA” słaniał się na nogach, był wyczerpany, rozbity, ale wciąż nie upadał na deski. Dopiero po niecałych jedenastu minutach tej rundy Jakub był liczony. Słomka wstał, a w stójce Kubiszyn kontynuował swój popis. Na głowę Słomki spadały kolejne uderzenia, zawodnik nie był w stanie dalej się bronić, co zmusiło narożnik do poddania swojego podopiecznego.

Mateusz “DON DIEGO” Kubiszyn pok. Jakuba “SŁOMKĘ” Słomkę przez poddanie narożnika, runda 5, 11:37

Pełne wyniki gali GROMDA 20

Czym jest GROMDA?

GROMDA jest największą polską organizacją zrzeszającą zawodników, którzy rywalizują w małym ringu na gołe pięści. Na każdej gali oglądamy zacięty turniej pomiędzy ośmioma Gromdziarzami oraz kilka superwalk. Zazwyczaj są to 3-4 dodatkowe pojedynki, które zapełniają kartę i sprawiają, że możemy dłużej cieszyć się wydarzeniem. Zawodnicy rywalizują do końca, jeżeli nie rozstrzygną swojego starcia w 4 rundach po 2 minuty. Mały ring bokserski 4 na 4 metry nie pozwala na ucieczki, a brak limitu wagowego gwarantuje ciężkie nokauty.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

21 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

UFC
Flyweight

7,837 komentarzy 27,519 polubień

Nie ma kozaka na Diego w gromdzie.

Odpowiedz 17 polubień

Avatar of Słaby
Słaby

Legacy FC
Flyweight

1,824 komentarzy 5,905 polubień
Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

23,036 komentarzy 59,133 polubień

Nic konkretnego nie pokazał. Rekord ze sportów walki mówi wiele. Znalazł nisze, niech korzysta.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Senator Kozioł
Senator Kozioł

Bellator
Welterweight

4,431 komentarzy 9,520 polubień

Czapki z głów, w walkach na gołe pięści tak górować nad całą resztą zawodników to jest w mojej glowie nie do zrobienia, nie w tak brutalnym sporcie... Pełnym pechowych kontuzji, które potrafią w sekundzie odmienić losy pojedynku, a co dopiero cios trafiony tak, że gasi światło choćbyś nie wiem jak był twardy.

I Kubiszyn z tym swoim uśmiechem, zimną krwią pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Ten gość może zapisać się w historii i całkiem możliwe, że to będzie GOAT walk na gołe pięści, na długie , długie lata.

Odpowiedz 17 polubień

Avatar of Patrosixxx
Patrosixxx

UFC
Lightweight

9,306 komentarzy 18,528 polubień

Nic konkretnego nie pokazał. Rekord ze sportów walki mówi wiele. Znalazł nisze, niech korzysta.

To pokazuje, że Gromda jest zajebiście efektowna, brutalna, krwawa i super się to ogląda lecz poziom sportowy nie jest super wysoki

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of wrooblinio
wrooblinio

EFC Africa
Light Heavyweight

2,951 komentarzy 8,007 polubień

Kubiszyn zawsze na propsie! Normalny gość, bez spiny w ringu wysokie IQ i spokój. Prywatnie uwielbiam tą konferencje gdzie powiedział do Denisa "wolę być biedny niż tak sprzedajną k*rwą jak ty" :antonio: także niech mu się wiedzie!

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Kar0l
Kar0l

EFC Africa
Bantamweight

2,729 komentarzy 10,163 polubień

Mateusz szacunek za służbę, robotę w ringu a nigdy nie zapomnę jak złomował pseudo prawilniaka

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of zanesugar
zanesugar

Oplot Challenge
Light Heavyweight

123 komentarzy 127 polubień

Mateuszek to by Perrego i tych innych sodomitów z ameryki porobił szybko

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

13,187 komentarzy 56,065 polubień

Zero zdziwienia.

Na Kubiszyna w Gromdzie nie ma mocnych.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of ninja
ninja

UFC
Heavyweight

19,427 komentarzy 56,952 polubień

Nic konkretnego nie pokazał. Rekord ze sportów walki mówi wiele. Znalazł nisze, niech korzysta.

Ale kretko pierdolisz teraz. Gość od lat dominuje, nie mają najlepszych warunków fizycznych itd.

Odpowiedz 11 polubień

m
miszaa

WSOF
Heavyweight

3,573 komentarzy 7,728 polubień

Ma inteligencję do walki i umiejętności, do tego kondycja i robi swoje

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of szczurza_warga
szczurza_warga

Maximum FC
Bantamweight

1,405 komentarzy 6,739 polubień

Ale kretko pierdolisz teraz.

nie pierwszy i nie ostatni raz :matt:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

23,036 komentarzy 59,133 polubień

Ale kretko pierdolisz teraz. Gość od lat dominuje, nie mają najlepszych warunków fizycznych itd.

Ale ma najlepsze umiejętności i inteligencję z tych wszystkich bijoków, a wbrew pozorom to że chodzi w 90kg, a nie 120 też daje mu pewne atuty z których korzysta, jak szybkość.
Mnie Diego trochę zawodzi tym że nie próbuje się sprawdzić w jakimś bkfc na międzynarodowym poziomie.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Senator Kozioł
Senator Kozioł

Bellator
Welterweight

4,431 komentarzy 9,520 polubień

Ale ma najlepsze umiejętności i inteligencję z tych wszystkich bijoków, a wbrew pozorom to że chodzi w 90kg, a nie 120 też daje mu pewne atuty z których korzysta, jak szybkość.
Mnie Diego trochę zawodzi tym że nie próbuje się sprawdzić w jakimś bkfc na międzynarodowym poziomie.

ja po cichu licze,ze cos tam sie urodzi. Nie wiem czy Grabowskiemu nie zacznie przeszkadzac mistrz, ktory kazdemu pretendentowi uświadamia, ze o pasie mistrza moga sobie pomarzyć dopoki on jest w grze. Niepokonanych odprawia z pierwsza porazka, nie ma bata,ze w głowie coś nie przeskakuje, gdy mistrz jest z odległej galaktyki i sprawia,ze jesteś złamany, przeżuty i zabrany gdzieś w mroczne zaświaty, ktrych nie znałeś. Ta historia jest na prawde niesamowita

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
Avatar of herrklopek
herrklopek

BAMMA
Lightweight

843 komentarzy 1,150 polubień

Czapki z głów, w walkach na gołe pięści tak górować nad całą resztą zawodników to jest w mojej glowie nie do zrobienia, nie w tak brutalnym sporcie... Pełnym pechowych kontuzji, które potrafią w sekundzie odmienić losy pojedynku, a co dopiero cios trafiony tak, że gasi światło choćbyś nie wiem jak był twardy.

I Kubiszyn z tym swoim uśmiechem, zimną krwią pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Ten gość może zapisać się w historii i całkiem możliwe, że to będzie GOAT walk na gołe pięści, na długie , długie lata.

Zgadzam się i Mati aktualnie z braku obiecujących oponentów w Gromdzie powinien na kilka waleczek wyskoczyć do BKFC i tam zrobić porządek :dance:

Odpowiedz 4 polubień

click to expand...
Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Heavyweight

7,026 komentarzy 28,735 polubień

Kubiszyn kocur. Jak zwykle na chłodno, z game planem i mocnym cardio. Zaciągnął Słomkę na głębokie wody i tam utopił, jak kondycja siadła drągalowi. Zestawiłbym teraz Domalika z Vasylem i jeżeli ten drugi by wygrał, to zmontowałbym rewanż Ukra z Diego, bo akurat to z nim Mateo miał najwięcej problemów w ringu Gromdy.

Mnie Diego trochę zawodzi tym że nie próbuje się sprawdzić w jakimś bkfc na międzynarodowym poziomie.

Diego porobiłby na Gromdzie te wszystkie gwiazdeczki BKFC bez mydła. Inna sprawa jeśli miałby z nimi walczyć w BKFC. Tutaj zasady mogłyby zrobić różnicę, bo na Gromdzie nie ma kombinatorstwa z punktami - tu ktoś musi paść na deski. Kubiszyn kapitalnie się do tych zasad zaadoptował. W dużym ringu BKFC i walkach mogących się kończyć na punkty - mogłoby nie być tak widowiskowo, wjeżdża ryzyko wałków z punktacją + nie wiadomo jak w czymś takim (podobne, ale nie do końca) odnalazłby się Mateusz. Dlatego zdecydowanie wolę Gromdę i jej rzeźnickie zasady (mały ring i napierdalanka aż do KO-sa) :frankapprove:

Odpowiedz 5 polubień

click to expand...
Avatar of tinc
tinc

UFC
Middleweight

12,036 komentarzy 34,151 polubień

Prze kozak
Inteligencja

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

23,036 komentarzy 59,133 polubień

Kubiszyn kocur. Jak zwykle na chłodno, z game planem i mocnym cardio. Zaciągnął Słomkę na głębokie wody i tam utopił, jak kondycja siadła drągalowi. Zestawiłbym teraz Domalika z Vasylem i jeżeli ten drugi by wygrał, to zmontowałbym rewanż Ukra z Diego, bo akurat to z nim Mateo miał najwięcej problemów w ringu Gromdy.

Diego porobiłby na Gromdzie te wszystkie gwiazdeczki BKFC bez mydła. Inna sprawa jeśli miałby z nimi walczyć w BKFC. Tutaj zasady mogłyby zrobić różnicę, bo na Gromdzie nie ma kombinatorstwa z punktami - tu ktoś musi paść na deski. Kubiszyn kapitalnie się do tych zasad zaadoptował. W dużym ringu BKFC i walkach mogących się kończyć na punkty - mogłoby nie być tak widowiskowo, wjeżdża ryzyko wałków z punktacją + nie wiadomo jak w czymś takim (podobne, ale nie do końca) odnalazłby się Mateusz. Dlatego zdecydowanie wolę Gromdę i jej rzeźnickie zasady (mały ring i napierdalanka aż do KO-sa) :frankapprove:

Ja też wolę taką formułę jak na gromdzie tylko problem pojawia się w tym że Grabka nie stać na sprowadzenie jakiegoś poważnego zawodnika zza granicy dla mistrza, a kolejnych walk z Mariami czy lodówami tego świata nie chce mi się jakoś z ekscytacją oglądać.
Ogólnie wydaje mi się, że najlepszych umiejetnosciowo zawodników Mateusz pokonywał w pierwszych swoich walkach na Gromdzie typu Łazar czy Balboa.
Po Parobcu pula przeciwników dla Diego w zasadzie się skończyła, teraz kogo mogą mu dać, Skarfejsa którego rozbił Joker, Jokera, Bańbułe?
Ten ostatni prawdopodobnie sprawiłby mu najwięcej problemów.
Robi się straszna mizeria.

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
Avatar of Remzo
Remzo

Maximum FC
Welterweight

1,568 komentarzy 1,487 polubień

poziom sportowy nie jest super wysoki

W grodzie nie istnieje coś takiego jak „poziom sportowy"

Odpowiedz polub

Avatar of De_Nekst_Best
De_Nekst_Best

BAMMA
Light Heavyweight

1,005 komentarzy 2,453 polubień

Niby wynik tej walki był do przewidzenia, ale mnie osobiście postawa Słomki totalnie rozczarowała.

Duży, silny osiłek, bez żelaznej kondycji liczył na to, że zajedzie 90kg Don Diego samym człapaniem i nie zadawaniem ciosów. :frankapprove:

Kiedy się zorientował, że ta taktyka nie zadziała to sam był już tak zmęczony, że nie miał siły trzymać rąk w górze.

Doceniam Kubiszyna, ale niestety większość tych Gromdziarzy to taki żenujący poziom, że turniej potrafił wygrać upasiony Gromadzki, który dostaje łomot nawet we freakach.:korwinlaugh:

Odpowiedz polub

Avatar of tinc
tinc

UFC
Middleweight

12,036 komentarzy 34,151 polubień