Maksymilian Bratkowicz zadebiutuje w największej europejskiej organizacji kickboxingu – Glory. Polak zmierzy się z doświadczonym reprezentantem Kamerunu, Brice’m Kombou. Starcie otworzy 85 wydarzenie spod szyldu holenderskiej organizacji, zaplanowane na 29 kwietnia w Rotterdamie, Holandii.

Bratkowicz (11-3) przyjął wyzwanie walki dla jednej z największych organizacji kickboxingu na świecie z nieco ponad tygodniowym wyprzedzeniem. „Mad Max” zajął miejsce Iliassa Hammouche, który musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji. Co ciekawe, Polak w przeszłości miał okazję dwukrotnie zmierzyć się ze swoim nachodzącym rywalem. Obaj zawodnicy spotkali się w ringu po raz pierwszy przy okazji gali DSF Kickboxing Challenge 8. Wówczas lepszy okazał się Kombou, pokonując Polaka przez jednogłośną decyzję sędziów. Podczas DSF 16 doszło do ich starcia rewanżowego. Bratkowicz udanie zrewanżował się reprezentantowi Kamerunu, pokonując go na punkty, po 5 rundach walki. Do największych osiągnięć Polaka można zaliczyć mistrzostwo świata K1 –86kg WAKO z 2017 roku oraz pas mistrzowski kategorii średniej, nieistniejącej już organizacji DSF. Bratkowicz tytuł mistrza zdobył na gali DSF 13 we Wrocławiu, kiedy to rozprawił się z Mateuszem Kubiszynem. Ostatnimi czasy miał on okazję występować pod szyldem FEN’u oraz powiązanej z nim organizacji KFN. W czerwcu 2021 roku Bratkowicz wystąpił na gali KFN 1, podczas której wypunktował Mateusza Słotę. Reprezentant Gym Fight Poznań ma w swoim dorobku 3 walki zakończone przed wybrzmieniem końcowej syreny.

Kombou (17-3), podobnie jak reprezentant Polski, nadchodzącym pojedynkiem zadebiutuje w szeregach organizacji Glory. 12 z jego dotychczasowych 17 zwycięskich starć zakończyło się poprzez nokauty. Kameruńczyk miał okazję występować na polskich wydarzeniach kickboxerskich, na których zmierzył się chociażby z byłym zawodnikiem organizacji ACA, Piotrem Strusem. 

Głównymi wydarzeniami gali Glory 85 będzie 4-osobowy turniej wagi ciężkiej, który wyłoni pretendenta do starcia o tymczasowe mistrzostwo oraz pojedynek o pas mistrzowski kategorii półśredniej, pomiędzy obecnym mistrzem Endy’m Semeleerem (33-1) oraz pretendentem Murthelem Groenhartem (69-25-3).

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Heavyweight

2,580 komentarzy 5,332 polubień

Największa - oraz najmniej poważna i poważana - organizacja kickboxingu

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Raven
Raven

KSW
Middleweight

5,641 komentarzy 21,894 polubień

Największa - oraz najmniej poważna i poważana - organizacja kickboxingu

Przecież Glory to nie organizacją kickboxingu, tylko agencja towarzyska. Tam przecież dymają ludzi:usunto:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,758 komentarzy 70,451 polubień

Glory jest jak KSW - jest Rico, jest Badr - jakby mogli to by powskrzeszali zawodników sprzed 20 lat - Sakiego wskrzesili ostatnio.

Ich zawodnicy mają wygrywać ia przyjezdni mają dostać na pizdę - prosta zasada.

Totalnie śmieszy mówienie o wpadce dopingowej Overeema jak Badr do walki z nim wyszedł tak naładowany towarem, ze mu z oczu parowało.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

11,354 komentarzy 45,470 polubień

Fajnie jakby Maks wygrał. Chłop umie się bić i na DSF był zawsze topem.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Heavyweight

2,580 komentarzy 5,332 polubień

Przecież Glory to nie organizacją kickboxingu, tylko agencja towarzyska. Tam przecież dymają ludzi:usunto:

Najlepsze podsumowanie Glory jakie słyszałem! Krótko i na temat

Odpowiedz polub