Niepokonany Michael Morales dostanie ogromną szansę na awans w rankingu kategorii półśredniej UFC, kiedy to zmierzy się z byłym pretendentem z tej dywizji wagowej, Gilbertem Burnsem, na kwietniowej gali UFC 314. Według wielu źródeł, walka obu panów dojdzie do skutku 12 kwietnia w Miami.

38-letni Burns (22-8 MMA) przegrał trzy ostatnie walki. We wrześniu 2024 roku musiał uznać wyższość Seana Brady’ego. Brazylijczyk w UFC rywalizuje od 2014. W tym czasie pokonywał takie nazwiska jak m.in. Jorge Masvidal, Stephen Thompson, czy Tyron Woodley. W lutym 2021 Durinho dostał szansę na zdobycie pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej, jednak przegrał z Kamaru Usmanem przez TKO w trzeciej rundzie. Burns zajmuje obecnie 8. miejsce w rankingu kategorii półśredniej. 15 z 22 zwycięstw zdobywał kończąc swoich rywali przed czasem.

25-letni Morales (17-0 MMA) jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w największej organizacji MMA na świecie. W ostatnim pojedynku Ekwadorczyk wygrał z Neilem Magnym na sierpniowej gali UFC w 2024 roku. W oktagonie bił się 5 razy i oczywiście zwyciężał we wszystkich pojedynkach. Do UFC dostał się dzięki wygranej na gali Dana White’s Contender Series w 2021 roku. 13 z 17 zwycięstw w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Roshi
Roshi

Roshi

36,259 komentarzy 125,497 polubień

Gilbercik nie ma lekkiego życia w UFC, szacunek.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,968 komentarzy 6,582 polubień

Gilbercik nie ma lekkiego życia w UFC, szacunek.

Co prawda to prawda, w tym zestawieniu niestety raczej dostanie na dziąsło, Morales to dobry dzik, nie zdziwię się jak kiedyś będzie miał okazję powąchać pas.

Odpowiedz 2 polubień