Pozbawienie Germaine de Randamie pasa mistrzowskiego kategorii piórkowej zostało przewidziane przez wielu fanów zaraz po tym jak pojawiły się informacje, że Holenderka nie chce walki z Cris Cyborg. UFC zgodziło się z opinią obserwatorów, o czym też dało znać w swoim oświadczeniu. De Randamie była nieco zszokowana informacją, jednakże już zapowiedziała ona powrót do kategorii koguciej UFC.
Nie dostałam żadnej informacji o tym, że zabierają mi mój pas. Dowiedziałam się z mediów społecznościowych o walce Cyborg z Megan Anderson, to by było na tyle.
Nikt nigdy mi o tym nie powiedział.
Wrócę do oktagonu. Następna walka będzie w kategorii koguciej.
GDR zdobyła tytuł w walce z Holly Holm na UFC 208.
Wpierw nie chce walczyc a teraz placze? Fuck logic nigga 😀
I bardzo, kurwa, dobrze.
"Zszokowana"? Raczej jej ulżyło. Teraz wie, że celownik Cybernetycznej Krystyny przeniósł się na kogoś innego i już jej nie grozi ciężkie uszkodzenie ciała. Teraz już pewnie ta "złamana ręka" się nagle wyleczy i nikt jej nie będzie potrzebował w Holandii do trenowania nowych pokoleń (czy co ona tam bajdurzyła) i zawalczy z kimś za jakieś 2 miesiące. Może nawet na tej samej gali, co Cyborg, he.
Mam nadzieje, ze beda ja gwizdac na trybunach jak malo kogo.