Wreszcie doczekaliśmy się zamknięcia sprawy powrotu Georgesa St. Pierre’a do oktagonu UFC. Kanadyjczyk na swoim Instagramie pochwalił się, iż podpisał dzisiaj oficjalny kontrakt na walkę z Michaelem Bispingiem na UFC 217 w Nowym Jorku.
St. Pierre (25-2 MMA) ostatni raz w oktagonie widziany był podczas UFC 167, kiedy to po kontrowersyjnej decyzji sędziowskiej pokonał Johny’ego Hendricksa. Od tamtej pory GSP trenował, jednakże nie występował w oktagonie.
Bisping (30-7 MMA) to aktualny mistrz kategorii średniej UFC. Anglik tylko raz obronił swój tytuł, kiedy to w rewanżu za UFC 100 pokonał Dana Hendersona. Kolejnym pretendentem do pasa mistrzowskiego będzie posiadacz tymczasowego tytułu, Robert Whittaker, jednakże UFC zdecydowało się na zestawienie The Counta z Rushem.
UFC 217 odbędzie się 4 listopada w Nowym Jorku.
Można pierdolić kocopoły na wiele sposobów. Jak Conor, porywać tłumy będąc przy tym autentycznym. Jak Woodley wkurwiając większość ale również będąc sobą. Albo jak Bisping czyli pierdolić od rzeczy będąc totalnym pozerem i sprzedajną kurtyzaną. Dwaj pierwsi bronią się też poziomem sportowym.
Piszcie co chcecie ale w październiku będziecie się tu spuszczać jakie promo zaj*biste ufc zrobiło że mega historia itd. itp. już ja was znam wybrzydzacze; p a ja tam na walkę czekam Robert i tak wyłączony na pół roku więc jak dla mnie pojedynek w czasie rozłożony kozak i jestem ciekaw czy gsp coś jeszcze pokaże więc ja tam się będę jarał.
Niby każdemu ta walka jest obojętna, ale i tak wszyscy nastawią budziki na 4:00, by zobaczyć tą walkę :DC: #AngielskiKsiąże