Były rywal Stipe Miocicia, Daniel Cormier, ma ważną wiadomość dla fanów MMA po walce Miocicia z Francisem Ngannou na UFC 260. Według byłego podwójnego mistrza UFC, kibice sportów walki powinni bardziej doceniać zawodników dopóki ci występują w oktagonie.

Były już mistrz królewskiej dywizji „Ultimate Fighting Championship”, Miocic, jest posiadaczem wielu rekordów. Stipe to rekordzista pod względem wygranych mistrzowskich walk w królewskiej dywizji UFC. Ma też na swoim koncie najwięcej obron tytułu w historii. W przeszłości zdobył on aż 9 bonusów po galach (najwięcej w historii kategorii ciężkiej UFC). Do tego posiada rekord pod względem największej ilości ciosów zadanych w walce (pojedynek z Markiem Huntem). Po gali wielu fanów rozpoczęło spekulacje na temat przyszłości zawodnika w oktagonie UFC, a sam Joe Rogan po gali przyznał, że to może być koniec jego kariery w klatce MMA.

Cormier w rozmowie z Arielem Helwanim wypowiedział sie na temat podejścia fanów do niektórych zawodników i nawoływał o większe wsparcie dla byłych i aktualnych mistrzów.

Ludzie będą doceniać Stipe Miocicia bardziej gdy ten odejdzie. Nie rozumiem tego… Nawet patrząc na moją sytuację. Dostaję wiele wiadomości żebym wrócił… Po co? Przecież mnie nienawidziliście jak walczyłem! Po co miałbym teraz wracać? Nie lubiliście mnie jak walczyłem więc po co miałbym znowu walczyć? Myślę, że tak samo będzie z Miociciem. Ludzie gadają na jego temat głupoty, a kiedy odejdzie to będą chcieli żeby znowu walczył…

Prawda jest taka, że fani muszą zacząć doceniać zawodników dopóki walczą. Georges St. Pierre – pamiętasz jak traktowali GSP pod koniec jego kariery? Gadali, że musi przejść na emeryturę, że musi zakończyć swoją przygodę z MMA. Co się dzieję 5 lat później? Ludzie pytają czy ten może wrócić. Przecież on zrobił już wystarczająco dużo.

Szanujcie mistrzów dopóki walczą, dopóki tutaj są. Tak samo jest z Khabibem. Jon Jones, Jan Błachowicz, Israel Adesanya, Max Holloway, ci wszyscy goście kiedyś skończą swoje kariery i ludzie będą nawoływać o ich powroty. Nacieszcie się tymi zawodnikami kiedy walczą i są aktywni.

Miocic (20-4 MMA) w swojej karierze Stipe mierzył się z Danielem Cormierem trzy razy, a bilans ich walk wynosi 2-1 na jego korzyść. Walczył też z m.in. Juniorem dos Santosem (2 razy), Fabricio Werdumem czy Alistairem Overeemem. W przeszłości Miocic wygrywał 15 z 20 walk przez skończenia przed czasem. 38-letni były mistrz kategorii ciężkiej UFC uważany był przez wielu przed starciem na UFC 260 za najlepszego zawodnika do 120 kilogramów w historii organizacji. Teraz nie wiadomo jakie plany wobec byłego mistrza będzie miała organizacja. Sam Miocic w pierwszych słowach po przegranej nie dał jasno znać czy chciałby trzeciej walki z Ngannou. Na ten moment zamierza on spędzić czas ze swoją rodziną i odpocząć.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.