Francis Ngannou nie zamierza zwalniać tempa po świetnej wygranej na UFC w Pekinie. Po dwóch przegranych z rzędu nieustraszony Predator przerwał złą passę nokautując Curtisa Blaydesa. Zaraz po zwycięstwie wyzwał on na pojedynek trzech rywali.

Zawodnik miał zmierzyć się z Juniorem dos Santosem w przeszłości (UFC 215), jednakże ostatecznie nie doszło do tego pojedynku. Francis wymienił także Alexandra Volkova, który niedawno przegrał z Derrickiem Lewisem oraz Stipe Miocicia, z którym raz już mierzył się w karierze – były mistrz pokonał go na pełnym dystansie.

Ngannou wszystkie swoje wygrane w karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem. Pochodzący z Kamerunu Predator występuje w MMA od 2013 roku.

2 KOMENTARZE

  1. Byłem pewny ze dowiemy się po tej walce o ile i czy wgl poprawił Franek kondycję, no ale czeba poczekać.

  2. Fakt bo to była głupota bawić się w Lesnara na wadze, żeby pod 265lbs zbijać, ale póki nie przegrał to nie warto było zmieniać  czegoś co służy 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.