Walka Stipe Miocicia z Francisem N’Gannou będzie jednym z najlepszych pojedynków ostatnich lat w kategorii ciężkiej. Obaj zawodnicy są w dobrym momencie swojej kariery. Zarówno Amerykanin jak i Francuz nokautowali swoich ostatnich rywali, pokazując prawdziwą dominację. Mówi się, że pojedynek obu panów może odbyć się już na gali UFC 220 w Bostonie. Miocic na Twitterze krótko zareagował prawdopodobnie na wygraną Predatora – ten szybko odpowiedział mistrzowi.
And still… pic.twitter.com/IwZPxLIXpL
— Stipe Miocic (@stipemiocic) December 4, 2017
I nadal…
https://twitter.com/francis_ngannou/status/937766994744524800
Ciesz się pasem póki jeszcze możesz, pożegnaj się z nim przed następną walką… I nowy!
N’Gannou w minioną sobotę na UFC 218 znokautował Alistaira Overeema, zawodnika absolutnej czołówki dywizji do 120 kilogramów. Miocic w ostatnim pojedynku znokautował Juniora dos Santosa. Amerykanin aktualnie ma serię 5 zwycięstw z rzędu.
Jedyny który może w jakikolwiek spodób zagrozić N’Gannou to Fabricio "the boomerang" Werdum
Czekam na powrót Caina to jest prawdziwy mistrz.