Francis Ngannou, czołowy zawodnik wagi ciężkiej i niedawny pretendent do pasa UFC, odnalazł dla siebie nowe miejsce do treningów w USA. Kameruńczyk po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych przygotowywał się do tej pory ze swoim trenerem w UFC Performance Institute, specjalnym miejscu do ćwiczeń dla zawodników stworzonym przez UFC. Po porażce ze Stipe Miocicem, Ngannou przeniósł się do Syndicate MMA w Las Vegas, gdzie aktualnie trenuje do starcia z Derrickiem Lewisem.
Can’t wait for @ufc July 7th!! @francis_ngannou @syndicatemma @UnbrandedSupply #mma #ufc #monsterenergy #team pic.twitter.com/2OzDQDs2y3
— John Wood (@bigwoodmma) May 4, 2018
Looks like Francis Ngannou is training at @SyndicateMMA for his upcoming fight against Derrick Lewis at #UFC226.
Francis was previously training at the UFC PI and with his coach in France. Looks like he's now at Syndicate ahead of his return in July. https://t.co/iNqt5BY4Mr
— Damon Martin (@DamonMartin) May 7, 2018
W Syndicate MMA trenują również tacy zawodnicy jak Forrest Griffin, Mike Pyle, Khalil Rountree, Tom Lawlor, Julian Marquez, Roxanne Modafferi, Jessica-Rose Clark, Eric Spicely i Andrew Sanchez.
Ngannou przebojem wdarł się do UFC. Znany jest przede wszystkim swojej ogromnej siły ciosu i zaskakującej mobilności jak na zawodnika z kategorii ciężkiej. Francis wszystkich swoich przeciwników w karierze skończył przed czasem, jego rekord w UFC wynosi 6-1. W przeszłości pokonywał takich zawodników jak Curtis Blaydes, Andrei Arlovski lub Alistair Overeem. W swoim ostatnim starciu został jednak zdominowany przez aktualnego mistrza wagi ciężkiej Stipe Miocica.
Francis Ngannou w następnej walce spotka się z Derrickiem Lewisem na gali UFC 226, która odbędzie się 7 lipca w Las Vegas.