Francis Ngannou zaryzykował w 2023 roku – odszedł z UFC i spróbował swoich sił w ringu bokserskim. Predator opowiedział o decyzji jaką podjął rozstając się z największą organizacją MMA Na świecie.
Francis Ngannou to były mistrz kategorii ciężkiej UFC, który nie dogadał się z organizacją i na początku tego roku rozstał się z amerykańskim hegemonem prowadzonym przez Danę White’a. Predator później podpisał kontrakt na walkę w Arabii Saudyjskiej z Tysonem Furym oraz umowę z PFL na występy w klatce MMA. Na swoim kanale na platformie YouTube, Ngannou podsumował 2023 rok i opowiedział o ryzykownym rozstaniu z UFC.
Słyszałem wiele kontrowersyjnych opinii na temat moich decyzji dotyczących kariery, wiele zmieniło się w tym roku. Później trwały negocjacje z różnymi organizacjami, które były mną zainteresowane. Wiele z nich próbowało kombinować, budować narrację, skorzystać pod względem promocji. Spotkaliśmy różne osoby – sporo dwulicowych.
To część tego biznesu i nauczyłem się w tym roku, że może on być naprawdę paskudny. Mamy tu ludzi, którzy udają kogoś, kim nie są. To jednak coś dobrego jeśli chodzi o ten proces. Gdy jesteś zawodnikiem, nie jesteś nauczony jak zachowywać się w takich sytuacjach. Większość zawodników nigdy się tego nie uczy i dlatego często są oszukiwani. Mam szczęście, że jestem w takiej pozycji, w której musiałem nauczyć się wielu rzeczy o biznesie. Dostałem świetną ofertę, świetny kontrakt od PFL i wielką okazję, której nie mogłem odrzucić.
37-letni Ngannou (17-3 MMA, 0-1 BOKS) w przeszłości negocjował z m.in. ONE Championship oraz BKFC i dlatego wspominał o nieudanych rozmowach. Obie organizacje twierdziły, że przedstawiły mu niezwykle lukratywne oferty, z czym nie zgadzał się sam były mistrz UFC. Ostatecznie, jak widać, jest on niezwykle zadowolony z kontraktu z PFL.
Predator to były mistrz kategorii ciężkiej UFC, który na swoim koncie ma wygrane z m.in. Stipe Miociciem, Alistairem Overeemem, Curtisem Blaydesem czy Cirylem Gane. Predator uznawany jest za jednego z najlepszych zawodników kategorii ciężkiej w historii. Aż 16 z 17 wygranych w klatce MMA zdobywał przez skończenia przed czasem. Ostatni raz w klatce MMA widzieliśmy go w styczniu 2022 roku, kiedy to na UFC 270 wygrał przez decyzję sędziowską z wcześniej wspomnianym Cirylem Gane. Teraz zawodnik z Kamerunu ma wystąpić w klatce PFL – nie wiadomo kiedy odbędzie się jego debiut dla nowej organizacji.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Vale Tudo Open
Jungle Fight Featherweight
Legacy FC Middleweight
WSOF Welterweight
BAMMA Welterweight
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/71423/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>