Były zawodnik UFC Tim Kennedy przeszedł na emeryturę po przegranej przez nokaut walce z Kelvinem Gastelumem na gali UFC 206. Po odwieszeniu rękawic na kołku, Kennedy postanowił kontynuować karierę w wojsku którą zawiesił na czas startów w MMA.
Wczoraj zawodnik podzielił się z fanami zdjęciem z Afganistanu w którym przebywa, wraz z wiadomością do terrorystów z ISIS którzy jak wiemy, każdego dnia przeglądają z nudów Instagrama:
Drugim mocnym kandydatem do zdjęcia dnia jest przebywający na wakacjach w Kenii Daniel Omielańczuk.
Mówiąc szczerze to totalnie nie czaję tego żartobliwego tonu kiedy ktoś gada o wojnie i zrzucaniu bomb. Żołnierze jednak mają srogo najebane w głowach.
Daniel, jesteś straszny równiacha i wszyscy Cię lubimy, ale niestety pamiętamy ostatnią walkę.
Lubię Tima ,ale te jego dążenie do udziału w wojnie najzwyklej w świecie mnie denerwuje. Gość traktuje, wojnę jak udział w jakimś filmie. Niech na instagramie wrzuca, jeszcze dokładniejsze dane gdzie jest, to panowie z brodami szybciej przybędą i będzie miał okazję się wykazać.
Wspolczuje tym biednym zolnierzom amerykanskim. Chlopaki rzeczywiscie mysla, ze sa jakimis wybawcami swiata, a przeciez wszyscy wiemy, ze to najwieksi terrorysci naszych czasow. Niszcza cywilizacje, suwerenne panstwa, a to wszystko w 'jedyna sluszna' demokracje i interesy ich mocodawcow. Ten kennedy to idealny przyklad debila z wypranym mozgiem, ktory mysli, ze isis to pepek wszelkiego zla, ciekawe jaka bylaby jego reakcja gdyby sie dowiedzial, ze ten jego wspanialy kraj te cale isis finansuje. Przykre to w chuj.