Nie tak dawno Khabib Nurmagomedov w rozmowie z mediami przyznał, że interesują go jeszcze trzy pojedynki przed zakończeniem kariery. Jednym z nich jest starcie z niepokonanym bokserem, legendą ringu, Floydem Mayweatherem Jr. Popularny komentator UFC, Joe Rogan, w jednym ze swoich podcastów skomentował takie zestawienie.
Myślę, że to byłby zły krok dla Khabiba. Floyd to najlepszy bokser naszej ery, a może i wszech czasów. Jest niepokonany.
Jeśli teraz Khabib zostałby zestawiony z Floydem, mówię o aktualnej sytuacji, załóżmy, że ich walka odbyłaby się za 2 miesiące, to gwarantuję, że sprzedaliby 1 milion subskrypcji PPV. Na spokojnie.
Z pewnością fani MMA pamiętają pojedynek Mayweathera z inną gwiazdą MMA, Conorem McGregorem. Irlandczyk przegrał walkę z bokserem w 10. rundzie. PPV na ich pojedynek wykupiło ponad 4 miliony fanów.
Sam Khabib w niedawnym wywiadzie stwierdził, że jest zainteresowany walką z Floydem bo chce mu zabrać wszystko co ten posiada:
Floyd jest już stary. Gdybyśmy rozmawiali o mojej walce w boksie z młodymi lwami, to oczywiście byłoby to dla mnie bardzo trudne. Gdybyśmy mówili o Canelo lub Golovkinie, ci faceci są naprawdę niebezpieczni. Ale Mayweather jest stary, ma 41, 42 lata. Ale to bardzo duże nazwisko w sporcie. Jeśli będziemy mogli upolować tak dużą zwierzynę to czemu z tego nie skorzystać?
Mogę mu zabrać wszystko co ma. Jego idealny rekord 50-0, zabiorę mu to. Jest za stary, jest za mały i to jest mądra decyzja jeśli chodzi o moje dziedzictwo w sportach walki, moją przyszłością i będzie to dobre dla fanów.
Co ten rogan pierdoli? Największy bokser naszych czasów, który przegrał przynajmniej raz (jak nie dwa), ale był uratowany przez oceny sędziowskie? Który miał przez większość czasu nudny styl walki? Który taki rekord bez przegranej ma, bo nie walczył w KRÓLEWSKIEJ wadze? Żenada, a nie ocena.