bartosz fabinski

O tym z kim będzie walczyć dowiedział się dopiero… na ważeniu, dzień przed walką. To jednak nie przeszkodziło mu skończyć pojedynku przed czasem. Bartosz Fabiński (MMA 10-2, #5 w rankingu PL) po zwycięstwie na powracającej gali Fighters Arena zapowiada lekkie odsapnięcie po bardzo pracowitej pierwszej połowie roku.

[youtube id=”pZTcTrDOI3Y” width=”620″ height=”360″]

Krzysztof Skrzypek
Dziennikarz MMARocks i konferansjer, lub jak kto woli ring announcer. Jeśli nie trzyma mikrofonu w ręku, to siedzi przed innym w studiu nagraniowym i podkłada głos do kolejnego spotu... pewnie w tej chwili też.

9 KOMENTARZE

  1. Bartek ładny rekord zbudował, oczywiście ciężką i intensywną pracą. Życzę powodzenia w przygotowaniach i dalszych walkach.

  2. Odpoczynek się nalezy jak psu buda. A liczę na jeszcze pare walk w drugiej połowie roku

  3. Szkoda przegranego pojedynku z brazolem, ale licze na również mocnego rywala na następnym Prommacu i zwycięstwo Bartka 🙂

  4. Nie przesadzę jak powiem, że Bartek jest niesamowity, 4 walki w ciągu jednego półrocza, niektórzy nie walczą tyle przez rok! Owszem, szkoda pojedynku z Wendresem, ale patrząc na Brazylijczyka to widać, że jest ogromnym kotem, dlatego moim zdaniem ta porażka nie umniejsza klasy zawodniczej Polaka.

    Ogromny szacunek za taką częstotliwość walk i cóż, życzę podtrzymania zwycięskiego streaku!

  5. chciałbym zobaczyć jego walkę z Vitorem Nobregą na Fighters Arena 10 Smile

    a właśnie, wiadomo coś kiedy będzie 10. gala organizacji? i czy będzie wywiad z właścicielem? 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.