O tym z kim będzie walczyć dowiedział się dopiero… na ważeniu, dzień przed walką. To jednak nie przeszkodziło mu skończyć pojedynku przed czasem. Bartosz Fabiński (MMA 10-2, #5 w rankingu PL) po zwycięstwie na powracającej gali Fighters Arena zapowiada lekkie odsapnięcie po bardzo pracowitej pierwszej połowie roku.
[youtube id=”pZTcTrDOI3Y” width=”620″ height=”360″]
Bartek ładny rekord zbudował, oczywiście ciężką i intensywną pracą. Życzę powodzenia w przygotowaniach i dalszych walkach.
Odpoczynek się nalezy jak psu buda. A liczę na jeszcze pare walk w drugiej połowie roku
Szkoda przegranego pojedynku z brazolem, ale licze na również mocnego rywala na następnym Prommacu i zwycięstwo Bartka 🙂
Nie przesadzę jak powiem, że Bartek jest niesamowity, 4 walki w ciągu jednego półrocza, niektórzy nie walczą tyle przez rok! Owszem, szkoda pojedynku z Wendresem, ale patrząc na Brazylijczyka to widać, że jest ogromnym kotem, dlatego moim zdaniem ta porażka nie umniejsza klasy zawodniczej Polaka.
Ogromny szacunek za taką częstotliwość walk i cóż, życzę podtrzymania zwycięskiego streaku!
Gdyby nie to że w KSW tak rzadko się walczy to widziałbym go w KSW.
"spokojniejszy okres" jak znac go to bedzie miesiac heh
Jedyną droga dla niego jeśli chce być w UFC to unikac KSW ;p patrząc na to jaki pożytek robi z łokci może tam coś ugrać
chciałbym zobaczyć jego walkę z Vitorem Nobregą na Fighters Arena 10
a właśnie, wiadomo coś kiedy będzie 10. gala organizacji? i czy będzie wywiad z właścicielem?
@up
Paweł mowił w SSS że chyba w Listopadzie.