Michał Pietrzak zanotował ważne zwycięstwo w swojej karierze. Na gali FEN 58, która 1 marca odbyła się w Częstochowie, “Zgniatacz” pokonał niejednogłośną decyzją sędziów wracającego po ponad 6 latach Michała Bobrowskiego.
👉 PEŁNE WYNIKI GALI FEN 58: BARTNIK VS JĘDRASZCZYK 2
Spokojny początek starcia, w którym Michał Bobrowski zajął środek klatki, spychając przeciwnika pod siatkę. Michał Pietrzak z sekundy na sekundę atakował coraz odważniej, próbując zaskakiwać rywala sierpami. Po trzech minutach Pietrzak trafił, po chwili próbował ponowić, ale „Bober” w dalszym ciągu kontynuował swoją taktykę. Zawodnik z Czerwonego Smoka atakował i trafiał coraz częściej. Na koniec rundy Michał Pietrzak skrócił dystans i spróbował zejścia do parteru, ale Bobrowski bez problemu to wybronił.
Energiczniej rozpoczęła się druga runda, bo szybko zaczął atakować zarówno jeden, jak i drugi. Bobrowski dobrze kontrolował dystans i to on narzucał tempo w tym pojedynku, spychając cały czas pod siatkę Pietrzaka. „Bober” skupiał się na spokojnym punktowaniu, natomiast zawodnik z Poznania próbował atakować głównie kontrami. Dwie minuty do końca rundy, Pietrzak poszedł po sprowadzenie, ale bardzo szybko wyszedł z tego Bobrowski. Minutę przed końcem znów próba sprowadzenia ze strony Pietrzaka, ale akcja przeniosła się do klinczu pod siatką. Tam zawodnik z Czerwonego Smoka atakował kolanami na nogi rywala, natomiast Bobrowski odpowiadał łokciami z dołu.
Bobrowski zaczął trzecią rundę od niskich kopnięć, kontynuując swoją kontrolę dystansu z dwóch pierwszych rund. W pewnym momencie Pietrzak skrócił dystans, wyniósł rywala i sprowadził go do parteru. Tam „Zgniatacz” trzymał przeciwnika, „Bober” odpowiadał uderzeniami z dołu. Próba duszenia zza pleców ze strony Pietrzaka, ale Bobrowski dobrze z tego ucieka i walka wraca do stójki. Na dwie minuty przed końcem walki to Bobrowski ruszył po sprowadzenie i udało mu się to. Pietrzak wrócił jednak po chwili do stójki i zaczął dociskać rywala w klinczu do siatki, a po kilkunastu sekundach sam zszedł do parteru z rywalem. Zawodnik z Poznania kontrolował walkę i pozycję w parterze, nie dając rywalowi możliwości na powrót do stójki.
Michał Bobrowski (MMA 8-1-0) stoczył pierwszy pojedynek w MMA od sierpnia 2018 roku, kiedy to jednogłośną decyzją sędziów pokonał Szymona Kołeckiego. Była to jego ósma wygrana w karierze. Niepokonany zawodnik w poprzednich starciach wygrywał z takimi rywalami, jak Vitor Nobrega, Ilja Skondric czy Milos Petrasek.
Michał Pietrzak (MMA 12-8-1) w ostatnich sześciu pojedynkach wygrał tylko jedno stracie – w marcu 2024 roku jednogłośnie na punkty pokonał Joela Kouadję. W pozostałych pojedynkach przegrywał z Tomaszem Romanowskim, Brianem Hooiem, Marcinem Krakowiakiem i Mansurem Abdurzakovem, zremisował natomiast z Shamilem Musaevem. Wcześniej Pietrzak wygrywał z takimi zawodnikami, jak Krystian Kaszubowski, Kamil Szymuszowski, Adrian Błeszyński czy Adam Biegański.
7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Flyweight
BAMMA Bantamweight
Vale Tudo Open
WSOF Heavyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78575/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>