Bartosz Szewczyk (MMA 2-0-0) odniósł drugie zawodowe zwycięstwo, rozbijając ciosami w pierwszej rundzie Kacpra Miklasza (MMA 1-3-0) w jednej z pierwszych walk gali FEN 35.
Obaj od pierwszych sekund badali się ciosami prostymi w stójce. Po niecałej minucie Szewczyk trafił potężnym sierpem Miklasza, który osunął się na matę. Tam szybko doskoczył do niego zawodnik trenujący w Akademii Sportów Walki Wilanów, zadając kolejne uderzenia, jednak “Polish Machine” próbował się bronić. Szewczyk ze spokojem kontrolował rywala z góry, po chwili przeszedł do dosiadu, rozbijając go ciosami.
Szewczyk stoczył drugą walkę w zawodowym MMA. W swoim debiucie na gali FEN 32 poddał duszeniem zza pleców w rundzie drugiej Akhmeda Salamova. Wcześniej podczas starć amatorskich pokonywał między innymi Krzysztofa Piórkowskiego czy Piotra Mierzejewskiego.
Dla Miklasza była to trzecia walka w zawodowym MMA. W poprzednich starciach przegrywał z Pawłem Biernatem i Michałem Piwowarskim, wygrał natomiast z Tomasem Vaicikasem. Oprócz tego “Polish Machine” występował na galach ze starciami na gołe pięści, gdzie wygrywał z Dawidem Łagoszem i Karolem Grzesiukiem, przegrywał natomiast z Michałem Pasternakiem i Piotrem Półchłopkiem.
Ja mysle, ze Miklasz ma potencjał, ale musi miec jednego trenera a nie latać po klubach i chyba odciąć się od Pietraszka bo on zaraża ogórkostwem, schowac sie na rok chociaz i poduczyc sie troche jak korzystać z warunków no i głowe ustawic bo młody sie pali ewidentnie, a rekord sobie zjebać jest łatwo, podłapał fejmu od najmana to moze jakis spon sie znajdzie zeby wesprzeć co by mogl potrenowac troche w spokoju
3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Strawweight
UFC Middleweight
WSOF Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55299/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>