Niesamowity przebieg miała walka Fedora Emelianenki z Mattem Mitrionem! Obaj w jednym momencie wyprowadzili prawego prostego nokdaunując się wzajemnie! Szybciej równowagę odzyskał Mitrione i to on doskoczył do bardziej zamroczonego Rosjanina, dobijając go ciosami w parterze.
Fedor & Matt Mitrione give us one of the craziest things you'll ever see tonight at #BellatorNYC
Mitrione with the "upset" of Fedor. pic.twitter.com/vqT27A9xZL
— Stadium (@WatchStadium) June 25, 2017
Fedorowi strasznie uciekł "świat MMA". Zobaczcie ile zbiera po powrocie uszkodzeń, sam Mablobablo zabrał mu kilka miesięcy życia. Tutaj kolejny raz zbiera w garnek. Jeszcze kilka takich walk i nie będzie co zbierać.
To tez w dobitny sposób pokazuję co by się stalo gdyby teraz trafił do UFC
sweterek niech lepiej już idzie na emeryturę albo do ksw gdzie będą mu dobierać odpowiednich przeciwników
Legenda się skurwiła.. żal.