Wygląda na to, że nie będziemy musieli czekać długo na ogłoszenie nazwiska kolejnego rywala dla Fedora Emelianenko.
31 grudnia miał miejsce długo oczekiwany powrót “Ostatniego Cesarza”. Na gali Rizin FF:IZA, Emelianenko zmierzył się z Jaideepem Singhem w walce wieczoru pierwszej gali, powstałej na zgliszczach legendarnego Pride FC, organizacji. Rosjanin bez większego trudu rozprawił się z rywalem, ostatecznie stopując go ciosami w trzeciej minucie pojedynku.
Wielu fanów przewidywało podobny scenariusz. To było 35. zwycięstwo Fedora w zawodowej karierze. Możliwe, że niedługo poznamy nazwisko jego kolejnego oponenta. Trener Emelianenki, Vladimir Voronov w rozmowie z BloodyElbow stwierdził, że niedługo dowiemy się, kto będzie rywalem jego podopiecznego:
W piątek, 1 stycznia odbędzie się konferencja prasowa i zrobi się jasne, gdzie, kiedy i z kim Fedor zawalczy w następnej kolejności.
Rizin kolejną galę planuje na 17 kwietnia w Nagoya City.
Sapp jest najrozsądniejszym wyborem, obaj są po wygranych walkach 😀
Ojojoj w kwietniu dopiero??? Szok!Też liczę na King Mo albo Ubereema
King Mo?