Już 29 grudnia w Saitama Super Arenie w Tokio, pod bandera Bellator MMA dojdzie do walki Fedora Emelianenko (MMA 38-6-1, 1 NC) z Quintonem „Rampage” Jacksonem (MMA 38-13). I chociaż obaj zawodnicy najlepsze lata w MMA mają już za sobą, Jackson uważa, że nadchodząca walka będzie czymś świetnym dla fanów MMA.
To wyjątkowa chwila w historii MMA i nie ważne co ludzie gadają. Prawdziwi fani MMA są wygranymi. Tu nie będzie przegranych. Nie ważne, którego z nas ręce zostaną uniesione w geście zwycięstwa, nie będzie przegranego, ponieważ gdy walczą z sobą dwie legendy MMA, które kochają to co robią i dają show, to fani zawsze wygrywają.
Jackson podczas spotkania z mediami dodał również jak zapatruje się na pojedynek z Fedorem.
Mentalnie to dla mnie dość trudne, bo jestem fanem Fedora i myślę, że ostatnią rzeczą jaką on teraz potrzebuje, to być znokautowanym. To wszystko jednak nie ma znaczenia, bo po wejściu do klatki „Rampage” nie ma przyjaciół. Nikt nie lubi takiego mnie, ja sam siebie wtedy ku**a nie lubię. Więc to wszystko nie będzie miało znaczenia.
Zobacz również: Bellator 237: Fedor vs Rampage – rozpiska
