Kolejny kozacki materiał nadesłany nam przez TJO. Artykuł pochodzi ze strony Valetudo.ru:

Wiele czynników wskazuje na to, że Fedor Emelianenko nie weźmie udziału w nadchodzącym kwietniowym turnieju Strikeforce, którego emisja zaplanowana jest na amerykańskim kanale CBS.

O dziwo, ale jako pierwszy – to, że jego walka z Werdumem w kwietniu 2010 r. może się nie odbyć – dał odczuć sam Fedor, będąc z wizytą na Ukrainie. Zapytany wówczas co sądzi na temat potencjału swojego przyszłego przeciwnika odpowiedział:

Co się tyczy wszechstylowej walki wręcz i pojedynku z Brazylijczykiem Fabricio Werdumem, to nic jeszcze nie jest jasne. Owszem jego kandydatura jest rozważana, ale jeszcze nie ma konkretnych ruchów w tej sprawie”.

Także przemawia za tym fakt, że zamiast tradycyjnych treningów w Starym Oskole i napiętego reżimu treningowego, Fedor przyjeżdża do Kijowa a dwa tygodnie później bierze udział w Mistrzostwach Rosji w Sambo (Starszy Emelianenko zajmuje piąte miejsce, co jest wynikiem jego rezygnacji w trakcie turnieju, ze względu na kontuzję ręki. Zwycięzcą w wadze ciężkiej zostaje jego młodszy brat – Aleksander). Pośrednio czynniki te wskazują, że albo Werdum nie jest postrzegany przez zespół Emelianenki poważnie, albo do tej walki w niedalekiej przyszłości nie dojdzie.

W ostatnim czasie, potwierdzenia zaczęły napływać ze Stanów Zjednoczonych. Człowiek posiadający rzekomo bliskie kontakty ze Strikeforce zdradził, że następny turniej odbędzie się w Nashville, w stanie Tennessee, a główna walka turniej rozegra się w wadze średniej pomiędzy obecnym mistrzem Jakem Shieldsem i pretendentem Danem Hendersonem. W turniej mają również wziąć udział Bobby Lashley i Herschel Walker, ich przeciwnicy jeszcze nie są znani.

Jednakże plotki te zostały natychmiast odrzucone przez promotora Emelianenki, Wadima Finkelsteina, który po raz kolejny potwierdził udział mistrza w zbliżającym się turnieju organizacji Strikeforce.

Kolejne plotki napłynęły, znów z zagranicy. A chodziło o to, że Fedor kolejną swoją walkę stoczy w Japonii na gali zorganizowanej przez DREAM. Przeciwnikiem Fedora miałby być Alistair Overeem! Wcześniej prezydent organizacji DREAM – pan Sadaharu Tanikawa oznajmił, że Holender Alistair Overeem, nabrawszy ostatnio niesamowitej masy, będzie walczył na zasadach MMA o wakat – pas mistrzowski wagi ciężkiej DREAM. Natomiast sam Alistair stwierdził, że głównym jego celem na 2010 rok jest walka z Fedorem Emelianenko. I praktycznie wszystko wskazuje na to, że taka walka będzie mieć miejsce. Jedyne co może przeszkodzić w zobaczeniu w najbliższej przyszłości tego pojedynku, to jeszcze jedna walka Overeema zakontraktowana w K-1. Na początku tego roku Holender, dzieląc się swoimi planami, powiedział, że walka na zasadach K-1 powinna odbyć się w marcu 2010 roku, co z kolei oznacza, iż pojedynku z Fedorem można spodziewać się nie wcześniej niż maj-czerwiec tego roku.

Należy również przypomnieć, że aktualny kontrakt na trzy walki dla organizacji Strikeforce, pozwala Fedorowi stoczyć je poza Stanami Zjednoczonymi, także dla innych organizacji, z wyjątkiem – UFC.

Wreszcie samo kierownictwo Strikeforce obwieściło, że wyda oświadczenie dotyczące przyszłego turnieju, na koniec tego tygodnia. Poda w nim dokładną datę i miejsce gali. Jak wiadomo krążyły dwa terminy – 17 lub 24 kwietnia. Być może po raz pierwszy zostanie ogłoszone oficjalne powiadomienie o nieobecności na nadchodzącym turnieju Fedora Emelianenko.

Źródło: ValeTudo.Ru

Autor: TJO

Fedor

75 KOMENTARZE

  1. nie wiem na co tan fedor czeka niedlugo bedzie starym dziadem i pozamiatane cos chyba mu ten jego menago w glowie miesza

  2. wyjebany artykul az dostalem gesiej skorki szacunek dla goscia ktory go napisal.

  3. no wszytki pieknie ale za duzo tu „moze” „podobno” „jak donosi…”

  4. a ja powiem tak nie lubie fedora bo on jest taki przereklamowany legenda i jak walczy to tylko z takimi jakimis freakami zadncyh konkretnych przeciwnikow i walczy raz na 2 lata mam nadzieje ze mu czarny pokaze ze nie samym nazwiskiem sie wygrywa

  5. Alistair to jeden z niewielu na dzień dzisiejszy,krórzy mogli by zagrozić Fedorowi. Werdum raczej nie za bardzo, ale to moje subiektywne odczucie. Overeem bardzo sie poprawił przez ostatnie 2 lata, i nie tylko rozmiarowo przecież, jego technika i dynamika połączona z wcale niekiepskim instynktem do walki. Tylko kiedy do tej walki dojdzie…

  6. „a ja powiem tak nie lubie fedora bo on jest taki przereklamowany legenda i jak walczy to tylko z takimi jakimis freakami zadncyh konkretnych przeciwnikow i walczy raz na 2 lata mam nadzieje ze mu czarny pokaze ze nie samym nazwiskiem sie wygrywa ”
    Wiekszosc jego przeciwnikow na to pore kiedy on znimi walczyl byli z TOP 10 !

  7. Zły chyba nie wiesz co mówisz.Fedor walczył z najlepszymi w ich najlepszych formach jak cro cop,coleman,minotauro,arlovski,a rogers też nie jest zły.

  8. Dobra powiedzmy że następna walka Feidii będzie z Overeem’em, co dalej ??? w Strikeforce, Dream, Sengoku niema już żadnych ale to żadnych rywali i chyba sam Imperator dobrze o tym wie, więc odwołują? walkę z Werdumem aby przyspieszyć:

    1) przejście Fedora na emeryturę ( niezaleznie od winiku z Overeem’em)
    2) Welcome to UFC

  9. jest jeszcze info ze Cro Cop zawalczy z Benem Rothwellem na UFC 112 lub 115. Cop dostanie wpierdol

  10. Reasumujac – Fiodor i Ubereem maja kontrakty z Strikeforce. Ubereem jest mistrzem HW tej ogranizacji. Obaj maja stoczyc ze soba walke… w Dream, o wakujacy tytul HW Dream. Czy tylko dla mnie to jest dziwne :)?

    PS. Tak wiem, Dream, Japonia, brak kontrol antydopingowych itd.

  11. Miałem nadzieje, że to będzie w Strikeforce. Tak czy siak chętnie to zobaczę.

  12. Dzięki Tjo za takiego newsa. Szykuję się niespodzianka na drugą połowę roku ….

  13. Mam nadzieje ze oba te pojedynki dojda doskutku. Wydaje mi sie ze najpierw zawalczy z Werdumem. Nie ma co na razie robic sensacji, jak zwykle wokol Fjedy duzo spekulacji i niepewnosci. Co do jego czestotliwosci walk to na tym etapie kariery wystarczaja mu 2 walki do roku( wydaje mi sie ze przede wszystkim ze wzgledu na czeste kontuzje dloni). Co do walk z najlepszymi-dluga historia tego watku:D Wydaje i sie ze Fedor kontrolowany jet przez M-1 i niestety bardzo trudno mu bedzie zawalczyc w UFC, nawet jakby tego chcial. Overeem jest bardzo krytykowanym za „koxowaie” zawodnikiem co przyslania talent tego zawodnika, ma on wszystko co trzeba miec do pokonania mistrza: sile, dynamike, groundgame i doswiadczenie. Ptanie czy jego szczeka wytrzyma ktorys z cepow Rosjanina. Powinien odpuscic z nabieraniem masy:DD i silownią a skupic sie na poprawieniu szybkosci (sprinty wiecej aerobow). Jest to zawodnik neidoceniony. Widze go kolo miejsca 5go w dywizji ciezkiej. Teraz musi to jedynie udowodnic:). Pojedynek dla Fedora moze byc jednym z najciezszych w historii i mam nadzieje ze dojdzize do niego w tym rok, jak juz emelianenko rozprawi sie z Werdumem

  14. Jezeli Fedor nie wezmie udzialu w kwietniowej gali to powodem moze byc konflikt pomiedzy Fedorem a M1, co wsomie dobrze by wrozylo na pszyszlosc.

  15. No to się miesza…Jak dla mnie to najpierw powinien walczyć z Werdumem, potem Alistair i tytuł strikeforce 😀 Wkurzają mnie ci jego menago bo ciągle coś mieszają i za dużo się robi polityki a za mało walki 🙁
    P.S. Zły bez urazy ale kogo uważasz za freaka??? Cro cop, Nogueira, Coleman, Randelman, żeby nie było że dawne czasy…Sylvia(mistrz UFC HW), Alrovski(mistrz UFC HW), Rogers(znokautował Arlovskiego)!!! Więc kto nie jest „freak”?
    Zmutowana świnia Lesnar, czy może jakaś nowa gwiazda o której nie słyszałem?
    Uważam że po wygraniu (mam nadzieję) 2 powyższych walk które napisałem powinien się złamać i iść do UFC żeby pokonać tych co zostali i jako żywa legenda odejść w chwale… 🙂 inaczej zawsze będą ludzie którzy wygadują że nie jest najlepszy bo nie był w UFC!

  16. Werdum dostal KO od Dos Santosa, odszedl z UFC nie dlatego ze tak swietnie sobie radzil tylko dlatego ze wyszedl do walki otluszczony i bez formy co sie nie podobalo UFC, nie chcial renegocjowac kontraktu wiec go zwolnili. Fedor zamaist walczyc z odpadami z UFC, powinien tam pojsc i walczyc z tymi ktorzy pozwalniali takich jak Werdum.

  17. Kano: Kogo pokonal Overeem by znalezc sie w czolowce? Niech wygra z Rogersem, Barnettem albo Werdumem i wtedy mozna mowic o jego walce z Fedorem, bo jak dotad nie zasluzyl. Wygrana z kims pokroju DVD nie dalaby mu titleshota w UFC, wiec walki z Fedorem tutaj tez dostac nie powinien 😉

  18. Chwila, chwila – walka z Ubereemem na jego ziemi (po za Japonią i krajami bez kontroli antydopingowych stwierdzono jedynie istnienie lżejszej i o wiele mniej inwazyjnej wersji – Obereema:D) ? To brzmi jeszcze idiotyczniej niz walka Holendra z Fiedią w SF 😉

  19. Blade: „Widze go kolo miejsca 5go w dywizji ciezkiej. Teraz musi to jedynie udowodnic:)” Overeem w wadze ciezkiej nie prezgral pojedynku, faktem jest ze nie mial wymagajacych przeciwnikow, ale jego walki w ciezkiej trwaja srednio chyba z minute:D jedynie crocop postekal i udalo mu sie uciec. Koles jest potworem a powinien walczyc z Fedorem po pierwsze tego wzgledu ze jest mistrzem strikeforce a po drugie to z kim zawalczyc ma Fedor? :)) Mamy czekac az Ali zawalczyw k-1 pozniej pokona Rogersa, Werduma a w 2016 zawalczy z Fedorem. Jest na fali, ma kopa teraz:) chlopak chce to wykorzystac. Poza tym jako wieloletni fan mma mega chcialbym zobaczyc jak Fedor radzi sobie z najlepszym (moim zdaniem) ciezkim poza UFC

  20. Oczywiscie jest jeszcze Andrei ktory zostal poskladany i Josh Barnett bez licencji

  21. Blade
    Jednak to Overeem ma tytuł, więc to co najwyżej Fedor może dostać walkę z nim a nie na odwrót.

  22. Rob: Managerowie Fedora mysla inaczej. Fedorowi nie zalezy na walce o pas, bo osoba Fedora jest wazniejsza niz federacja Strikeforce 🙂

  23. Zreszta pas Overeemowi powinno sie odebrac, bo nie bronil go… iles tam lat. Wakat i walka Fedor vs… no wlasnie kto? Jakby Barnett mial licencje to by byla prostsza sprawa, ale jej nie ma… Poza UFC ciezko znalezc pretendenta. Arlovsky juz byl, Barnett juz byl, Werdum to za malo, chociaz od biedy moze byc bo jest w top10 (na dole !) Fedor powinien walczyc z osobami numer 2, 3, 4, 5 rankingow MMA, bo podobno jest numerem 1… a najlepsze co mozna mu zaoferowac to osoba z numerem 10… Overeem jest gdzies na miejscu miedzy 20 a 30.

  24. Jo 50-ty. Rankngi maja dla mnie srednie znaczenie, poniewaz jedyna wiarygodna forma weryfikacji tego czy fajter A jest lepszy od fajtera B jest zestawienie ich ze soba. Mozna gdybac, mimo braku wiekszej sympatii do Alistaira jest on perspektywicznym zawodnikiem i widze go w czolowce. Tyle.

  25. Kano: Zgadzam sie, konfrontacja jedynym kryterium. Tylko zastanowmy sie z kim Overeem byl zestawiony w ciezkiej. Jego najwieksze zwyciestwo to Paul Bauntello (ten sam ktorego wypunktowal Stefan Struve), pozniej juz coraz gorzej… James Thompson, Goodridge, Fujita, jakis koreanczyk ze slabym rekordem… Overeem musi udowodnic swoja pozycje tak jak napisales, ale nie od razu walka z Fedorem bo to bedzie jawna dyskryminacja zawodnikow z osiagnieciami w wadze ciezkiej.

  26. tak tak zaraz wyjdzie ze nie ma go w pierwszej pięćdziesiątce, nie przesadzajcie tak, jest teraz w życiowej formie, a przecież masy nie będzie nabierał w nieskończoność. Alistair jest w pierwszej 5 HW i basta. Takich jak Nogueira, Couture, Werdum czy Barnett zjadłby w całości, a to „ścisła światowa czołówka”. Nie będzie koksował wiecznie, a UFC chce najlepszych, kiedyś w końcu się dogadają. Fedor zresztą też, tylko Danuta musi zrozumieć i jednak trochę ustąpić, zrobić kontrakt Fedoa na naprawdę mocnych warunkach, zmieniając dotychczasowe przyzwyczajenia. Ale pewnego dnia być może…:)

  27. Blade
    Osiągnięcia osiągnięciami, Overeem jest posiadaczem tytułu mistrza. Teza, że jako mistrz powinien najpierw udowodnić swoją wartość, żeby móc walczyć z Fedorem, który mistrzem SF nie jest, jest naprawdę zabawna i nieźle pokręcona. To Fedorowi i jego menadżerom powinno zależeć na walce o pas. Pierwszy raz coś takiego widzę 🙂

  28. O Overeemie wiemy ze kiedys ze zmiennymi sukcesami walczyl w LHW, pozniej poszedl wyzej nie pokonujac nikogo naprawde istotnego w MMA HW, jego marka zostala wyrobiona w K1 gdzie pokonywal w swietnym stylu czolowke (Hari, Aerts, solidny Teixeira), jednak to nie jest wyznacznik bo i Hari i Aerts w MMA sa nikim, w MMA pokonal rowniez Hunta (czolowy striker) jednak ktory w MMA (ujemny rekord??) rowniez jest nikim w porownaniu do czolowki.

  29. Blade
    Ale co to ma z tym wszystkim wspólnego ? 😀
    Facet ma tytuł mistrzowski. Nawet jeśli nie jest w pierwszej dziesiątce hw, ma tytuł, więc to do niego powinna być kolejka, nie do Fedora.

  30. ROB: Prawdziwi mistrzowie to takie osoby jak Penn, GSP, Anderson Silva, kiedys np. Hughes. Dlatego sa prawdziwymi mistrzami, bo bronili pasa, posiadacz pasa ktory go nie obronil nie jest prawdziwym mistrzem, Overeem nie dosc ze nie bronil pasa przez kilka lat to jeszcze nie obronil go… NIGDY, ani jeden raz. Overeem jest mistrzem NA PAPIERZE. Tytul Strikeforce nie wydaje mi sie na tyle istotny by Fedor by udowodnic swoja pozycje musial po niego siegac, Fedor potrzebuje wartosciowych przeciwnikow, nie pasow.

  31. To do Roba bylo. Blade zrozum wreszcie ze poza UFC tych przeciwnikow nie znajdzie i tu chyba wszysy sie zgodzimy. Ali jest jedynym po Werdmie przeiwnikiem a do tego mistrzem SF. Takze tak czy siak ta walka sei odbedzie i wywola u nie sporo emocji.

  32. Kano: Otoz to. Kazdemu zawodnikowi MMA bardziej zalezy na pokonaniu Fedora niz zdobycie pasa Strikeforce, pokonanie Fedora ma wieksze znaczenie i obilo by sie wiekszych echem, rowniez znaczenie takiego fightera na rynku by sie bardziej zwiekszylo niz poprzez zdobycie pasa. Zdobycie tytulu mistrzowskiego SF jest niczym w porownaniu do pokonania Ostatniego Imperatora.

    Obecna praktyka Overeema jest na pewno dobra dla niego pod kazdym wzgledem, moze zarabiac duze pieniadze, zdobywac slawe, opinie itd… nie walczac z czolowka, nie walczac w ogole w MMA (tylko K1). To jest dobre dla niego, dla fanow MMA tragiczne, bo bez dwoch zdan ma ogromny potencjal, jednak zeby moc dostac walke z Fedorem powinien pokonac kogos z rownie mocnym potencjalem, a tego nie robi, bo jest zajety czyms innym…

  33. Prawdziwy mistrz to taki, który posiada pas. W końcu go zdobył.
    Dobrze wiedzieć, że Fedor nie musi walczyć o pas Strikeforce, bo nie wydaje się on Tobie istotny 😀
    Broniąc na siłę Fedora burzysz oczywisty porządek rzeczy, według którego każdy zawodnik dąży do bycia numerem jeden – mistrzem, posiadaczem tytułu.

    Strikeforce jest drugą organizacją po UFC w Stanach, jeśli ich pas nie jest istotny to żaden pas ( oprócz UFC ) nie ma znaczenia. Mamed niech sobie lepiej da spokój bo pas Sengoku to w ogóle jest bezwartościowy 😀 Masakra…

    A Fedor jako najlepszy ciężki powinien być tam gdzie jego miejsce, czyli powinien być posiadaczem pasa, przynajmniej tego w Strikeforce. I oczywiście powinien mieć wartościowych przeciwników, ale przecież jedno z drugiego wynika, bo to do mistrza ustawiają się najlepsi.

  34. Kano: Mysle ze Overeem jest numer 3. Werdum i Barnett (bez licencji :/) bardziej zasluzyli, oprocz tej 3 nie ma niestety nikogo dla Fedora poza UFC. Walka z Overeemem wzbudzila by ogromne emocje, jednak… Rogers dostal walke z Fedorem bo pokonal Arlovskiego, a Overeem dostanie walke z Fedorem bo od 3 lat nie walczyl z nikim z czolowki MMA? Niech najlepiej teraz Fedor zawalczy z Werdumem (bo nie ma nikogo lepszego, a Ali i tak ma jeszcze 1 walke w K1). Ali niech skonczy kontrakt z K1, zawalczy z Rogersem i walka z Fedorem. Najlepszy scenariusz jaki widze, po jego realizacji Fedor moglby skonczyc kariere albo pojsc do UFC.

  35. nnniiieeee mmmmaaaaa iiiinnnnyyyccchhh ppprrzzzzzeeeccciiiwwwnniiiikkkooowww. Zgodze sie ze powinien raz zawalczyc w SF aby widownia amerykanska go lepiej poznala, najlepiej na karcie z Fedorem.. tylko z kim?:) Rogers ma dostac titleshota? jak to sobie wyobrazasz? albo zawalczyc w DREAM? Z kim powinien udowodic to ze moze konkurowa z Fedorem?

  36. Pragnę dodać, że niezaprzeczalnym faktem jest, że wygrana nad Fedorem to na pewno większy atut niż pas Strikeforce w chwili obecnej, ale nie tego dotyczy mój post 😀

  37. ROB: Wszystko pieknie ladnie, teoretycznie… Jakby bylo tak jak piszesz byloby wzorcowo. Mamy mistrza ktory jest najlepszy bo ma tytul i na pewno go broni bo w koncu by mu go zabrali… jednak w praktyce mamy mistrza ktory unika walki mimo. Fakt powinna sie do mistrza ustawiac kolejka i rzeczywiscie ustawial sie (Werdum, Rogers) i co z tego, jesli Ali odmawial tych walk, nie chcial bronic tytulu… Co do Sengoku. Tak sie sklada, ze Santiago nie unikal walk, walczyl w Japonii i zrobil wszystko by byc uznawanym za mistrza tej organizacji, wywiazywal sie ze zobowiazania wynikajacego z posiadania pasa. Nie bez powodu zawodnicy UFC podpisuja klauzule mistrzowska.

  38. Kano: Zdecydowanie tak, co nie znaczy ze wyzej wymienieni w ogole zasluzyli na ta walke i ze dobrze sie stalo ze dostali taka szanse.

  39. W Strikeforce są takie kwiatki jak walka mistrza nie o pas i właśnie tu do walki z Rogersem można by to wykorzystać. Kurcze gadamy o tym już z pół roku a nikt nie robi ruchu w w stronę walki. Nie zdziwię się jak się nie odbędzie i Fedor po Werdumie dostanie Lashleya.

  40. Ale ja nie bronię tu Overeema bo na miejscu SF już dawno bym mu ustawił walkę albo odebrał pas. Tylko teza o tym, że Overeem powinien udowodnić swoją wartość zanim łaskawie otrzyma walkę z Fedorem jest dla mnie niedorzeczna. Ma pas – ma kompetencje. Nawet jeśli zdobył go łatwiejszą drogą, to mu trzeba ten pas odebrać, a nie kazać mu się wykazywać żeby zasłużył na to, aby bronić swój pas. Co za bzdura 😀

  41. Cos w tym jest co piszesz, w takim razie zmodyfikuje moje stanowisko – ewidentnie zabrac Overeemowi pas, zrobic walke Fedor-Werdum o pas i wtedy walka ktora mialaby udowodnic pozycje Overeema nie brzmi jak bzdura 🙂

  42. Chyba update trzeba zrobic. BE i WKR podaja ze Fjodor walczy w maju z Werdumem.

  43. luuudzie ile spekulacji…czemu Fedor nie może po prostu walczyć jak normalny fighter, dążąc do pojedynku o pas a potem go bronić przeciw najlepszym pretendentom?

  44. bo celem Fedora jest byci numer 1 na swiecie, czyli patrzymy na przeciwnikow a nie na pasy.

  45. ja bym chcial zobaczyc Fedora w UFC w walkach z najlepszymi obecnie ….
    ciekawe jakby sobie poradzil 😉

  46. tym bardziej ze osobiscie uwazam ze juz nie jest najlepszym ciezkim a ostatnie walki to po prostu oprocz umiejetnosci tez duzy fart ktory zawsze byl przy nim blisko 😉

  47. ktory czasami byl *
    w sensie ze bardzo dobrze wychodzil z opresji jak nikt inny 😉

  48. Blade
    Ostatnie czym Fedor chce być, to numer jeden na świecie. Mówił o tym wielokrotnie w wywiadach, widać to po doborze przeciwników, więc naprawdę, przestań już go bronić na siłę.

  49. Rob ma racje.Fedor zachowuje sie jakby mu nie zalezalo. Armas kto jest lepszy? Cain? Mysle ze to jeszcze nie jego pora na Fedora:) Jeszcze..

  50. Fiedia na Mistrzostwach Rosji w Sambo – Krasnokamsk 2010 – zrezygnował po 2 walkach, przyczyną była kontuzja ręki. Natomiast Saszka 3 walki zakończył przed czasem – dwa ko i jedno duszenie, natomiast walkę finałową z Kiryłem Sidjelnikowem po jednogłośnej decyzji. Tym samym zapewnił sobie start jako reprezentant Rosji na Mistrzostwach Świata.

  51. ROB: Nie bronie Fedora, bardziej krytykuje Overeema, bo jesli dobor przeciwnikow Fedora jest slaby to co mozna powiedziec o Alim? Sprawa nieobecnosci Fedora w UFC jest tak samo smutna jak brak obrony pasa przez Overeema.

  52. Blade:
    Ale Alistaira nikt nie promuje jako najlepszego zawodnika „p4p”, a Fedora promują i to bardzo intensywnie. Co do drugiej części posta to się zgadzam.

  53. Tak gwoli ścisłości Alistair do maja 2009 nie miał kontraktu ze Strikeforce, Coker nie był nawet zainteresowany jego występami, a co dopiero obronami pasa. Oczywiście potem była ta sławna bójka w dyskotece, a potem Alistair zdał sobie sprawę, że walcząc dla FEG może zarabiać lepiej mniejszym wysiłkiem.

  54. Fedor Fedorem Overeem Overeemem, ale Dana patrzy na Strikeforce i 100% że pęka ze śmiechu. Też jestem tego bliski, menedżer Fedora swobodnie informuje o przesunięciach walki, tu wisi gala w CBS, żadnych informacji…

  55. Bez przesady, SF ma się dobrze, jakoś przeboleją ten „incydent”, jeszcze donośnie tych różnistych dywagacji w artykule u góry – nie che nikogo pozbawiac marzen ale jeśli ktoś się podjarał walką Aliego z Fedzią na Dream to niech lepiej zapomni o takiej mozliwości bo na rok 2010 raczej jej nie ma, chyba ze na Dynamite!! juz po walce tych dwóch w SF i to pod warunkiem, że Ali zdobędzie pas (pradopodbny przeciwnik to Andrei na D13)

  56. a i warto wspomnieć jeszcze jedną sprawę – moim zdaniem dobrego skilla to Alistair ma już od ładnych paru lat, jednak siadała mu psychika, po prostu nie miał dobrego przygotowania pod tym kątem i trochę nie wiedział jak się zachowywać, jak kontynuować walkę według swojego planu, teraz jest o wiele pewniejszy… tylko niech mi tu ktoś nie wyskoczy z tekstem że przez koksy 😀 nie chodzi o taką pewność siebie:)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.