Wiele źródeł potwierdziło dla portalu FloCombat, iż Fedor Emelianenko wystąpi w klatce organizacji Bellator MMA w 2017 roku. Podobno Scott Coker planuje zestawić Rosjanina z byłym zawodnikiem UFC, Mattem Mitrione. Starcie nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone, jednakże dziennikarze pracujący dla portalu dowiedzieli się, że walka jest bliska finalizacji.
Pojedynek Emelianenko z Mitrione byłby jednym z największych, zarówno w kwestiach marketingowych jak i sportowych, w historii organizacji.
Mitrione (11-5 MMA) wygrał w nowej organizacji dwie walki, w tym z Olim Thompsonem, znanym polskim fanom Anglikiem z występów w KSW. Matt po walce z Travisem Brownem postanowił zmienić pracodawcę, przez co trafił do Bellator MMA.
Emelianenko (36-4 MMA) to prawdziwa legenda tego sportu. W swojej karierze pokonywał on takich rywali jak Mark Hunt, Andrei Arlovski czy Tim Sylvia. Rosjanin przez wielu uznawany był z najlepszego zawodnika w historii MMA. Warto zaznaczyć, iż Fedor współpracował w przeszłości z aktualnym prezydentem organizacji Bellator, Scottem Cokerem, podczas swoich występów w Strikeforce.
Przykro mi to mówić, ale Matt go ubije.
czemu przykro, dla mnie bomba
#teamMitrione
Sentyment do Fiedzi, mma poznałem dzięki niemu. Matta bardzo lubię, ale widzieć ubitego Ruska zawsze będzie mi smutno.
mi tam nigdy nie bedzie smutno, widziec jakiegokolwiek ubitego ruska
Nie będzie Conora, nie będzie GSP ,nie będzie Fedora… KSW WTF?!
Matta to trafiał prawie każdy, spokojnie… 🙂
Oby doszło do tej walki. Mitrione powinien ładnie podłączać Fiedzię, a on… no cóż. Mam nadzieję, że trochę przetrwa, a najlepiej jakby na autopilocie zrobił jakieś poddanie.
Ta, tylko ze Matt nie bedzie kalkulował a pierdolniecie ma zajebiste, a Fedora teraz łatwo podłączyć.
A niech se walczą. Walkę pewnie zobaczę, ale mnie to średnio interesuje. Wolę oglądać walki młodych wilków niż starych pryków.
Matt jak chce wygrać to tylko nokautem, bo decyzją to przegra na 100%, Fabio potwierdzi.
jak mu mitrione jebnie to numer swojego buta w szatni zobaczy.
:joer:
:joer:
Radzę oglądnąć walkę z Thompsonem. Łatwa walka dla Fedora.
Radzę oglądnąć walkę z Thompsonem. Łatwa walka dla Fedora.
Ja jebie tylko tego Ruska:D
Ja jebie tylko tego Ruska:D
A to luz :nono:
A to luz :nono:
Ale Mitrione go rozjebie haha to bedzie masakra
Przeciez Mitrione go rozjebal jak chcial cos tam Thompson pomachal na poczatku ale z czasem Mitrione go sobie ustawil i zniszczyl
Przeciez Mitrione go rozjebal jak chcial cos tam Thompson pomachal na poczatku ale z czasem Mitrione go sobie ustawil i zniszczyl
No kurwa, to byłoby dobre, zajebisty brawl, kto trafia ten zabija, like it.
Tej klasy zawodnik, na tym etapie kariery to chyba ciąg dalszy zemsty za wypowiedź w mediach. Mielonka z legendy
Tej klasy zawodnik, na tym etapie kariery to chyba ciąg dalszy zemsty za wypowiedź w mediach. Mielonka z legendy
To chyba zwróciliśmy uwagę na inne aspekty w ringu. Jeszcze by brakowało, żeby go ubił taki ogór jak Oli. Z drugiej strony mało brakło a zrobiłby to niejaki Seumanutafa. Matt nie ma defensywy, co pokazaly jego 3 ostatnie walki. Jest dziurawy jak ser szwajcarski.
To chyba zwróciliśmy uwagę na inne aspekty w ringu. Jeszcze by brakowało, żeby go ubił taki ogór jak Oli. Z drugiej strony mało brakło a zrobiłby to niejaki Seumanutafa. Matt nie ma defensywy, co pokazaly jego 3 ostatnie walki. Jest dziurawy jak ser szwajcarski.
No rozbijal Thompsona od poczatku, byl zbyt pewny i cos go Thompson trafil no ale inkasowal te ciosy bez problemu ciagle walka pod kontrola i trafial go Thompson tylko gdy byl zamroczony no troche zdarzy sie Mitrionowi przysnac ale walke z Fedorem raczej inaczej rozegra
No rozbijal Thompsona od poczatku, byl zbyt pewny i cos go Thompson trafil no ale inkasowal te ciosy bez problemu ciagle walka pod kontrola i trafial go Thompson tylko gdy byl zamroczony no troche zdarzy sie Mitrionowi przysnac ale walke z Fedorem raczej inaczej rozegra
No nie wiem, jak mam to inaczej (prościej) napisać. Trafiał go taki mistrz jak Oli, wcześniej na deski położył go inny mistrz – Seumanutafa, a jeszcze wcześniej krzywdę zrobił mu Browne (chociaż tutaj akurat poziom rywala inny…).
Walka z Fedorem skończy się tak, że jak tylko ruski zechce to podda go tak jak to zrobił Schaub, Rothwell czy McSweeney. Matt to twardy gość i lubię go, ale jestem realistą, jeśli szczęśliwie nie ustrzeli to przegra.
No nie wiem, jak mam to inaczej (prościej) napisać. Trafiał go taki mistrz jak Oli, wcześniej na deski położył go inny mistrz – Seumanutafa, a jeszcze wcześniej krzywdę zrobił mu Browne (chociaż tutaj akurat poziom rywala inny…).
Walka z Fedorem skończy się tak, że jak tylko ruski zechce to podda go tak jak to zrobił Schaub, Rothwell czy McSweeney. Matt to twardy gość i lubię go, ale jestem realistą, jeśli szczęśliwie nie ustrzeli to przegra.
Pokonywal przeciez Gonzage czy Lewisa i pamietajmy ze wszystkie walki toczyl w UFC przed odejsciem z Bellatora taki rekord 9-5 w UFC to dobry wynik a Fedor ta byl tluczony przez Maldonado ktory tez raczej czolowka w UFC nie byl
Pokonywal przeciez Gonzage czy Lewisa i pamietajmy ze wszystkie walki toczyl w UFC przed odejsciem z Bellatora taki rekord 9-5 w UFC to dobry wynik a Fedor ta byl tluczony przez Maldonado ktory tez raczej czolowka w UFC nie byl
Tyle, że Lewis to taki sam cepownik jak Matt z jeszcze gorszą techniką, zupełnie jednopłaszczyznowy. Gonzaga końcem 2014 już na równi pochyłej. Czołówką jak czołówką, Fabio zawsze był solidny i na pewno bardziej przekrojowy niż Matt.
Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, fajnie, że można podyskutować, byle merytorycznie 😎
Tyle, że Lewis to taki sam cepownik jak Matt z jeszcze gorszą techniką, zupełnie jednopłaszczyznowy. Gonzaga końcem 2014 już na równi pochyłej. Czołówką jak czołówką, Fabio zawsze był solidny i na pewno bardziej przekrojowy niż Matt.
Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, fajnie, że można podyskutować, byle merytorycznie 😎
No wiadomo, ale zawsze Mitrone byl niedoceniony kto wie jak walka z Travisem by wygladala gdyby nie jego palce w oczy i brak reakcji sedziego
No wiadomo, ale zawsze Mitrone byl niedoceniony kto wie jak walka z Travisem by wygladala gdyby nie jego palce w oczy i brak reakcji sedziego
Co by nie powiedzieć, to Matt ma czym pierdolnąć, tu się w pełni zgadzam – tyle, że za dużo zbiera na szczękę. Emelianenko też ma ciężkie ręce i do tego ogromną przewagę, jeśli walka trafiłaby do parteru. Póki starcia nie ogłoszą szkoda bardziej się rozpisywać. Abstrahując nieco od oceny faworyta, samą walkę chętnie bym obejrzał, niezależnie od jej wyniku.
Co by nie powiedzieć, to Matt ma czym pierdolnąć, tu się w pełni zgadzam – tyle, że za dużo zbiera na szczękę. Emelianenko też ma ciężkie ręce i do tego ogromną przewagę, jeśli walka trafiłaby do parteru. Póki starcia nie ogłoszą szkoda bardziej się rozpisywać. Abstrahując nieco od oceny faworyta, samą walkę chętnie bym obejrzał, niezależnie od jej wyniku.
No Mitrione parter ma akurat tragiczny 😉
No Mitrione parter ma akurat tragiczny 😉
Na walkach Fedora mam takie nerwy, że trzeba będzie zaparzyć melise :mamed:
Obawiam się, że Fedor nie będzie szukał parteru, a znów polował swoim cepem.
Na walkach Fedora mam takie nerwy, że trzeba będzie zaparzyć melise :mamed:
Obawiam się, że Fedor nie będzie szukał parteru, a znów polował swoim cepem.
Sprany dekiel ubije Fedora, w poddanie z rak Fedora jakos nie wierze
Sprany dekiel ubije Fedora, w poddanie z rak Fedora jakos nie wierze
Jak dla mnie 50 na 50 dobra robota BFC
Jak dla mnie 50 na 50 dobra robota BFC
Gdyby nie w pamięci ostatnia walka Fedora, to pewnie bym na niego stawiał, teraz mogę powiedzieć tylko – War Mitrione!!!
Gdyby nie w pamięci ostatnia walka Fedora, to pewnie bym na niego stawiał, teraz mogę powiedzieć tylko – War Mitrione!!!
Widze, ze Oli Thompson stal sie teraz dla wielu prawdziwym papierkiem lakmusowym. Ciekawe dlaczego, czyzby to dzieki pokonaniu Bazelaka, czy raczej dzieki temu, ze porazka z nim daje teraz w KSW TS ? Osobiscie wole ogladac Fedora w starych HL, ale ta walka z pewnoscia przyniesie Bellatorowi sporo rozglosu. Otwiera sie tez szansa dla Narkuna i Bedorfa, by zawalczyc z Fedorem, kiedy juz Wojcik i Kita pozbawia ich pasow 😉
Widze, ze Oli Thompson stal sie teraz dla wielu prawdziwym papierkiem lakmusowym. Ciekawe dlaczego, czyzby to dzieki pokonaniu Bazelaka, czy raczej dzieki temu, ze porazka z nim daje teraz w KSW TS ? Osobiscie wole ogladac Fedora w starych HL, ale ta walka z pewnoscia przyniesie Bellatorowi sporo rozglosu. Otwiera sie tez szansa dla Narkuna i Bedorfa, by zawalczyc z Fedorem, kiedy juz Wojcik i Kita pozbawia ich pasow 😉
Thompson już upomina się o swoje…
Mówiło się o romansie z Bellatorem już od dłużeszgo czasu, ale nadal myślałem, że bliżej mu do Rizin.
Thompson już upomina się o swoje…
Mówiło się o romansie z Bellatorem już od dłużeszgo czasu, ale nadal myślałem, że bliżej mu do Rizin.
Nie widziałeś konfy? Przecież ,,Polski Samuraj" mówił że uśmiechnęli się do hejterów, czyli nas :crazy: którzy nazywają KSW cyrkiem i będzie cyrk 😆
Nie widziałeś konfy? Przecież ,,Polski Samuraj" mówił że uśmiechnęli się do hejterów, czyli nas :crazy: którzy nazywają KSW cyrkiem i będzie cyrk 😆
Fedor będzie, musi tylko przej@bać teraz z Mitrione 😉
Fedor będzie, musi tylko przej@bać teraz z Mitrione 😉
Mati przez TKO
Że niby taki ekscytujący pojedynek? Aha.
Że niby taki ekscytujący pojedynek? Aha.
jak uda im się zrealizować tą walkę (dla Bellatora byłaby naprawdę duża sprawa) to sweterek przegra. on zawsze był przereklamowany a teraz jest cieniem samego siebie
Nie przepadam za Mateuszkiem, więc tym bardziej smutno będzie oglądać Fiedzię zmielonego na pasztet prochowicki. :'(
Nie przepadam za Mateuszkiem, więc tym bardziej smutno będzie oglądać Fiedzię zmielonego na pasztet prochowicki. :'(
Czy Fedor rzeczywiście ma tak mało hajsu, żeby musiał jeszcze walczyć? czy co ?Mógłby już odejść na emeryturę.
Czy Fedor rzeczywiście ma tak mało hajsu, żeby musiał jeszcze walczyć? czy co ?Mógłby już odejść na emeryturę.
Coraz bardziej wierzę w walkę Pudzian vs Fedor.
Coraz bardziej wierzę w walkę Pudzian vs Fedor.
Fedor na brak pieniędzy nie powinien raczej narzekać, biorąc pod uwagę jego stanowisko i z kim się przyjaźni. Wychodzi na to, że albo naprawdę lubi się bić, albo ma jakieś ogromne potrzeby finansowe.
Fedor na brak pieniędzy nie powinien raczej narzekać, biorąc pod uwagę jego stanowisko i z kim się przyjaźni. Wychodzi na to, że albo naprawdę lubi się bić, albo ma jakieś ogromne potrzeby finansowe.
Szkoda Fedora. Po pierwsze już zaczyna schodzić dużo poniżej poziomu "rozmieniania się na drobne" a po drugie – po tym co ostatnio pokazał z Maldonado – Mitrione zapewne będzie w stanie go ubić
Matt jak pierdolnie to zabije, najlepsze ruskie szpryce nie pomogą. Przykro mi.
Matt jak pierdolnie to zabije, najlepsze ruskie szpryce nie pomogą. Przykro mi.
Może zwyczajnie lubi rywalizacje, chce jeszcze sprawdzić na co go stać i nie przejmuje się zdaniem innych? Fedor, to legenda i zdecydowanie jeden z najlepszych zawodników MMA w historii. Dla mnie może przegrać wszystkie nadchodzące walki aż do ostatecznej emerytury i tak będzie dla mnie jednym z najlepszych.
Może zwyczajnie lubi rywalizacje, chce jeszcze sprawdzić na co go stać i nie przejmuje się zdaniem innych? Fedor, to legenda i zdecydowanie jeden z najlepszych zawodników MMA w historii. Dla mnie może przegrać wszystkie nadchodzące walki aż do ostatecznej emerytury i tak będzie dla mnie jednym z najlepszych.
To nie ulega wątpliwości że jest najlepszy na świecie, ale czasami trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć sobie dość.
To nie ulega wątpliwości że jest najlepszy na świecie, ale czasami trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć sobie dość.
Ej w ogóle Fedor już jest podpisany przez Bellator? Co z Rizin? Jak jeszcze nie klepnięte – to ja nie nie wierzę że on zawalczy w Bellatorze.
Ej w ogóle Fedor już jest podpisany przez Bellator? Co z Rizin? Jak jeszcze nie klepnięte – to ja nie nie wierzę że on zawalczy w Bellatorze.
Jestem zainteresowany. Stawiam na Mitrione :boss:
Jestem zainteresowany. Stawiam na Mitrione :boss:
Jeżeli Fedor pójdzie po obalenia to easy, ale w stójce po tym co z Maldonado było i w ogóle nie próbował obaleń.
Jeżeli Fedor pójdzie po obalenia to easy, ale w stójce po tym co z Maldonado było i w ogóle nie próbował obaleń.
W czym konkretnie miało się objawiać przereklamowanie Fedora?
W czym konkretnie miało się objawiać przereklamowanie Fedora?
Mój Matt dostał walkę życia i jest spora szansa ze nie zjebie <3 TeamMittrion
Mocno mnie dziwią opinie większości. Oby nastroje za granicą, jeśli do walki dojdzie, były podobne, to będzie szansa przytulić dobrą kasę od buka :yahoo:
żeby zawodnik mógł być uznany za najlepszego w historii itp. musi wygrywać z najlepszymi a najlepsi są w UFC. Rusek migał się jak mógł z przejściem do UFC bo się po prostu bał. wpierdol od Hendo, Werduma i Silvy pokazały że jego obawy miały mocne podstawy;-)
Panie w UFC jak Rusek był w prime to królował Tim Silvia (tak ten którego FE spizgał jak szmatę) lol Fedor Wygrał z Nogiem i Cro Copem, lepszych wtedy nie było.
wygrał z kilkoma dobrymi zawodnikami ale w większości miał selekcjonowanych coś jak Czeczen w KSW. gdyby przeszedł do UFC wtedy dopiero mógłby się sprawdzić i pokazać ile jest warty.
Nie świruj wariat. Nog nr 1 na świecie, Cro Cop nr 2, Arlołski nr 3, Sylvia nr 4 w czasach gdy z nim walczyli. Połowa zawodników z którymi go zestawiono była czołówką światowego mma, nie śmieszkuj sobie z Mamedem.
dlatego napisałem że udało się Ruskiemu wygrać z kilkoma dobrymi zawodnikami;-) ile był naprawdę wart nigdy się już nie dowiemy bo teraz już zdziadział i odstawia cyrki jak z tym Hindusem. Mitrione raczej na pewno sobie poradzi z "legendą"
Ale już dowiedzieliśmy, wygrał z ówczesną czołówka, wtedy kiedy jeszcze nie był zdziadziały, powtarzanie frazesów o ufc tego nie zmien. Był niepokonany przez blisko 10 lat. Żaden z ciężkich w historii tego nie osiągnął i nie zapowiada się żeby osiągnął.
Bedorf poprawi ten wyczyn. Brazylia to ludny kraj więc odpowiednich przeciwników dla Bedorfa można wybierać przez wiele, wiele lat;-)
Co masz na myśli bo się zgubiłem? Bo chyba nie porównujesz przeciwników Fedora do Bedorfa?
tak źle to nie jest. nie chcę się powtarzać ale… jak już napisałem wcześniej Rusek kilku naprawdę dobrych zawodników ustrzelił i tego nikt mu nie odbierze. jednak nie zasługuje na robienie z niego jakiejś żywej legendy i nazywanie go najlepszym zawodnikiem w historii itp. na takie miano może zasłużyć tylko ktoś kto pokonał wielu dobrych zawodników i utrzymał się długo na szczycie w pierwszej lidze czyli UFC.
na dzisiaj starczy pisania o jakimś kacapie. Ty wiesz swoje a ja swoje z tym że moje jest bliżej prawdy;-)
Ale czy rozumiesz, że wtedy pierwszą ligą wagi cieżkiej było Pride?
Po co się kłócić? Legenda jest tylko jedna – Cody McKenzie. Reszta to podrabiańce. Cody mógłby robić camp na kutrze wielorybniczym a i tak wychodziłby do walki w formie życia.
Fiedzia z pewnością odetchnął z ulgą po tym jak się dowiedział, że nie będzie musiał walczyć z miszczem KSW, Brusem KOKO Li.
Kiedyś napisałbym War Fiedzia, teraz zdecydowanie Mat KO 1runda. 🙁