ile z tego co mówi w najnowszym wywiadzie menadżer Fedora, Vadim Finkelstein jest tylko grą przed kolejną rundą negocjacji z Scottem Cookerem? Znając historię poprzednich negocjacji Rosjan z organizacją Strikeforce, można się było spodziewać że przed ostatnią walką Fedora z obecnej umowy pojawi się jednak opcja walki w UFC:
Czy kiedykolwiek będziecie w stanie porozumieć się z UFC?
Wydaje mi się że tak. Ale nie na takich samych warunkach jakie nam oferowali wcześniej. Nie damy się zdominować. Fedor nie zdobył popularności w Octagonie. Więc w skrócie nasze warunki: 1. Chcemy mieć gwarantowane sumy zarobków. Wiem, że jeśli zgodzimy się na procent z PPV to zostaniemy oszukani. 2. Nie chcemy już współpromocji tak jak wcześniej ale przynajmniej promocję marki. 3. Muszą dać zgodę na występy Fedora w sambo i podczas ostatnich negocjacji, UFC było gotowe się zgodzić na to. Teraz mamy współpromocję ze Strikeforce na zasadach 50-50 ale cały czas mamy różnego rodzaju problemy. Chcemy aby nasi zawodnicy walczyli na tych galach ale oni mówią nam tylko że ludzie chcą oglądać zawodników z USA.
Co do przeciwnika w ostatniej walce Fedora również pojawiają się różnice pomiędzy partnerami. Strikeforce naciska na walkę z Alistairem Oveerem o pas mistrza wagi ciężkiej, bo dzięki temu będą mogli włączyć do umowy mistrzowską klauzulę która w przypadku zwycięstwa Fedora zatrzyma go na dłużej w organizacji. M-1 oczywiście bardziej zależy na natychmiastowym rewanżu z Fabricio Werdumem by po pierwsze uniknąć owej klauzuli i oczywiście pomścić pierwszą od 10 lat porażkę swojego zawodnika i tym samym odbudować jego lekko nadszarpnięty wizerunek w USA:,
Strikeforce chce abyście walczyli najpierw z Alistairem Overeemem, a dopiero potem z Fabricio Werdumem. Czy wydaje ci się. że to dlatego że chcą zatrzymać Fedora najdłużej jak się da w Strikeforce?
Jesteśmy gotowi na walkę z każdym ale wszyscy się chyba zgodzą że najbardziej interesujacą walką jest rewanż z Werdumem. Mamy jeszcze jedną walkę w umowie z nimi, więc jeśli Strikerforce chce przedłużyć kontrakt to powinni słuchać tego co mamy do powiedzenia. Fedor będzie walczył ponownie pomiędzy październikiem a listopadem i powtórzę, że fani chcą widzieć tylko walkę Fedor vs. Werdum 2.
Cały wywiad na LowKick
Coś mi się wydaje że jeżeli fedor nie pokaże się z dobrej strony w ostatniej walce którą ma w kontrakcie to nie ma co marzyć o UFC :D.
No ciekawie się dzieje i mam nadzieje ze Fedor wreszcie wystąpi w UFC ;d
I tak nie przejdzie do UFC
Nie ma chuja we wsi zeby walczyl w UFC. Dana to uparty koles i nie da se dmuchac ruskim.
Moze jednak sie doczekamy Fedora w UFC, albo to jest juz gra o wieksza kase w SF
W poprzednich negocjacjach ludzie Fedora ostro pojechali. Teraz Danuta zgrywa cnotkę i mówi, że nie jest zainteresowany Fedorem. Coś czuję, że UFC niekoniecznie postawi warunki dużo lżejsze od poprzednich, no ale szansa “Ostatniego Cara” na walki w oktagonie jest.
“Wiem że jeśli zgodzimy się na procent z PPV to zostaniemy oszukani.”
Jak na dzień dobry leci tekst że UFC oszukuje to na pewno coś ugrają. Wcale nie zdziwiłbym się jakby Dana im kazał spadać.
“powtórzę się ale fani chcą widzieć tylko walkę Fedor vs. Werdum 2.”
Ale bulszit.
zgadzam się z Paulem
Serce mówi jest nadzieja, rozum: nie ma szans.
Vadim jeszcze nie dawno mówił o tym że nie chce rewanżu z Werdumem a teraz się okazało że tej walki chcą fani.
Fanów interesuje tylko ta walka.
Wydaje się że Fedor po przegranej jest bliżej UFC.
A mi się wydaje że Fedor po przegranej walce jest bliżej końca kariery niż UFC
nie wiadomo ponieważ moi szpiedzy znaleźli takie oto zdjęcie
Fani chcą widzieć walkę Fedor vs. Werdum 2 ? A ktoś w ogóle był zainteresowany tą walką w pierwszej kolejności ? Czy może M1 nalegało aby Emelianenko dostał Werduma bo spodziewali się szybkiego i łatwego zarobku ?
Nie mówiąc już o tym że unikają Alistaira na wszelkie możliwe sposoby, raz zarzucając mu niedozwolony doping ( mimo że nie został nigdy złapany ), po to tylko żeby za chwilę lobbować za walką z Barnettem, który miał już 3 wpadki. Innym razem twierdzą że Fedorowi nie zależy na tytule i jest ponad to – no cóż, nie był kiedy chcieli pas WAMMA 😀
Z tego co widzę tu na stronie i na zagranicznych portalach, fani chcą widzieć dwie walki ( przynajmniej chcieli przed przegraną Fedora ):
a ) Emelianenko vs. Lesnar,
b ) Emelianenko vs. Overeem.
Vadim powinien sobie darować te swoje banialuki bo chyba nikt już go nie traktuje poważnie.
Dawać Fiedzie, Oveerem i Fabricia do UFC i będzie gitara ! 🙂
Vadim to promotor, jego pracą jest gadanie takich rzeczy. To oczywiste, że M-1 najbardziej zależy na rewanżu, a Strikeforce zależy na tym, żeby nie dać im rewanżu zanim nie podpiszą przedłużenia umowy. Do tego dochodzi jeszcze premiera EA MMA w październiku i pewnie spora presja na Strikeforce ze strony EA by Fedor wtedy zawalczył.
Będzie ciekawie, ja obstawię na to, że Coker zmięknie i zobaczymy rewanż bez przedłużenia umowy.
a co powiecie na opcje, że cwany Rusek się Werdumowi podłożył na tyle zręcznie, że tylko typowy paranoik byłby w stanie to dostrzec i zorientować się w tym o co tak naprawdę chodzi? 😛
Kolejny bullshit Vadima. Chcą trochę postraszyć SF przed negocjacjami następnej umowy bo na przegranej Fedora stracili możliwość negocjacji z pozycji siły.
No w sumie to może 😀 przecież pierwszy raz dal się tak złapać jak jakiś amator, a to było totalnie nie podobne do Fedora xd
moze przedstawic teorie spiskowa na ten temat?
Dana White musiałby być idiotą (a nie jest), żeby dawać teraz ruskim lepsze warunki niż wcześniej. Normalną rzeczą jest, że wartość rynkowa Fedora po porażce jest znacznie niższa – to i warunki pewnie będą gorsze.
Przegrana Fedora zmniejszyło siłę negocjacyjną M-1 kilka razy. Organizacja praktycznie musiała zamknąć swoje biuro w Holandii, a podobno z finansowania M-1 wycofują się jacyś poważni inwestorzy. Tak, Fedor na pewno się podłożył. 🙂
Zanim Fedor przejdzie do UFC, już będzie za stary na dobre walki. Będzie tak samo jak z Mirkiem..
kano skasowałem twoje posta, bo z jakiegoś powodu rozwalił stronę
Fedor mogl się podłożyc by zrzucic z siebie ta gigantyczna presje i oslabic M-1, ktore go niemal zniewolilo. do tego ta porazka oznacza iz jego ostatnia walka na obecnym kontrakcie nie musi byc z Alim (Fedor kiedys powiedzial, ze najbardziej ceni zawodnikow z Holandii, jesli chodzi o stojke). z Werdumem przegral, ale nic mu sie nie stalo. nawet te odklepanie wygladalo dosc dziwnie. po prostu klepnal raz. pzdr
Ja tam jestem dobrej myśli i mam nadzieję ze Fedor zawalczy jeszcze w UFC.
Tak, tak, ahmed, tak, tak…
Zabawne teraz Fedor ma jeszcze większą presję, bo jak przegra, M-1, którego jest współwłaścicielem straci kompletnie swoją pozycję na świecie i prawdopodobnie przestanie istnieć zostawiając długi.
Wiem,ze kazdy tu prawie jest fanem UFC,ale zawsze monopolista na rynku mialby chrapke by wciagnac wszystkie inne “firmy”.Co w tym dziwnego,ze M1 nie chce zostac polkniete?Nikt z nas dokladnie nie wie jak bylaby skontruowana umowa.Jesli mialoby sie oplacic dla obu stron to czemu mieliby nie podpisac?Ktos widzi jakies racjonalne uzasadnienie?
I co do ruskich zawodnikow,moze faktycznie fani nie chca widziec innych,wiec niech rozmawiaja jedynie o Fedorze;) choc Shlemenko blyszczal w Bellatorze i raczej do nudnych fighterow nie nalezy,wiec moze warto byloby sie dla UFC postarac wypromonowac kilku wiecej rodakow Fedora,skoro on doszedl do tego czego doszedl…
Troche dziwne,ze artykul jest pisane jakos tak stronniczo,z podtekstem. Takie jest stanowisko oficjalne,wiec UFC moze sie odniesc,Strikeforce tez. Fani moga sie domyslac co sie za tym kryje itd,ale nie mozna wedlug mnie od razu wysnuwac wnioskow o tym,ze to jedynie proba wyciagniecia Strikeforce do propozycji lepszych zarobkow,lepszej umowy itp.Jakby Dana bardzo chcial to by nie mial problemu jak sadze.Sami pomyslcie ile ppv by sie sprzedalo po trailerze UFC 125 Fedor vs Brock;)
PS:Ja stawiam na rowni chec zobaczenia Fedora z Werdumem dla potwierdzenia tego co mowil Werdum po walce,jak i Fedora z Alistairem. Choc Werdum to ten,ktory wygral z Rosjaninem,Alistair jedynie mistrz Strikeforce…No i Werdum jest wyzej w rankingu:D
Z kim by Fedor wtedy nie walczył i tak by przegrał.. Werdum miał po prostu farta, że wypadło na Niego 🙂
Takie jest moje zdanie 😉
Bez przesady,Fedor zrobil blad,wielki blad mylac sie co do stanu Werduma i idac w GnP w tamtej chwili,a Werdum to dwukrotny mistrz BJJ,nie sadze by Lesnar,Carwin,CroCop czy nawet Overeem myslal…i zapial tak skutecznie trojkat na Rosjaninie. Mozna wrecz uznac,ze cios ktorym trafil mniej lub bardziej Brazylijczyka byl dla niego zgubny,co sie stalo to sie nie odstanie.PRzynajmniej ma jakies cele i widzi sam,ze pokonac sie go dalo.Teraz naprawde,zeby sobie udowodnic to co mogl o sobie myslec do tej pory moze chciec cos zdzialac w prestizowej UFC.Choc jak widac nie musial isc do UFC by ktos go pokonal,walka walce nierowna…
chodzilo mi o presje sportowa, a nie finansowa. zreszta tam ma male udzialy. kasa go tak nie motywuje. Fedor trenowal w obskurnych warunkach i problemu z tego nie robil. M-1 to frajerzy, taka prawda. maja tylko jego. tak juz powaznie piszac to mysle, ze ta porazka wyszla mu na dobre, bo robili z niego juz pol-boga. rewanz i do UFC lub rewanz i koniec kariery. zadnego taplania sie z M-1 w SF.
20% to nie takie małe udziały, a Fedor wielokrotnie przyznawał, że walczy tylko dla pieniędzy i MMA to jego praca. Przegrywając z Werdumem, mocno uszczuplił swoje szanse na przyszłe zarobki.
Dziwi mnie też to przeświadczenie, że Rosjanin jest jakoś zniewolony przez M-1. Vadim to jego przyjaciel od lat i Fedor na prawdę wiele mu zawdzięcza. Za czasów Pride gdy Sakakibara oszukiwał go na kasie to Finkelstein na spółkę z Boonem zadbali o to, żeby został należycie wynagradzany. Jeśli ktoś myśli, że teraz Fedor tak odpłaciłby się Vadimowi specjalnie przegrywając walkę, to znaczyłoby to, że Rosjanin wcale nie jest takim wspaniałym i honorowym człowiekiem jak niektórzy go przedstawiają.
Myślę, że Fiodor ma mocny spadek formy. Od walki z Arlowskim. Jest jakoś fizycznie słabszy, coś jest nie tak. Dodatkowo w ostatniej walce nie był skoncentrowany, może stracił instynkt do walki. Nie wyglada żeby w przyszłości było lepiej.
Gdyby wrócił do form ma szanse na wygraną z.. Overeem, Lesnar, Cain, Carwin, JDS.
Nie mówię, że ich zmiażdzy, ale ma szanse.
Wolę, żeby najpierw był rewanż, bo obecnie z Overeem’em go nie widzę.
Mam nadzieje że kilka walk jeszcze stoczy i wygra. Zobaczymy.
Pierdułki Finklesteina, gość zupełnie niewiarygodny jako promotor. Dana może się tylko śmiać. Fedora nie będzie w UFC, póki rosjanie nie zgodzą się na warunki postawione przez UFC. Wadim bazuje na wspólpromocji więc nie widzę Fedora w UFC
Doszukiwanie się teorii spiskowych tłumaczących porażkę Fedora to jakiś żart
Obawiam się, że zdecydowanie wygrany przez Fedora rewanż z Wardumem, co jest przecież wysoce prawdopodobne, odbuduje w dużym stopniu mocno nadszarpniętą pozycję w negocjacjach M-1, a to nie wydaje mi się być dobrą perspektywą
Jeżeli przegra rewanż, to będzie początek końca.
Aż się czytać nie chce tego co tu niektórzy piszą.