Fedor Emelianenko jest postacią legendarną jeśli chodzi o sporty walki. Dawniej ludzie go wielbili jako najlepszego ciężkiego w całym MMA. Dziś jednak coraz częściej dochodzą głosy krytyki mówiące, że nie powinien w ogóle wracać z emerytury na którą przeszedł w 2011. Rosjanin dodatkowo cały czas mówi o UFC, czyli organizacji, której oferty odrzucił już dwa razy. Poniżej słowa Fedora dla Epic MMA:
Jestem pytany bardzo często o UFC. Nasze drzwi są otwarte i rozmawiamy o tym. Możliwe, że dojdziemy do porozumienia w przyszłości, bo chciałbym stoczyć rewanż z Fabricio Werdumem. Wspominałem UFC wielokrotnie, że przyjąłbym taką walkę.
To właśnie Fabricio Werdum przyczynił się do pierwszej porażki w karierze “Ostatniego Cara”. W 2010 roku poddał go na gali Strikeforce: Fedor vs. Werdum. Od tego starcia Emelianenko zaczął odstawać od innych zawodników i to nawet nie tych z czołówki.
Nie mam nic do udowodnienia, ale chcę walczyć z najlepszymi z najlepszych. Dlatego chciałbym walczyć z mistrzem UFC Fabricio Werdumem. Moja kolejna walka będzie w Rosji. Nie mogę zdradzić na razie żadnych szczegółów, ale zawalczę w Rosji dla moich fanów.
Problem z takimi komentarzami ze strony Fedora jest taki, że… nie jest wiarygodny w tym co mówi. Już dwukrotnie odrzucał oferty UFC. Dziennikarz Carmichael Dave w 2009 roku zdradził, że Fedor (po tym jak upadł PRIDE), dostał od UFC propozycję na 6 walk, procent od PPV oraz kwotę rzędu 30 milionów dolarów (za wszystkie walki + procent od PPV). Rosjanin wybrał jednak wtedy organizację Affliction, która upadła po zaledwie dwóch edycjach. Drugi raz Fedor odrzucił ofertę UFC jak powracał z emerytury, czyli rok temu. Ciężko więc na poważnie traktować jego słów, zwłaszcza tych “chcę się bić z najlepszymi z najlepszych”, jeśli w ostatniej walce walczył z Singhem Jaideepem, a na przyszłych rywali RIZIN szykuje mu Wanderleia Silvę czy sumitę Baruto Kaito.
No tak, ale Silva i Kaito bd walczyć w tag teamie, a Fedzia bd sam.
A tak poważnie to takie teksty można wsadzić między bajki – Fedor gada jak Mamed o ufc, a szkoda
Nikt nie zabierze jego legendy… Oby sam jej nie zjeba*
Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę
Jakoś nie wierze w jego słowa.A nawet jak by podpisał kontrakt z UFC to nie wiadomo czy top 10 byłby dla niego osiągalny a co dopiero pas UFC.Jego powrót tak naprawde nie pokazał w jakiej jest formie a latka juz nie te
byłoby 1.01zł na Fabricio i dycha na Fedora.
Ej. Coś się poplątało w tych ofertach. Po upadku PRIDE to jedno.
Ale grube hajsy UFC z instant walką o pas z Brockiem wraz z pozwoleniem na sambo every fucking thursday, przebite zstały przez ofertę Strikforce.
Natix – żartujesz sobie z tym nie możliwym top 10 do pokonania? 😀
jak zobaczę Fedora w Rebboku to uwieże.
Najpierw muszą wypuścić kolekcję swetrów programisty, w których wozi się Fiedzia.
Trochę żałosny sposób wybrał sobie Rosjanin do podsycania i tak prawie zerowego zainteresowania jego osobą. No, ale cóż…
Jakoś nie widzę teraz Fedora w UFC
w przyszłości zabawne, przecież gość ma 40 lat
To jest chyba tylko takie reklamowanie sie kosztem UFC. Im wiecej beda o tym pisac tym wiecej uwagi media poswieca Fiedzi i Rizin. Zaraz pewno Wand bedzie wspominal o powrocie na walke Chael'em…
akurat z Werdumem nie byłby na straconej pozycji, znają się od lat,znają swoją wartość, to byłoby piękne podsumowanie i tak wielkiej kariery
Typowa mentalność sowiecka – kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo.
Tak się zastanawiam czy ten człowiek powiedział kiedyś coś uczciwie, bez klamstw.
Największe lanie w karierze od BigFoota, a ten mistrza wyzywa
Słabe to, chyba nikt mu już nie wierzy, że trafi do UFC.
Ferdek przestań kurwa
Bo go tam nie ma 😆
W tytule jest "Fedora". To może Cesarz przechodzi do Invicty?
W tytule jest "Fedora". To może Cesarz przechodzi do Invicty?
Teraz Werdum to by go zabił,rdza by wyszła…tyle,choć Fedora szanuję na maxa ale jestem realistą
Nie jest to oczywiście prawdą @Cloud . Pierwszą porażkę w karierze Fedor poniósł z rąk Kosaki. Było to co prawda przerwanie decycją lekarza, ale jest to jednak porażka.
Nie jest to oczywiście prawdą @Cloud . Pierwszą porażkę w karierze Fedor poniósł z rąk Kosaki. Było to co prawda przerwanie decycją lekarza, ale jest to jednak porażka.
Zastanawiałem się czy napisać "pierwszą oficjalną porażkę w karierze", ale uznałem, że i tak wszyscy zrozumieją. Jak widać nie. Tamta walka nie jest brana pod uwagę przez nikogo.
Zastanawiałem się czy napisać "pierwszą oficjalną porażkę w karierze", ale uznałem, że i tak wszyscy zrozumieją. Jak widać nie. Tamta walka nie jest brana pod uwagę przez nikogo.
Trochę taka gadka szmatka, gdyby chciał to by dawno przeszedł do ufc…
Trochę taka gadka szmatka, gdyby chciał to by dawno przeszedł do ufc…
Prostokącik na Sherdogu robi swoje. Rozumiem jednak punkt widzenia.
Prostokącik na Sherdogu robi swoje. Rozumiem jednak punkt widzenia.
Ja tez bym chcial duzo rzeczy…
Ja tez bym chcial duzo rzeczy…
Temat mnie interesował 10-12 lat temu. Ostatni dzwon (bo nie dzwonek) to był 2010. Teraz to może rewanżyk z Timem Sylvią.
Temat mnie interesował 10-12 lat temu. Ostatni dzwon (bo nie dzwonek) to był 2010. Teraz to może rewanżyk z Timem Sylvią.
gada głupoty że chciałby walczyć z najlepszymi czemu nie poszedł do UFC gdy miał szansę ,w UFC są najlepsi .Po 1 bardzo dobrze pamiętam jego porażkę z Danem Hendo (gdzie Hendo nie walczył w swojej kat)gdzie on by miał upatrywać równej walki w kat ciężkiej z takimi turami jak Werdum , Caine , Overeem , Browne,powinien iść na emeryturę bo tak to tylko rozmienia swoje osiągnięcia gdzie był bogiem ringu,miał swój czas w PRIDE .
Fedor tak jak Mamed przegrali już swoje szanse na UFC. Przyszłością jednego jest Rizin, a drugiego KSW, choć oczywiście w ramach autopromocji nazwa UFC będzie padać z ich ust co jakiś czas. Dziękuję. 🙂
Fedor tak jak Mamed przegrali już swoje szanse na UFC. Przyszłością jednego jest Rizin, a drugiego KSW, choć oczywiście w ramach autopromocji nazwa UFC będzie padać z ich ust co jakiś czas. Dziękuję. 🙂
Nie koniecznie moze chodzic o faktyczna chec zawalczenia dla UFC a moze bardziej chodzic o reklamowanie swojej osoby jesli chodzi o aspekt sportowy. Jesli gosc mowi ze chce walczyc z mistrzem (swiata) to logicznym jest (przynajmnej teoretycznie) ze jest w gazie i cala reszta reszta powinien zamiatc klatki. Prawda jednak moze zupelnie inna i mysle ze Fedor bedzie raczej obijal zawodnikow moze i z duzymi nazwiskami ale juz dawno nic nie znaczacymi
Nie koniecznie moze chodzic o faktyczna chec zawalczenia dla UFC a moze bardziej chodzic o reklamowanie swojej osoby jesli chodzi o aspekt sportowy. Jesli gosc mowi ze chce walczyc z mistrzem (swiata) to logicznym jest (przynajmnej teoretycznie) ze jest w gazie i cala reszta reszta powinien zamiatc klatki. Prawda jednak moze zupelnie inna i mysle ze Fedor bedzie raczej obijal zawodnikow moze i z duzymi nazwiskami ale juz dawno nic nie znaczacymi
Uwazam ze najwiekszym bledem Fedora bylo to ze gdy byl najlepszy nie poszedl do UFC wtedy albo by wszystkimi pozamiatal albo by nim pozamiatali ale w tej chwili nie bylo by zadnych spekulacji
Uwazam ze najwiekszym bledem Fedora bylo to ze gdy byl najlepszy nie poszedl do UFC wtedy albo by wszystkimi pozamiatal albo by nim pozamiatali ale w tej chwili nie bylo by zadnych spekulacji
Po chuj Fedor w UFC? Żeby wpadł na meldonium? 😉
Po chuj Fedor w UFC? Żeby wpadł na meldonium? 😉
Polecam Wam wszystkim brak zainteresowania tematami taki jak ten. Fedor chcę walczyć w UFC od przeszło 12 lat i jakoś do tej pory się nie udało. Dana jest jaki jest, ale w tej sprawie widać, kto był tą trudniejszą stroną negocjacji. 😉 obecnie to tylko przypominanie o swojej osobie i czcze gadanie
Polecam Wam wszystkim brak zainteresowania tematami taki jak ten. Fedor chcę walczyć w UFC od przeszło 12 lat i jakoś do tej pory się nie udało. Dana jest jaki jest, ale w tej sprawie widać, kto był tą trudniejszą stroną negocjacji. 😉 obecnie to tylko przypominanie o swojej osobie i czcze gadanie