Fedor Emelianenko dla Sherdoga:
Nie jestem w sytuacji gdzie mogę sobie wybrać z kim będę walczyć. Będę walczyć z każdym którego dostanę. Jestem z tobą bardzo szczery. Jestem tak samo zainteresowany walką z Belfortem jak i Rogersem. Z żadnym jeszcze nie walczyłem. Kiedyś nawet zanim zacząłem startować to oglądałem walki Belforta. Więc dla mnie walka z nim ma jakąś historie. Jestem zainteresowany walką z nim ponieważ jest fighterem który spotkał się i pokonał wielu wspaniałych zawodników MMA.
Rogers za to jest fighterem który przedarł się przez dywizję ciężką z 10 zwycięstwami w 10 walkach. I muszę dodać że pokonał też Arlovskiego.
Zapytany o różnicę wagi pomiędzy nim a Belfortem powiedział:
Biorąc pod uwagę jego szybkość w tej wadze to tak naprawdę nie wiem czy bycie cięższym jest przewagą w walce z kimś tak szybkim jak on. Zawsze trudniej walczyło mi sie z zawodnikami lżejszymi i szybszymi niż z wielkim zawodnikami wagi ciężkiej i super ciężkiej. A Belfort zawsze był znany ze swojej prędkości.
idac tropem myslenia fedka, to jeszcze trudniej byloby mu walczyc z Mike Brownem (nie wiem jak sie odmienia imie) bo jest niewatpliwie szybszy od belforta 🙂
troche logiki bartek, mowa jest o wadze ciężkiej.
o ile mi wiadomo witek mial walczyc w MW, a stamtad do ciezkiej to jakies 15-20 kg
i gdzie tu powiedzial ze sie na nim wychowal ? zajawiki sie zaczynaja robic jak na onecie
to fakt, gdzie wypowiedź ” wychwałem się na belforcie”?