Jeszcze nie tak dawno w rozmowach z mediami Fedor Emelianenko wspominał, iż coraz częściej myśli o sportowej emeryturze. Teraz, po przegranej na Bellator 214 przez nokaut z Ryanem Baderem, z pewnością Rosjanin jeszcze raz zastanowi się nad zakończeniem występów w klatce MMA. O przyszłości Emelianenko wypowiedział się prezydent Bellator MMA, Scott Coker.

Wszystko zależy od niego. Decyzja należy tylko i wyłącznie do Fedora. Myślę, że mamy naprawdę dobre relacje, które budowaliśmy przez lata jeszcze w Strikeforce. Fedor nie musi już walczyć. Naprawdę osiągnął już wiele. Jest najlepszym ciężkim w historii MMA. Miał świetną serię zwycięstw. Teraz już tylko od niego zależy jego przyszłość jako zawodnika.

Emelianenko zawalczył 4 razy dla Bellator MMA. Teraz nie jest już on związany kontraktowo z organizacją. 42-letni Rosjanin w przeszłości bił się w m.in. PRIDE FC, Strikeforce czy Affliction.

3 KOMENTARZE

  1. Musi już być coś nie tak z Fiodorem, jak po takim "ciosku" od Badera się położył nieprzytomny. Pożegnalny tour po rosyjskich federacjach i ciepłe kapcie. Nie ma sensu tracić szare komórki.

  2. Fedor już tak naprawdę od wielu lat był na równi pochyłej a to, że wygrał z Mirem czy Sonnen'em to nie był jakiś wyczyn – nie oszukujmy się… Wg mnie mocno zaszkodziła mu młócka jaką swego czasu zafundował mu Maldonado a którą o dziwo udało mu się przeżyć przy braku tak naprawdę potrzebnej interwencji sędziego. Ale wiadomo – walka miała miejsce w Rosji więc…. ciężko to pisać, ale prawda jest taka, że nadszedł czas aby Fedor się pożegnał z tym sportem na dobre.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.