Mateusz Murański niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Alana Kwiecińskiego po wyrównanym starciu na gali FAME 14 w Krakowie.
Pojedynek zaczął się w dystansie, gdzie obaj badali się zadając od czasu do czasu kolejne uderzenia. Przed pierwszą minutę było jednak dość spokojnie. Ani Murański, ani Kwieciński nie ruszał z ofensywą, w związku z czym widzowie nie zobaczyli zbyt wielu wymian. Dopiero na pół minuty przed końcem rundy Alan Kwieciński poszedł po obalenie, które bez większych problemów zanotował. W parterze jednak nie zdołał stworzyć zagrożenia, a jedynie do końca odsłony skontrolował rywala.
Dobrze rozpoczął drugą rundę Mateusz Murański. Mocnym ciosem trafił on przeciwnika, który osunął się zamroczony na matę. “Muran” szybko ruszył w stronę rywala i z góry postanowił trzymać “Alanika” w parterze. Z góry Murański nie był w stanie zagrozić rywalowi, jednak przez cały czas kontrolował go przez kolejne minuty. Na 30 sekund przed końcem rundy Kwieciński zdołał chwycić rękę rywala i przez resztę pojedynku pracował nad założeniem balachy. To się jednak ostatecznie nie udało.
Od pierwszych sekund trzeciej odsłony obaj poszli w wymianę, co przeniosło się do klinczu, a stamtąd obaj trafili do parteru – Mateusz Murański był z góry. Kwieciński w żaden sposób nie był w stanie wstać spod rywala. Dopiero na minutę przed końcem walki sędzia Tomasz Bronder zdecydował się przerwać pojedynek w parterze i nakazać powrót do stójki. Tam po chwili badania się “Alanik” ruszył po obalenie, które mu wyszło. W parterze zdołał zadać kilka uderzeń, jednak gong zakończył pojedynek.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/61058/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>