mocno wierze, ze ta pewnosc przelozy sie na wynik.
Vai Cavalo!
dobre sobie. ja kiedyś byłem pewny, że zostanę piłkarzem ( a zostałem zbrojarzem lol):D
a tak na serio to nie mogę się doczekać walki Cain-Overeem 😀 mistrz UFC vs mistrz i zwycięzca GP – to będzie piękne (innego scenariusza nie dopuszczam)
jestem obcym w formie kształtu kabla
Również uważam, że Werdum ma spore szanse i zupełnie nie rozumiem robienia z Overeema pewniaka. Może naginam trochę rzeczywistośc żeby sobie humor poprawic, ale dla mnie ta walka jest 50/50.
hmmm moje argumenty:
-Overeem ma lepsze warunki, możliwość żeby przytrzymać walkę w stójce i wcale niezłe BJJ + świadomość co się stało w walce Werdum-Fedor + wkurw na Werduma, że pierwszy pokonał Fedora
-Werdum ma mistrzwoskie BJJ, średnią stójkę i obalenia + mega pewność siebie po pokononaniu Fedora
Ja jakoś specjalnie Werduma w tej walce nie widzę. Overeem oprócz świetnej stójki i ogromnej przewagi fizycznej jest fighterem bardzo wszechstronnym i walczy całkiem inteligentnie. Jedyne co mnie zastanawia to jak radziłby sobie z pleców po tym jak nabrał masy. Kiedyś był w tym nawet dobry ale teraz to wielka niewiadoma i raczej trzeba spodziewać się, że na plecach może być dużo łatwiejszym celem niż kiedyś.
Ja z kolei nie rozumiem robienia z Werduma nie wiadomo kogo. Gość posiada world class BJJ które jednak średnio przekłada na całokształt swojego MMA. W UFC sobie nie poradził i nagle po wygranej z Fedorem, który dał się złapać, wyrósł wokół niego niezły hype. Moim zdaniem o ile szybko nie sprowadzi Aliego do parteru co będzie trudne to czeka go ciężkie KO. Bądźmy szczerzy że czarny pas w Muay Thai Fabricio jest mocno naciągany, a w prawdziwym MT nie ma wogóle pasów;)
Wyeliminowanie mistrzów SF może tylko przyśpieszyć ewentualnę wchłonięcie SF do UFC. Wiem, że kontrakt z Showtime itd., ale jak się skończy , to bez odpowiednich mistrzów, SF przestanie istnieć.
"wyeliminowanie mistrzów Sf" nie będzie rtakie proste
Według mnie Werdum nie wygląda na tak pewnego swojej wygranej jak przed walką z Fedorem i wydaje mi się że z jego twarzy można wyczytać sporo niepewności.
Sam uważam że Werdum owszem ma spore szanse na poddanie Overeema, ale zastanawiam się jak na własną rękę miałby go sprowadzić do parteru.
Nie sądzę że Overeem da się wciągnąć w tak naiwną grę w jaką dał się wciągnąć Fedor.
Nie chcę tutaj przeceniać ani obrony przed obaleniami Overeema, ani też nie doceniać sprowadzeń do parteru Werduma, ale na dzień dzisiejszy nie sądzę że walka zejdzie do parteru. Wydaje mi się że Overeem da radę pozostać w stójce i tam skończyć Werduma jakimś ciosem.
Wątpię. Może i Werdum nie jest wirtuozem stójki, ale weź pod uwagę, że Duffee wziął tą walkę kilka dni przed , a Werdum miał dużo czasu, by się na nią przygotować 🙂
Mi się widzi poddanie po wymęczeniu Overeema . Sądzę , że Werdum da rade przetrwać 🙂
wiem, chodzi mi o to ze werdum bedzie chciał zapewne sprowadzic walke do parteru, jednak jakos watpie ze mu to sie uda, załapie kilka kolan w klinczu i po sprawie – ja tak to widze… no albo bedzie chciał pokazac wszystkim ile jego 'black belt w mt' jest wart przy mistrzu k1.
a ja mam takie pytanie [całkiem serio] – od kiedy w Muay Thai są pasy? pierwszy raz widzę, żeby jakiś zawodnik miał w ogóle pas w MT… Thiago Alves nie ma, Remy Bonjasky też nie.. zawsze byłem przekonany, że w MT jest jak w boksie, zapasach itp. że pasów nie ma.
Duffee chciał się bić z bądź co bądź mistrzem K-1, nie sądzę by Werdum był na tyle "bystry" 🙂 szanse są równe. Werdum pokonując Fiodora pokazał, że może wręcz wszystko…ale czy obali to ciekawe będzie, oby podtrenował zapasy, bo łatwo nie będzie 🙂
As, to taki idiotyczny wymysł ostatniego czasu, była ostra dyskusja na ten temat. Niektórzy to uznają, inni nie.
nie chce sie wyglupic bo o MT mam niewielkie pojecie, ale czy przypadkiem to co zawodnicy thaia czesto maja na ramieniu ( prajead? ) to nie jest jakis system odpowiadajacy pasom w bjj, judo itd. ?
Z wikipedii:
"…W boksie tajskim z reguły nie nadaje się stopni szkoleniowych. Uznanie zdobywa się poprzez liczbę wygranych walk. Niektóre organizacje, np. United States Muay Thai Association, nadają jednak stopnie."
Obu lubię, ale szczęśliwszy będę widząc radość Fabricio 😀
mocno wierze, ze ta pewnosc przelozy sie na wynik.
Vai Cavalo!
dobre sobie. ja kiedyś byłem pewny, że zostanę piłkarzem ( a zostałem zbrojarzem lol):D
a tak na serio to nie mogę się doczekać walki Cain-Overeem 😀 mistrz UFC vs mistrz i zwycięzca GP – to będzie piękne (innego scenariusza nie dopuszczam)
jestem obcym w formie kształtu kabla
Również uważam, że Werdum ma spore szanse i zupełnie nie rozumiem robienia z Overeema pewniaka. Może naginam trochę rzeczywistośc żeby sobie humor poprawic, ale dla mnie ta walka jest 50/50.
hmmm moje argumenty:
-Overeem ma lepsze warunki, możliwość żeby przytrzymać walkę w stójce i wcale niezłe BJJ + świadomość co się stało w walce Werdum-Fedor + wkurw na Werduma, że pierwszy pokonał Fedora
-Werdum ma mistrzwoskie BJJ, średnią stójkę i obalenia + mega pewność siebie po pokononaniu Fedora
Ja jakoś specjalnie Werduma w tej walce nie widzę. Overeem oprócz świetnej stójki i ogromnej przewagi fizycznej jest fighterem bardzo wszechstronnym i walczy całkiem inteligentnie. Jedyne co mnie zastanawia to jak radziłby sobie z pleców po tym jak nabrał masy. Kiedyś był w tym nawet dobry ale teraz to wielka niewiadoma i raczej trzeba spodziewać się, że na plecach może być dużo łatwiejszym celem niż kiedyś.
Ja z kolei nie rozumiem robienia z Werduma nie wiadomo kogo. Gość posiada world class BJJ które jednak średnio przekłada na całokształt swojego MMA. W UFC sobie nie poradził i nagle po wygranej z Fedorem, który dał się złapać, wyrósł wokół niego niezły hype. Moim zdaniem o ile szybko nie sprowadzi Aliego do parteru co będzie trudne to czeka go ciężkie KO. Bądźmy szczerzy że czarny pas w Muay Thai Fabricio jest mocno naciągany, a w prawdziwym MT nie ma wogóle pasów;)
Wyeliminowanie mistrzów SF może tylko przyśpieszyć ewentualnę wchłonięcie SF do UFC. Wiem, że kontrakt z Showtime itd., ale jak się skończy , to bez odpowiednich mistrzów, SF przestanie istnieć.
"wyeliminowanie mistrzów Sf" nie będzie rtakie proste
Według mnie Werdum nie wygląda na tak pewnego swojej wygranej jak przed walką z Fedorem i wydaje mi się że z jego twarzy można wyczytać sporo niepewności.
Sam uważam że Werdum owszem ma spore szanse na poddanie Overeema, ale zastanawiam się jak na własną rękę miałby go sprowadzić do parteru.
Nie sądzę że Overeem da się wciągnąć w tak naiwną grę w jaką dał się wciągnąć Fedor.
Nie chcę tutaj przeceniać ani obrony przed obaleniami Overeema, ani też nie doceniać sprowadzeń do parteru Werduma, ale na dzień dzisiejszy nie sądzę że walka zejdzie do parteru. Wydaje mi się że Overeem da radę pozostać w stójce i tam skończyć Werduma jakimś ciosem.
uważam że ta walka może miec bardzo podobny przebieg…http://www.youtube.com/watch?v=dH0zJGl1NNk
@sibi
Wątpię. Może i Werdum nie jest wirtuozem stójki, ale weź pod uwagę, że Duffee wziął tą walkę kilka dni przed , a Werdum miał dużo czasu, by się na nią przygotować 🙂
Mi się widzi poddanie po wymęczeniu Overeema . Sądzę , że Werdum da rade przetrwać 🙂
wiem, chodzi mi o to ze werdum bedzie chciał zapewne sprowadzic walke do parteru, jednak jakos watpie ze mu to sie uda, załapie kilka kolan w klinczu i po sprawie – ja tak to widze… no albo bedzie chciał pokazac wszystkim ile jego 'black belt w mt' jest wart przy mistrzu k1.
a ja mam takie pytanie [całkiem serio] – od kiedy w Muay Thai są pasy? pierwszy raz widzę, żeby jakiś zawodnik miał w ogóle pas w MT… Thiago Alves nie ma, Remy Bonjasky też nie.. zawsze byłem przekonany, że w MT jest jak w boksie, zapasach itp. że pasów nie ma.
Duffee chciał się bić z bądź co bądź mistrzem K-1, nie sądzę by Werdum był na tyle "bystry" 🙂 szanse są równe. Werdum pokonując Fiodora pokazał, że może wręcz wszystko…ale czy obali to ciekawe będzie, oby podtrenował zapasy, bo łatwo nie będzie 🙂
As, to taki idiotyczny wymysł ostatniego czasu, była ostra dyskusja na ten temat. Niektórzy to uznają, inni nie.
nie chce sie wyglupic bo o MT mam niewielkie pojecie, ale czy przypadkiem to co zawodnicy thaia czesto maja na ramieniu ( prajead? ) to nie jest jakis system odpowiadajacy pasom w bjj, judo itd. ?
Z wikipedii:
"…W boksie tajskim z reguły nie nadaje się stopni szkoleniowych. Uznanie zdobywa się poprzez liczbę wygranych walk. Niektóre organizacje, np. United States Muay Thai Association, nadają jednak stopnie."
Obu lubię, ale szczęśliwszy będę widząc radość Fabricio 😀