Mistrz wagi ciężkiej Fabricio Werdum, swego czasu wrzucił dość specyficzny obrazek na swojego Twittera i Instagrama, w którym wkłada rękę do tyłka Conora McGregora, wraz z tekstem “Proszę Werdum, bądź delikatny, jesteś ciężkim! Wow! Teraz kocham cię bardziej niż Danę White’a.”. Fabricio miał okazję niedawno porozmawiać z MMAFighting w wywiadzie w którym wyjaśnił nieco swoją motywację:
Conor zaczął dobrze swój marketing, dużo gada i jest świetnym zawodnikiem, nie możemy temu zaprzeczyć, ale też uważam, że przekroczył granicę. Tego już za wiele. On mówi, że zawalczy z każdym, ale świat inaczej funkcjonuje. Zawodnicy mają kod, który mówi by szanować wszystkich. On ten szacunek stracił gdy mówił o mnie te rzeczy na “MMA Awards” – ale adresował je do złego odbiorcy! Ja nie będę siedział cicho i słuchał. Inni zawodnicy nie lubią Conora McGregora. Wszyscy lubią oglądać jego walki, ponieważ dobrze je sprzedaje, ale ja nie zmienię tego kim jestem tylko z powodu pieniędzy. Każdy lubi gotówkę, ale jest pewna granica, a pieniądze to nie wszystko (…) On sprzedał swoją duszę i najwyższy czas by ktoś w końcu go uciszył.
Conor McGregor dość głośno wypowiadał się w przeszłości o Brazylii i Brazylijczykach. Miało to związek z jego walkami najpierw z Jose Aldo, a później z Rafaelem dos Anjosem. Później jednak ta awersja przeniosła się też na innych zawodników z kraju kawy, między innymi na Werduma. Irlandczyk w swoim stylu na “MMA Awards” skrytykował Fabricio za to, że zrezygnował z udziału w walce ze Stipe Miocicem – choć już wcześniej ze względu na komentarze o Brazylii, wkroczył z Werdumem na wojenną ścieżkę.
Jeśli on coś znowu na mnie powie, to uczynię to samo. Jeśli powie coś na mnie na konferencji prasowej na której ja też będę, odsunę Danę White’a na bok [śmiech]. Nie można pozwolić mu być takim zarozumialcem. Czasami musisz być bardziej szalony od niego by przestał. Umieściłem więc zdjęcie mojej ręki w jego tyłku by pokazać, że jest prostytutką. On robi wszystko dla pieniędzy. Pieniądze są ważne, jasna sprawa, ale życie nie kręci się wokół nich. Nate Diaz mu o tym przypomniał. Conor dużo gadał, poszedł do góry z wagą i zobaczył jak ciężkie są ręce Diaza. Kiedy miał się pokazać i walczyć – przegrał. Został upokorzony i Nate pokazał jaki jest sposób by z nim wygrać – Conor staje się dzieckiem w parterze.
"On sprzedał swoja dusze" illuminatata?
No ladnie z nim pojechal.
Chyba Werdum chce kasy… Za walkę z rudym i podkręca:-)
Werdum by go zlał
Ból dupy Werduma.. cz. chuj wie która 🙂