(Foto Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Trzecia gala Extreme Fighting Sports odbędzie się 6 kwietnia w Koszalinie. Organizatorzy po rozmowach z trenerami zdecydowali się na wprowadzenie dwóch istotnych zmian w zasadach, to jest na wydłużenie walk do trzech pięciominutowych rund oraz na warunkowe dozwolenie uderzeń łokciami. Jeśli technika zostanie dobrze przyjęta, zostanie ona na stałe wpisana do regulaminu gal tej pomorskiej organizacji.
Przypominamy, że na ostatniej gali EFS w Gdyni wystąpili m.in. Łukasz Sajewski i Marcin Pionke, a w zawodowym MMA zadebiutowała finalistka turnieju KSW Karolina Kowalkiewicz. W Koszalinie kibice MMA zobaczą dziewięć pojedynków, w tym jedno starcie kobiet. Wkrótce więcej informacji.
Świetna informacja. Jak tak dalej będzie, to w Polsce jedyną organizacją bez łokci bedzie KSW. Szkoda jedynie że nie będzie ponownie w Trójmieście 😉
Podoba się to, że co raz więcej organizacji dąży do ujednolicenia zasad do tych które obowiązują w UFC,więc tymbardziej dziwi, dlaczego KSW chce iśc swoją ścieżką, bo przecież to im najbardziej powinno zależeć na tym,aby sport był spójny:)
Klatka, 3 rundy po pięć minut i zasady walki takie jak w UFC powinny być standardem na każdej polskiej gali, dlatego też bardzo cieszą mnie tego typu informacje i gorąco kibicuję, żeby EFS wyszedł udany event w kwietniu. Mam nadzieję, że będzie można obejrzeć transmisje w PPV na podobnych zasadach jak PLMMA i Coloseum.
Swoją drogą od paru miesięcy mam wrażenie, że polskie podwórko MMA przeżywa ponowny rozkwit.
Adam Zając vs Radosław Bury
Sensacyjna wiadomość, Yagiel 😉
http://www.mmarocks.pl/adam-zajac/adam-zajac-vs-radoslaw-bury-na-efs-3/
Nie wiem jak mnie to omineło, ale przeglądalem ostatnie strony newsów i nie wpadło mi w oko :]
I tak powinno być. Oby łokcie i trzy rundy były standardem nie tylko na EFS.