Dwaj czołowi ciężcy na Starym Kontynencie Rosjanin Shamil Abdurahimov (MMA 12-2) i dobrze znany polskiej publiczności Łotysz Konstantin Gluhov (MMA 20-8) nie zaliczą ostatniego weekendu w tym roku do udanych. Obaj zanotowali bolesne porażki na dzisiejszej gali WUFC: Challenge of Champions w stolicy Dagestanu Machaczkale.
W walce wieczoru wydarzenia organizowanego przez miejscowy klub Boets 2007 Abdurahimov uległ doświadczonemu Amerykaninowi Tony’emu Lopezowi (MMA 28-8) przez poddanie w trzeciej rundzie. Zwycięzca niedawnego solidnie obsadzonego turnieju ADFC w Abu Zabi dobrze rozpoczął pojedynek demolując rywala w pierwszej rundzie, ale w dalszej części pojedynku zawiodła go kondycja i w trzeciej odsłonie musiał odklepać trójkąt Kalifornijczyka.
Gluhov przezgrał nieznacznie na punkty z niedawnym zwycięzcą turnieju ProFC Grand Prix Global Alexeiem Kudinem (MMA 9-3). Utytułowany białoruski uderzacz nie potrafił jednak utrzymywać passy zwycięstw i w finale czteroosobowego turnieju w wadze ciężkiej nie sprostał anonimowemu Dagestańczykowi Magomedowi Abdurahimovowi (MMA 2-0). Pełne wyniki poniżej.
Walka wieczoru:
Open.: Tony Lopez pok. Shamila Abdurahimova przez poddanie (trójkąt), runda 3
Pozostałe:
Finał turnieju wagi ciężkiej
Open.: Magomed Abdurahimov pok. Alexeia Kudina przez niejednogłośną decyzję
Pojedynek o pas absolutnego mistrza WUFC do 18 r.ż:
68 kg.: Gadzhi Hanipaev pok. Pavlo Kulisha przez KO (prawy sierpowy), runda 1
93 kg.: Saparbek Safarov pok. Igora Sliusarchuka przez TKO (uderzenia w parterze), runda 1
77 kg.: Murad Abdulaev pok. Edika Abelyana przez TKO (uderzenia w parterze), runda 1
70 kg.: Ramazan Suleybanov pok. Akishina Babaeva przez TKO (wysokie kopnięcie), runda 2
Półfinały turnieju wagi ciężkiej
Open.: Alexei Kudin pok. Konstantina Gluhova przez jednogłośną decyzję
Open.: Magomed Abdurahimov pok. Yuriego Gorbenko przez jednogłośną decyzję
No to ciekawią niespodzianke zaserwowali nam: Lopez i Kudin.
Czyżby gwiazda Kostii przygasała?
Obstawiałem Shamula, ale dawałem Lopezowi szansę. Chętnie poczekam na video z walk
Uuu… druga z rzędu, czyżby Kostia przeżywał jakiś regres formy?
Może to jest czas aby Kita mu się zrewanżował…
a Graboski mogl sie ladnie na Gluhovie wybic biorac walke z nim przed jego porazkami :<
To był jego dziewiąty pojedynek w tym roku. Raczej trudno być w naprawdę dobrej formie tyle walcząc.
EDIT:
Grabowski był (i jest) wyżej notowany od Gluhova. Tak więc, to raczej Łotysz mógł się wybić na tej walce.
Ciekawe czy w 2012 Gluhov utrzyma podobne tempo, czy zwolni trochę biorąc mniej walk
Kudin to nie byle ogórek, na prawdę bardzo dobry kickbokser. A zwycięzca turnieju Magomed Abdurahimov to chyba młodszy brat Shamila.
W 2010 jakoś na 9 walk wszystkie wygrał, co wiecej rok zwieńczył wygraną w turnieju UCFC o 20.000 euro. Także coś jest na rzeczy… 😉
A co do Kudina to trzeba zwrócić uwagę na tego zawodnika, kto wie kogo jeszcze pokona…
”…o czymś tak pop****onym jeszcze nie słyszałem. Wesołych K**wa Świąt” by Borys Mańkowski
Szkoda bo miałem nadzieje że Gluhov z Damianem zawalczy a tu lipa 🙁
Piękny przykład, że rekordy nie walczą. 🙂 Tak czy inaczej Kostia zaliczył dobry rok.
A już myślałem, że Shamil będzie się szykował do UFC a tu porażka. Mam nadzieję, że w przyszłości popracuje nad kondychą.
ale Gluhow ma purchawy na brzuchu 😉 ciekawe czy to od koksu
On to ma na całym ciele, popatrz dobrze… Strasznie to wygląda
Kudin ma mega stójkę i Ko power ale każdy lepszy zapaśnik sobie z nim poradzi
No to Shamil musi plany zwiazane z UFC raczej odlozyc na jakis czas. Szkoda.
A propos wybijania się, teraz "rankingowo" łakomym kąskiem będzie Tony Lopez.
fusel – nie jestem pewny czy Shamil chciał kiedykolwiek się bić w UFC, płaca tam go nie zadowalała także dużo więcej zarobi w Rosji ewentualnie Abu Dhabi.
Nie wiem jak to do konca z tym jest. Ale pare miesiecy temu widzialem jakis artykul w ktorym cos przebakiwal o pojsciu do UFC. Co przyznam ze mnie ucieszylo 🙂 . Szczerze to myslalem ze moze tam zamieszac, zreszta i dalej mam nadzieje ze tak bedzie. Jesli chodzi o kase to moze masz racje. W Rosji pewnie zarobi godziwie, bo go tam cenia (Abu Dhabi raczej nie biore na powaznie, gdyz nie wiadomo, czy jeszcze tam zawalczy, a jesli tak to szejkowie nie organizuja gal zbyt czesto). W UFC na poczatku zarobi mniej, ale sam wiesz placa wzrosnie mu z czasem wraz z osiaganymi wynikami (i co najwazniejsze regularnie + szansa na bonusy). Natomiast jesli chodzi o poziom sportowy, to w Rosji na wyzyny sie nie wzbije, w UFC tak.
httpv://youtube.com/watch?v=Y9ufE3agxB0