Dzisiaj mija 5 lat od momentu, kiedy Edson Barboza zszokował świat MMA.
Do walki z Terrym Etimem Brazylijczyk podchodził jako niepokonany zawodnik z rekordem 9-0. Barboza znany był ze swojego agresywnego stylu w stójce – większość walk skończył on przez nokaut. Etim był bardziej doświadczonym zawodnikiem, który w oktagonie największej organizacji na świecie jeszcze przed walką z Edsonem stoczył aż 9 pojedynków. Mało kto spodziewał się tak spektakularnego zakończenia tego pojedynku, kiedy to w trzeciej rundzie Barboza ustrzelił Anglika obrotowym kopnięciem. Było to idealne trafienie na szczękę Etima, który po chwili padł nieruchomy na deski.
https://www.youtube.com/watch?v=MAHLvX-vp0M
Po tej przegranej Terry zawalczył tylko 2 razy. Anglik nie pojawił się w klatce od 2013 roku. Brazylijczyk od tamtej pory stoczył 12 pojedynków, w tym pokonał takich zawodników jak Gilbert Melendez czy Anthony Pettis. Barboza na UFC Fight Night 106 zmierzy się z Beneilem Dariushem.
GADUUUUUUUUSH! Good catch Bartek. Dzięki Bartek.
Miłej soboty!
jak ten człowiek pięknie upadł….
:penn:
Rogan ostatnio w podcascie (nie pamietam juz ktorym) zasugerowal, ze Barboza skrocil kariere Etimowi tym kopnieciem 😥
:siara:
KO zacne, ale chyba lepsze było jak Hendo dobił już i tak martwego Bispinga na UFC 100.
View attachment 5515
Jeszcze sie pomodlił
Na tym zdjęciu wygląda trochę jak Rory.
Zajebista akcja :corn:
To już 5 lat :joe:
Piękny nokaut, aż się odechciało zupełnie spać oglądając galę. Ciężko wybierać, który najlepszy, ale osobiście ten jest mój ulubiony.
Zabrał… zabrał mu duszę 🙂 Niesamowita reakcja ciała, totalne odcięcie.