Eddie Alvarez vs Michael Chandler

(Foto Esther Lin / MMAFighting.com) Szef Bellatora Bjorn Rebney potwierdził na konferencji prasowej po gali Bellator 106 w Long Beach, że do trzeciego pojedynku Eddiego Alvareza (MMA 25-3) z Michaelem Chandlerem (MMA 12-1) dojdzie w najbliższej przyszłości obu zawodników, jak tylko obaj zaleczą odniesione w dzisiejszym starciu rany i kontuzje. Alvarez w zakończonym kilka godzin temu pojedynku, niejednogłośnie wypunktował swojego rywala, po kolejnej fantastycznej walce.

Taki obrót spraw nie jest zaskoczeniem, gdyż zgodnie z zapisami ugody, którą organizacja Bellator zawarła ze swoim obecnym mistrzem w wadze lekkiej, w razie wygranej w drugim pojedynku z Chandlerem, Alvarez będzie musiał stoczyć trzeci. Dopiero wtedy uwolni się z kontraktu i będzie mógł negocjować m.in. z UFC.

36 KOMENTARZE

  1. heh czyli musi jeszcze raz zlać Chandlera. Jak mus to mus 😀 Byle by w końcu wyrwał sie z tego neiwolniczego kontraktu.

  2. co do umowy nawet jak wygra to puszczą swojego mistrza ?? czy tak zapisany jest po prostu kontrakt że 3 walka i ma wolne do ufc ?

  3. Ja tam wierze, że pokona go i po raz drugi. Takiego serducha do walki, już dawno nie widziałem, dajesz Eddie!

  4. BooykaFighter

    Jak Alvarez wygra trzecie starcie, wtedy może jest wolny i może iść do UFC. Przynajmniej tak twierdzą dziennikarze, którzy znają warunki ugody.

  5. Jeśli Eddie dzięki wygranej trafi do UFC to mocno trzymam za niego kciuki. Czeka go ciężka przeprawa.

    Rebney może za jednym zamachem stracić dwie gwiazdy w razie wygranej Alvareza. Eddie pójdzie do UFC, a Chandler po dwóch porażkach już nie będzie tak gorącym towarem i jego wartość marketingowa poleci w dół.

  6. Czyżby kolejna trylogia rodem z UFC (Cain – JDS)? 😀

    Ciekawe, czy domysły u konkurencji mówiące o Bjornie, który nie cieszy się z wygranej Alvareza są słuszne.

  7. Czyżby kolejna trylogia rodem z UFC (Cain – JDS)? 😀

    raczej Melendez vs. Thomson 😉

  8. pewnie pójdzie pod stołem gruby plik czegoś,co jeszcze bardziej zmobilizuje Chandlera;)

  9. Jeśli przegra też jest wolny, chociaż wtedy jego wartość znacznie spada.

  10.  Z jednej strony dobrze, że Eddie będzie mógł odejść i do starcia dojdzie w miarę szybko, a z drugiej strony na miejscu zwycięzców turnieju/ów (nie wiem jak to dokładnie teraz wygląda, czy tylko jedna osoba oczekuje TSa czy więcej) pewnie bym nie był zadowolony.

     Tym razem niech Alvarez skończy walkę, zeby nie było wątpliwości.

  11. W kolejce jest Jansen oraz będzie zwycięzca obecnego turnieju. No i jeszcze jest noworoczny turniej. Zastanawia mnie kiedy oni chcą upchnąć wszystkie te walki.

  12. z dwóch pierwszych zwycięzców turnieju zrobią walkę o interim i tym samym jeden już odpadaLaughing

  13. czemu znacznie spada? raczej okreslilbym to, ze nie traci, stoi w miejscu, ich starcia sa strasznie wyrownane i obaj sa w swiatowym topie. przegrana z Chandlerem raczej nic nie ujmuje, Danka i tak wezmie Eddiego bardzo szybciutko.

  14. Spada, bo Alvarez traci miano najlepszego lekkiego poza UFC. Gdyby później Eddie na przykład wygrał tytuł UFC, uprawnione będzie twierdzenie, że to Bellator ma najlepszego zawodnika w tej kategorii.

    Zgodzę się, że Alvarez trafi do UFC pewnie niezależnie od wyniku trzeciego starcia. Jednak jeśli wygra po raz drugi z Chandlerem to może liczyć na kontrakt podobny do Lombarda lub Overeema, jeśli przegra nie dostanie pewnie więcej niż teraz zarabia.

  15. Zamiast zrobić walkę bez ograniczenia rundowego…:) Takim warriorsom się należy, a i nie byłoby strategii "na punkty". Ktoś musi odpuścić. Bardziej o to walczyli w 1 walce i był efekt, starcie było ciekawsze i żywsze, no i zakończone przed czasem.

    Nie bardzo widzę sens robienia tego od razu…Będzie 48-47 dla drugiego? Co za różnica. Obaj są równi sobie, decyduje szczegół i dyspozycja dnia. Niech zawalczą do skończenia to będzie chociaż pewność, że któryś przegra w pojedynku ich umiejętności i fizyczności 🙂

  16. jeśli przegra nie dostanie pewnie więcej niż teraz zarabia.

    Czy ja wiem. Alvarez był już po porażce z Chandlerem kiedy UFC zaproponowało mu kontrakt nie z tej ziemi ( kasa na wejściu, bonus PPV, natychmiastowy titleshot). Obstaiwam że UFC da mu więcej pieniędzy niż jest w stanie zaoferować Bellator dla samego faktu posiadania go w swoich szeregach. 

  17. Raczej siebie nie czytam. Mógłbyś jaśniej? Zdaje sobie sprawę, że nie będzie walki bez limit rund, co nie znaczy, że nie chciałbym takiej zobaczyć, tym bardziej po ich takich, a nie innych dwóch walkach 🙂

  18. Mojso, aż się boję co by było gdyby Born2Kill przejął władzę nad MMA na świecie  Zapewne powrót do schematu pierwszych UFC – brak rund, ograniczeń czasowych. No i o werdykcie decydowałaby efektowność fightera, a nie to co zrobił w walce.

  19. Sorry, że chciałbym by obyło się bez dyskusji na temat werdyktów sędziowskich, a decydowałoby o zwycięstwie to kto jest lepszy lub dłużej może walczyć 😉 No, ale pewnie nie raz walka trwałaby bardzo długo jak już historia pokazała. Trzeba by jeszcze coś zmienić 😉 Nieważne, czas do roboty.

  20. Mojso, aż się boję co by było gdyby Born2Kill przejął władzę nad MMA na świecie Zapewne powrót do schematu pierwszych UFC – brak rund, ograniczeń czasowych. No i o werdykcie decydowałaby efektowność fightera, a nie to co zrobił w walce. 

     I kategorie wagowe kończące się na -70 kg Laughing

     Choć ja akurat Borna lubię czytać, pisze z pasją 🙂

  21. Bez złośliwości, ale byłeś jedyną osobą na forum która uważała że Hendo został skrzywdzony w walce z Machidą bo szedł do przodu  więc bałbym się o to Twoje sędziowanie ( nie mówiąc o tym że pochwaliłeś Browne'a za 5 nielegalnych łokci w tył głowy tylko dlatego że Gonzaga kleił go do siatki). . 

    Koniec offtopu.  

  22. Born jak to Born, lubi czasem pierdolnąć kocopołem. Jeszcze się nie przyzwyczailiście ? 

    Może wpuścmy ich z maczetami, zobaczymy kto ma większy skill, po co komu pięści i nogi, niech maczeta rozda pas.

  23. Popadacie w skrajności, ja tylko chciałem w ten sposób dać opcję rozstrzygania bardziej klarownego niż werdykt 3 typów spod siatki…

    EDIT: Tam nie było 5 nielegalnych łokci 😉 Chwalę aktywność, a nie klejenie się do siatki nie po to by wyrwać nogi tylko tak stać pół minuty 😉 Dajk spokój z walką Hendo vs Machida, bo to ciężko było nazwać walką. Walczył to Chandler z Alvarezem zeszłej nocy. Woli ktoś promować MMA w stylu Hendo vs Machida to okej, ja wolę jednak coś na wzór tego co pokazywali Eddie z Michaelem. To tylko moja opinia 🙂

  24. Pomysł Borna mi się podoba, ale niestety jest nierealny. Ja natomiast jestem zwolennikiem 15 minutowego, ciągłego starcia bez podziału na rundy. Sędziowie oceniają walkę na przestrzeni całęgo starcia, a nie rund. Mamy prostą punktację wygrana-remis-przegrana. Tyle 😉

  25. bardzo bym chciał żeby wygrał Alvarez i miałbym w dupie cały ten bellator oficjalnie mógłby powiedzieć właścicielowi co o nim myśli jak nie może go u siebie już zatrzymać 😀

  26. Nawet sie ciesze,ze tak sie skonczylo,gdyz bedzie mozliwosc zobaczenia ich 3 starcia.Szkoda mi tylko reszty zawodnikow w tej wadze bo kolejka zaczyna sie powiekszac.Bellator chyba jest zadowolony z takiego obrotu sprawy,ze to Alvarez wygral po wyrownanej walce.Media jak i fani mowia o tym i pisza[jest zainteresowanie tym co bylo,tak ze jeszcze zwiekszy to zainteresowanie tym co bedzie].Gdyby Chandler dostal decyzje wczoraj,Eddy by pewnie odszedl do UFC iczesc by mowila,ze to on jest prawdziwym mistrzem,zostal oszukany tam i teraz bedzie mogl walczyc"sprawiedliwie"z najlepszymi w nowej organizacji.Chcial bym tylko,zeby do tej walki doszlo jak najszybciej,walka byla rownie dobra jak popszednie a zwyciesca wygral to bezkontrowersyjnie.

  27. Według mnie tą walke tez wygral Chandler. Pierwsza, druga, czwarta dla Michaela, a trzecia i piąta dla Eddiego według mnie… Ale cóż nie dyskutuje się z sędziami:))

  28. I już się nie mogę doczekać trzeciego ich starcia. Podchodzę do tego z entuzjazmem a nie jestem zwolennikiem rewanży a co dopiero telenowel! Jedyny atut Bellatora to tych dwóch gości.

  29. Może nie odkryję ameryki,ale wydaje mi się że teraz,po drugiej walce Alvareza z Chandlerem,szansę bellatora na w miare "przyzwoitie" PPV wzrosły.Doszo do sytuacji gdzie ludzie będą płacić PPV za 3 cią walkę lekkich a nie za nazwiska jak Rampage,Ortiz którzy jak wszyscy wiedzą zostali zakontraktowani głównie po to.Wygląda to jakby role naturalnie się odwróciły.O ile nie zgadzam się z niektórymi ruchami UFC,ale widzę że działają,tak w Bellator wydaje się że nie za bardzo ogarniają co się dzieje i co się opłaca a co nie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.