Dricus Du Plessis wierzy, że byłby w stanie znokautować Alexa Pereirę w oktagonie UFC. Afrykaner jest otwarty na zestawienie z Brazylijczykiem w przyszłości.

Dricus Du Plessis to obecny mistrz kategorii średniej UFC, której niegdyś czempionem był Alex Pereira. Poatan obecnie występuje w dywizji do 93 kilogramów i ostatnio wspominał, że chciałby wrócić do kategorii średniej, żeby zmierzyć się właśnie ze Stillknocksem. W rozmowie z Submission Radio, Du Plessis wypowiedział się na temat potencjalnego zestawienia z Pereirą. Zawodnik wierzy, że jest w stanie znokautować potencjalnego rywala.

Jeśli rozmawiamy tutaj o wymianach stójkowych – nie będziemy bić się w kickboxingu, będziemy walczyć w MMA. W kickboxingu musisz trafiać kombinacjami, musisz cały czas uderzać mocne ciosy, powalać rywala, jest tam dużo zmiennych. W MMA nie ma znaczenia kim jesteś – jeśli trafisz czysto z małymi rękawicami to rywal padnie, a ja w końcu cię złapię.

Mówiłem to samo z Izzym, a on twierdził, że jestem zbyt wolny, że nie będę w stanie go powalić. Tak było. Ostatnio to pisałem w mediach społecznościowych – mój styl nie jest ładny, ale jest skuteczny, a ja wreszcie cię dopadnę. Walka w MMA to całkowicie inna historia, bo nie wchodzę w wymiany jak w kickboxingu. Uderzam, kopię, ale nie walczę w ringu. To walka MMA i jeśli wszystko odpowiednio połączę to to na pewno nie jest kickboxing.

30-letni Du Plessis (22-2 MMA) w ostatnim pojedynku pokonał Israela Adesanyę przez poddanie w 4. rundzie na UFC 305 w sierpniu tego roku. Mistrz kategorii średniej teraz chciałby zestawienia z Khamzatem Chimaevem, ale następnym pretendentem w tej dywizji miał być Sean Strickland. Nie wiadomo na kogo zdecyduje się oficjalnie największa organizacja MMA na świecie z Daną White’em na czele. Jeśli chodzi o Pereirę, ten w następnym pojedynku ma zmierzyć się z Magomedem Ankalaevem więc potencjalne starcie z Du Plessisem być może mogłoby dojść do skutku w drugiej połowie 2025 roku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of wrooblinio
wrooblinio

ONE FC
Featherweight

2,313 komentarzy 6,158 polubień

Wierzyć zawsze trzeba :roberteyeblinking: ale afrykanera trochę poniosło :korwinlaugh:

Odpowiedz 3 polubień

J
JMateusz

Oplot Challenge
Featherweight

8 komentarzy 43 polubień

Gdyby jakimś cudem Polak Rodak uśpił Alexa jednym ze swoich sękatych ciosów... Przecież Wojsław nie nadążyłby z gotowaniem bigosu na uspokojenie Martinowi i Kawulowi

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of warzywko
warzywko

BAMMA
Lightweight

852 komentarzy 3,009 polubień

Chińczyka ubił w stójce, więc czemu by miał nie ubić Poatana :fjedzia:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Welterweight

6,643 komentarzy 26,820 polubień

Potato jakiejś granitowej szczeny to nie ma, a więc teoretycznie, przy kowadłach Dricka, jest taka szansa. Byle tylko się na tym nie zafiksował, tylko ciągnął to w parter i skręcał tam Alka jak Diazy blanta :frankapprove:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Graf Ramolo
Graf Ramolo

ONE FC
Super Heavyweight

2,649 komentarzy 4,658 polubień

Możliwe że jest tak jak mówi a możliwe że przeciwnie. Gdyby tylko był sposób aby się o tym przekonać....

Odpowiedz polub

Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

20,709 komentarzy 54,155 polubień

No bo jest, każdy jest. Pereira jest statyczny i jak widać nie przełożył do końca stójki z kB do MMA. Zwłaszcza jeśli chodzi o gardę którą on trzyma pół metra przed ryjem jakby miał na sobie duże rękawice, to jest tylko kwestią czasu.

Już przy walce z Rountree jak ten mu ładował lewego jak w masło na pysk, to pomyślałem że gdyby Lord mu wykurwil takiego lewego
( których przyjął kilka w tej walce) To Alex by poszedł spać.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

28,639 komentarzy 45,714 polubień

No bo jest, każdy jest. Pereira jest statyczny i jak widać nie przełożył do końca stójki z kB do MMA. Zwłaszcza jeśli chodzi o gardę którą on trzyma pół metra przed ryjem jakby miał na sobie duże rękawice, to jest tylko kwestią czasu.

Już przy walce z Rountree jak ten mu ładował lewego jak w masło na pysk, to pomyślałem że gdyby Lord mu wykurwil takiego lewego
( których przyjął kilka w tej walce) To Alex by poszedł spać.

Czyli pewnie stąd ta waga półciężka, gdy Husarz poszedł do średniej... :wink:

Odpowiedz 2 polubień

c
centuss

BAMMA
Flyweight

730 komentarzy 2,443 polubień

No bo jest, każdy jest. Pereira jest statyczny i jak widać nie przełożył do końca stójki z kB do MMA. Zwłaszcza jeśli chodzi o gardę którą on trzyma pół metra przed ryjem jakby miał na sobie duże rękawice, to jest tylko kwestią czasu.

Już przy walce z Rountree jak ten mu ładował lewego jak w masło na pysk, to pomyślałem że gdyby Lord mu wykurwil takiego lewego
( których przyjął kilka w tej walce) To Alex by poszedł spać.

Te lewe tam ledwo dochodziły, na samym końcu zasięgu i zagrożenia tam akurat wielkiego nie było. Co do statyczności to się zgodzę, bo jego obrona opiera się głównie na kontrolowaniu dystansu i ma problem ze schodzeniem z linii ciosu, ale akurat Dricus miałby tu podobny problem co Rountree, bo przewaga zasięgu byłaby jednak ogromna na korzyść Alexa. Dricusowi stójkę otworzyłyby zapasy, ale wtedy nie ma co porównywać z Rountreem, bo ten nawet nie próbował jakiegoś obalenia z dupy, żeby dać Alexowi do myślenia i dał się rozbić ku uciesze widzów. Żeby Pereirę zranić stricte w stójce to trzeba mieć podobne warunki jak on ala Izzy/Jiri w pierwszej walce, żeby jak już go trafisz to te ciosy miały moc, ewentualnie zamknąć go przy siatce czego jeszcze w UFC nie widzieliśmy, bo jak zasięg jego haka będzie podobny do jaba przeciwnika to ja stawiam na Poatana :matt:

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

20,709 komentarzy 54,155 polubień

Te lewe tam ledwo dochodziły, na samym końcu zasięgu i zagrożenia tam akurat wielkiego nie było. Co do statyczności to się zgodzę, bo jego obrona opiera się głównie na kontrolowaniu dystansu i ma problem ze schodzeniem z linii ciosu, ale akurat Dricus miałby tu podobny problem co Rountree, bo przewaga zasięgu byłaby jednak ogromna na korzyść Alexa. Dricusowi stójkę otworzyłyby zapasy, ale wtedy nie ma co porównywać z Rountreem, bo ten nawet nie próbował jakiegoś obalenia z dupy, żeby dać Alexowi do myślenia i dał się rozbić ku uciesze widzów. Żeby Pereirę zranić stricte w stójce to trzeba mieć podobne warunki jak on ala Izzy/Jiri w pierwszej walce, żeby jak już go trafisz to te ciosy miały moc, ewentualnie zamknąć go przy siatce czego jeszcze w UFC nie widzieliśmy, bo jak zasięg jego haka będzie podobny do jaba przeciwnika to ja stawiam na Poatana :matt:

W pierwszej czy w drugiej rundzie, wsadził mu petardę z lewej ręki, nie na końcu zasięgu no ale wiadomo o co chodzi, ktoś prędzej czy później go ujebie na sztywno w stójce i to pewnie będzie ktoś kurwa niespodziewany.
On nawet łbem na boki nie rusza, stoi jak posąg z gardą pół metra przed ryjem.

Ogólnie to że taki zawodnik został mistrzem pokazuje mizerię w średniej i półciężkiej w obecnym czasie, nie mówię że jest zły, ale w latach świetności średniej w UFC z Silvą czy Hendo na czele to mógłby się zakręcić w okolicach 10 miejsca w rankingu a taki Machida prime to by go zajebał w tej klatce, o reszcie z czołówki na tamten czas nawet nie wspominam.

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...