(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Popularny Koreańczyk Dong Hyun Kim wypadł z walki Neilem Magnym. UFC potwierdziło tę informację portalowi MMAJunkie.
Dong doznał kontuzji i nie będzie mógł rywalizować z Neilem Magnym na UFC 202. Organizacja zapowiedziała, że postara się znaleźć zastępstwo dla Neila. Kim jest czołowym zawodnikiem wagi półśredniej. Na szesnaście walk w największej na świecie organizacji MMA, przegrał tylko trzy: z Tyronem Woodleyem, Demianem Maią oraz Carlosem Conditem. Obecnie ma dwa zwycięstwa z rzędu i jedenaste miejsce w oficjalnym rankingu UFC. Wygrana nad Neilem, dałaby mu spory awans i przybliżyła do TOP5 dywizji.
Magny ma o jedną wygraną więcej od Donga, a w ostatniej walce znokautował przymierzanego dawniej do Mameda Chalidowa Hectora Lombarda. Za ten nokaut dostał bonus “występu wieczoru”. Zawodnik ten w samym 2014 stoczył pięć pojedynków, czym wyrównał rekord UFC w ilości zwycięstw w roku kalendarzowym. W 2015 udało mu się dopisać do bilansu dwa zwycięstwa, co łącznie dało mu aż siedem wygranych z rzędu! Jednak w ósmym starciu został poddany przez świetnie dysponowanego Demiana Maię. Czwarta wygrana pozwoli mu wrócić na pozycję w której znajdował się w 2015, czyli bardzo blisko pasa mistrzowskiego.
UFC 202 odbędzie się 20 sierpnia i walką wieczoru tego wydarzenia będzie rewanż Conora McGregora z Natem Diazem.
W ogóle temat Fabinskiego coś umarł. Co się z nim dzieje?
Mam nadzieję że oprócz Koreańczyka nikt więcej nie wypadnie z UFC 202 bo karta walk prezentuje się znakomicie.
W sumie dobrze, obu zycze jak najlepiej a walke ktos musi przegrac 😀