Cerrone

Nie ma tygodnia, aby temat sponsorskiej umowy Reeboka z UFC nie wracał na tapetę. Tym razem wydarzyło się tak za sprawą jednego z najlepszych zawodników wagi lekkiej, Donalda Cerrone, który zapytany w programie Inside MMA o szczegóły współpracy, odmówił odpowiedzi takimi słowami:

To jest bardzo delikatna kwestia. Jeśli powiem coś na ten temat, to za tydzień zobaczycie „Kowboja” walczącego w Bellatorze. Wszystkich zabolała umowa UFC z Reebokiem. Na szczęście, dzięki Bogu moi najwięksi sponsorzy zdecydowali się zostać ze mną. To będzie moja pierwsza walka na nowych zasadach i wszyscy moi sponsorzy potwierdzili, że są dalej ze mną. Zobaczymy, jak to się teraz potoczy. Dziś jetem dumny z tego, że mogę sobie tu siedzieć i delektować się piwem od Budweisera.

Donald Cerrone w kolejnej walce zmierzy się z Rafaelem dos Anjosem. Stawką walki będzie pas mistrza wagi lekkiej, którego właścicielem jest Dos Anjos. Do pojedynku dojdzie 19 grudnia na gali UFC on FOX 17 w Orlando.

4 KOMENTARZE

  1. Łysy pewnie z nerwów wylał cały zapas Budweisera, jaki miał na chacie. Łysy Kowboja nie ruszy, jest zbyt lubiany i popularny, by za mała uwagę na temat nowej umowy go wyrzucać ;P

  2. Oby się UFC nie przejechało na tej umowie, bo jak na razie zawodnicy trzymają nerwy na wodzy. Ale jak słyszy się ile oni hajsu tracą przez ten kontrakt… Chciwość ludzka to jednak fatalna rzecz 🙁

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.