Donald Cerrone przegrał z Justinem Gaethje na UFC on ESPN+ 16, lecz nie zamierza się on poddawać jeśli chodzi o zdobycie tytułu mistrzowskiego UFC. „Kowboj” wierzy, że przegrana na gali w Kanadzie to jedynie „potknięcie” w drodze po pas mistrzowski.

Nie czuję, że przekazuję pałeczkę młodszym. Zdobędę ten tytuł. To się naprawdę wydarzy. Teraz pewnie spadnę w rnakingach. Wrócę. Będę trenował jeszcze ciężej i zdobędę mistrzostwo. To ostatnie co muszę zrobić, aby przypieczętować swoją karierę.

Możesz być przykładem dla innych, ale jeśli nie zdobędziesz tytułu to po prostu nie ma takiego znaczenia. Patrząc na moją sytuację, to jedyne czego chcę. Myśląc jednak o tym nieco więcej, jeśli wszyscy widzą, że się starasz i ostatecznie nie osiągniesz sukcesu to czy Cię to złamie? Nie, próbowałeś. To coś co mogę nauczyć swojego syna. Próbowałem. Naprawdę się starałem.

Cerrone (36-13, 1 NC MMA) to absolutny weteran oktagonu UFC. Donald jest rekordzistą pod względem wygranych w największej organizacji MMA na świecie (23). Ma on również rekord jeśli chodzi o skończenia przed czasem (16) oraz otrzymane bonusy po walkach (18). W swojej karierze mierzył się z m.in. Tonym Fergusonem, Darrenem Tillem, Alem Iaquintą, Bensonem Hendersonem, Jorge Masvidalem czy Eddiem Alvarezem.

5 KOMENTARZE

  1. No sorry Donek ale nie pierdol bo nie ma opcji abyś zdobył pas. Życzę Ci tego naprawdę no ale myślmy realnie.

  2. Jak gościa uwielbiam tak nie ma opcji na to co mówi. Czołówka go zjada niestety

  3. To słowa są dla hejterkow żeby mieli pożywkę, że niby głupoty pier…

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.