Ich pierwsza walka miała miejsce w 2015 roku. Do kolejnej dojdzie już w ten weekend. Jan Błachowicz Jimi Manuwa ponownie wejdą razem do klatki 17 marca na UFC w Londynie. W Krakowie Polak musiał uznać wyższość „Poster Boy’a” a teraz… teraz o zdanie poprosiliśmy ponownie branżę MMA. Aby urozmaicić nieco typowanie, o wypowiedź poprosiliśmy nie tylko polskie środowisko, ale też kilku dziennikarzy z zagranicznych mediów zajmujących się MMA. Jak przedstawiają się opinie?

Jak typuje branża MMA? 

Marcin Tybura (zawodnik UFC) 

Myślę, że Janek jest teraz zupełnie innym zawodnikiem, niż w pierwszej walce. Myślę, że tym razem będzie wywierał większą presję, że będzie też sprowadzał i wygra to starcie na dystansie 3 rund.

TYP: Jan Błachowicz przez decyzję sędziów.

Baysangur Edelbiev (przedstawiciel ACB) 

Wydaje mi się, że tym razem wygra Janek Błachowicz. W ubiegłym roku pokazał, że się zmienił, że to ten Janek którego ja pamiętam z KSW. Myślę, że podejdzie do tej walki mądrze i to jego ręka powędruje do góry.

TYP: Jan Błachowicz.

Jim Edwards (MMANytt.com) 

Rewanż Janka Błachowicza z Jimim Manuwą to rewanż o który nikt nigdy nie prosił, ale ma on miejsce i nie może być aż tak zły jak pierwsza walka. Rozwiązanie tego starcia widzę na dwa różne sposoby:

Jednym z nich jest oczywiście trzeci nokaut Manuwy w walce na ojczystej ziemi. Gdyby Jimi nie został znokautowany przez Volkana Oezdemira w lipcu ubiegłego roku, takie zakończenie byłoby wysoce prawdopodobne, ale nie zdziwi mnie też jeśli wejdzie do tej walki o wiele spokojniej, niż do tej która miała miejsce na UFC 214.

Drugi scenariusz to powolne mielenie w parterze Manuwy przez Błachowicza i wygrana Polaka nudną decyzją. Widać u niego znaczącą poprawę od momentu ich pierwszej walki, która odbyła się w 2015 roku. Nie dał on jednak jeszcze takiego przedstawienia, które pozwoli mi uwierzyć, że ma to czego potrzeba by pokonywać czołowych zawodników swojej dywizji. Walka z Cumminsem pokazała, że można wciągnąć go w bitkę, ale kiedy już do niej dojdzie to nie kończy się to dla Błachowicza dobrze.

Mimo brutalnego nokautu w ostatniej walce Manuwa ma w sobie coś nieuchwytnego i jeśli miałbym prognozować, to widzę jego wygraną w drugiej rundzie. Trzymam kciuki, abyśmy niezależnie od wyniku nie byli świadkami 15-minutowej walki w podobnym stylu co pierwsza.

TYP: Jimi Manuwa, TKO/KO, runda 2.

 Salim Touahri (zawodnik UFC) 

Uważam, że teraz ta walka będzie dla niego dużo, dużo lepsza, z tego względu, że Janek już raz z Manuwą walczył i zna jego styl walki. Dodatkowo Janek się mocno od ostatniej walki rozwinął, jest innym zawodnikiem i będzie miał ogromne szanse, żeby tym razem wygrać. Tego mu życzę i tego bym chciał.

TYP: Jan Błachowicz.

Mateusz Gamrot (mistrz KSW) 

Życzę Jankowi wszystkiego najlepszego. Raz już z nim walczył, znają się z Manuwą, a Janek na pewno przeanalizował, jakie błędy popełnił w pierwszym starciu. Myślę, że wie co ma poprawić i skoordynować, a teraz kiedy złapał ponownie wiatr w żagle idzie jak burza, więc nie powinno mu to sprawić problemów. Trzymam za Johny’ego kciuki.

TYP: Jan Błachowicz.

Giovanni Tjin (epicmma.nl) 

W pierwszym starciu Manuwa nie zdołał zapewnić sobie zwycięstwa przez KO. Oznacza to, że pomimo niesamowitej mocy, którą włożył w ciosy, Janek ma mocną głowę i wiele jest w stanie znieść. Mając to w głowie można spodziewać się całkiem ciekawego, drugiego starcia. Manuwa to zawodnik, którego jedno uderzenie może doprowadzić do zwycięstwa, ale jeśli Jan Błachowicz użyje swoich zapasów i BJJ to zapisze na konto wygraną.

TYP: Jan Błachowicz.

Bruno Massami (Gazeta Esportiva) 

To może być bardzo interesujące starcie. Manuwa musi wygrać z Błachowiczem, aby wciąż być w grze o mistrzowskie starcie. Janek natomiast nie ma w nim nic do stracenia. Przede wszystkim może pokazać fanom, czego nauczył się od ich pierwszej walki i odkryć przed nimi nieco więcej swoich parterowych umiejętności i mocnych kopnięć, co doprowadzi go do awansu w rankingu UFC i odpłacenia się Manuwie za pierwsze starcie. Pamiętać musimy jednak, że w tej walce możliwe jest absolutnie wszystko. Manuwa jest bardzo niebezpiecznym zawodnikiem, a Błachowicza cechuje olbrzymia wytrzymałość, jak każdego polskiego fightera.

Ciężko wybrać zwycięzcę, ale tym razem zrobię coś wbrew statystykom. Wiem, że Manuwa jest faworytem, ale mam wrażenie, że zje go presja walki przed własną publicznością i Błachowicz wygra to starcie decyzją.

TYP: Jan Błachowicz przez decyzję.

Alan Murphy
(KSW International Communication Manager)

Rewanż między Janem Błachowiczem i Jimim Manuwą to zabawna sprawa. Po ich pierwszej, mało ekscytującej walce, raczej niewielu prosiło o drugie starcie tej dwójki i niewielu oczekiwało, że UFC zdecyduje się zestawić ich ponownie. Jeśli jednak skupimy się na historii tych wojowników od czasu ich walki, to może się to okazać całkiem interesujące.

Obaj zawodnicy niewątpliwe mogą się pochwalić lepszą grą w oktagonie, niż tą z ich pierwszej walki. Manuwa mocno skupił się na swoim boksie, co zaprezentował w starciu z OPS czy Corey’em Andersonem i otarciem się o tytuł. Z drugiej strony Błachowicz dotrwał do decyzji w walce z Gustafssonem i wygrywał z Cumminsem, dopóki nie opadł z sił w późniejszych rundach. Teraz ma dwa zwycięstwa z rzędu i duże szanse na kolejne.

Obaj są teraz zupełnie innymi zawodnikami. Myślę, że Jimi jest bardziej dynamiczny, niż kiedyś. Zawsze miał mocne ręce, ale teraz umie ich używać płynniej, do tego ma dobre cardio. Jan jest jednak niesamowicie trudny do skończenia. Nie spodziewam się zakończenia przed czasem, chyba że Błachowiczowi uda się poddać rywala, ale obstawiam bardzo bliskiej walki, która zakończy się po 15 minutach.

TYP: Niezdecydowany.

Jade Morris (sports.yahoo.com) 

To może być bardzo ryzykowna walka dla Jimiego Manuwy, który w swoim dorobku ma już zwycięstwo nad Błachowiczem, zajmującym obecnie 11 miejsce. Manuwa, zawodnik 4. w rankingu, jest bardzo mocnym strikerem i będzie chciał zapisać na swoim koncie zwycięstwo po ostatniej porażce z rąk Volkana Oezdemira. Błachowicz zdecydowanie poprawił się od ich pierwszego starcia, a dodatkowo nigdy w UFC nie został skończony przed czasem. Dodatkowo może sprawić Manuwie sporo problemów swoimi obaleniami. Moje przewidywania to zwycięstwo Jimiego Manuwy przez jednogłośną decyzję sędziów.

TYP: Jimi Manuwa przez jednogłośną decyzję sędziów.

PODSUMOWANIE: 

Typujący Jana Błachowicza: 6
Typujący Jimiego Manuwę: 2
Niezdecydowani: 1

Faworytem naszych gości zdecydowanie jest w tym starciu Jan Błachowicz. Aż 6 z 9 osób wytypowało „Cieszyńskiego Księcia” na triumfatora tego pojedynku. Tylko dwie osoby twierdzą, że na UFC w Londynie do góry pójdzie ręka Jimiego Manuwy. Za zdecydowany atut Amerykanina brytyjskiego pochodzenia nasi goście uznają bardzo dużą siłę ciosów, która może napsuć krwi Błachowiczowi, a nawet doprowadzić do nokautu w tej walce. Branża docenia duży rozwój Polaka od czasu ich pierwszego starcia, jego bardzo dobrą grę parterową i przede wszystkim mocną szczękę. Choć nie każdy czekał na ponowne zestawienie tej dwójki, każdy wierzy w to, że walka będzie miała zupełnie inny, ciekawszy przebieg, niż ta z 2015 roku.

4 KOMENTARZE

  1. Manuwa faworyt bo cały czas z czołówka się bije czy wygrywa czy nie, a Jano niestety tam troszkę z tylu gdzieś się bił, oprócz Alexa. Również pochwalam to co poprzednicy, dobra robota Pani redaktor

  2. No i w końcu to się czyta, wiadomo, że każdy z naszych będzie za Jankiem, super, że są pytania do obcokrajowców. Oby więcej takich materiałów.WAR JANO ZABIJ

  3. fajne typowanie 😀 Pytanie kiedy bedzie możliwość typeru mmarocks ?

  4. Pierwsza walka w wykonaniu Jana była słaba i według mnie teraz będzie podobnie.Manuwa jest typem zawodnika, który Jankowi nie leży.Przewiduję decyzję dla Manuwy po nudnej walce.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.