
Dillon Danis postanowił odnieść się do oskarżeń, jakie padły w jego kierunku po awanturze na gali UFC 229.
Khabib Nurmagomedov tuż po poddaniu Conora McGregora, przeskoczył przez klatkę i rzucił się na jego kolegę, Dillona Danisa. Według portalu TMZ, powołującego się na wiele źródeł, Danis miał sprowokować Dagestańczyka słowami: „pierdolony muzułmański szczurze”.
Sparingpartner McGregora zdecydowanie zaprzeczył tym oskarżeniom. Danis w rozmowie z ESPN tak przedstawił swoją wersję zdarzeń:
Fani Khabiba próbują mnie obsmarować, co jest próbą uzasadnienia ich zachowania. Nigdy nie oczerniałem i nigdy nie będę oczerniać czyjejś religii. Czekam na rezultaty śledztwa Komisji Gier Stanu Nevada, które zaprzeczą tym gównianym pomówieniom i wskażą prawdziwych winnych zaistniałej sytuacji.
Komisja Sportowa Stanu Nevada (nazwana przez Danisa „Komisją Gier”) wstrzymała 2-milionową wypłatę Nurmagomedova do czasu wyjaśnienia sprawy. Nie podano dokładnego terminu, w którym miałoby to nastąpić.
A pieprz się panie Dillon Danis… tyle w temacie.