blackonblack

Derrick Lewis szybko zaskarbił sobie sympatię fanów MMA, nie tylko swoimi występami w oktagonie, ale i osobowością. W ostatnim pojedynku po ciężkiej przeprawie Lewis wygrał na punkty z Roy’em Nelsonem. Niedawno wyzywał on na pojedynek Brocka Lesnara. Tym razem Amerykanin w wywiadzie dla MMA Fighting wypowiedział się, iż byłby chętny na walkę z innym świetnym uderzaczem, Francisem Ngannou.

Jestem gotowy na każdego, zawalczę z każdym, nie interesuję mnie czas i miejsce. Kto nie ma zaplanowanej walki – zaparaszam do pojedynku. Widziałem walki Ngannou, mogę z nim zawalczyć, bez problemu. Byłem pod wrażeniem jego występów, to byłby fajny pojedynek – jak zresztą każdy z moim udziałem.

UFC powiedziało, że nie otrzymam okazji do rewanżu z Roy’em, chciałem tej walki jeszcze raz. Mówili też, że dostanę teraz lepszy pojedynek. Nieważne z kim, jestem po prostu gotowy do walki.

Francis Ngannou (8-1 MMA) jest sensacją kategorii ciężkiej UFC. W ostatnich występach nokautował on rywali w imponującym stylu. Walka z Lewisem byłaby z pewnością pełna wymian w stójce.

2 KOMENTARZE

  1. o tak jestem za , podobało by mi się takie starcie , mam przeczucie że walka skończyła by się przez TKO , wydaje mi się że Predator by to ugrał , choć to jest mma nie ma pewniaków

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.