
Demian Maia na UFC 211 zanotował siódme zwycięstwo z rzędu w dywizji półśredniej UFC, co czyni go bardzo mocnym kandydatem do walki o pas mistrzowski. Brazylijczyk po pokonaniu Jorge’a Masvidala przekazał krótką wiadomość dla aktualnego posiadacza tytułu Tyrona Woodleya:
.@demianmaia had a message for @TWooodley after his win at #UFC211. @anezbitt explains from Dallas. pic.twitter.com/IMTWVkLlzl
— FOX Sports: UFC (@UFCONFOX) May 14, 2017
„Dostanę teraz swoją szansę i mam nadzieję, że jesteś gotów” – stwierdził Maia w rozmowie z Fox Sports.
Demian wyjawił także, że prezydent UFC Dana White obiecał mu dziś walkę o pas mistrzowski.
„Chcę swojej szansy” – stwierdził Demian. „Dostaniesz ją, zawalczysz o pas” – miał powiedzieć Dana White.
Nie ma opcji. Danka kłamie. Woodley chce walczyć w Lipcu na UFC 213/214 ale wątpię żeby Maia był gotowy.
Maia jest za duzy, wygra to.
Jak on zgarnie pas to będzie to koniec świata…
Lubię Demiana i zawsze mu kibicuję ale nie popisał się jakoś bardzo w tej walce. Co gorsza z Tyronem mogą wspólnie dać niewiele ciekawszą walkę niż ta z ubiegłej nocy z Masvidalem lub ostatnia Woodley'a z Wonderboy'em – tego się obawiam… ale oczywiście będę kibicował Brazylijczykowi 😉
Moze dzieki tej walce z Jorge Tyron nie bedzie sie az tak bardzo obawial parteru Mai i skonczy go w stojce. A jak nie to powtorka Maia vs. Spider.